enka1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Wrzesień 2008
- Postów
- 424
Czesc
Ja może nie powinnam ale już dużo osobom powiedziałam. Tylko czuję, że teraz będzie dobrze. A znowu samemu ciężko przejśc przez stratę. I tak jak wcześniej pisałyśmy musimy wierzyc, może trochę samolubnie, że nam się to nie przytrafi.
Ja też trochę bałam się seksu w ciąży i ustaliliśmy z m. że przeczekamy tydzień w którym poroniłam, no i było dobrze więc później już się bzykaliśmy, ale trochę się bałam i jakoś byłam lekko spięta. Słyszałam, że czasem dziewczyny krwawią, ale wszystko było ok.
Mdli mnie często, jak bym chciala, zeby juz było ok. Jutro kolega wiezie mnie na badania, trzeba byc choroba na czczo, więc nie wiem jak ja to zniosę. Bo mi najgorzej jest z rana i jak jestem głodna. Wstane na ostatnią chwilę, szybko się ubiorę i juz będzie czekał, bo kawałek drogi do laboratorium. Juz dzis wszystko naszykuję i jeszcze reklamówke wezmę i kanapkę, ha, ha
Ja może nie powinnam ale już dużo osobom powiedziałam. Tylko czuję, że teraz będzie dobrze. A znowu samemu ciężko przejśc przez stratę. I tak jak wcześniej pisałyśmy musimy wierzyc, może trochę samolubnie, że nam się to nie przytrafi.
Ja też trochę bałam się seksu w ciąży i ustaliliśmy z m. że przeczekamy tydzień w którym poroniłam, no i było dobrze więc później już się bzykaliśmy, ale trochę się bałam i jakoś byłam lekko spięta. Słyszałam, że czasem dziewczyny krwawią, ale wszystko było ok.
Mdli mnie często, jak bym chciala, zeby juz było ok. Jutro kolega wiezie mnie na badania, trzeba byc choroba na czczo, więc nie wiem jak ja to zniosę. Bo mi najgorzej jest z rana i jak jestem głodna. Wstane na ostatnią chwilę, szybko się ubiorę i juz będzie czekał, bo kawałek drogi do laboratorium. Juz dzis wszystko naszykuję i jeszcze reklamówke wezmę i kanapkę, ha, ha