reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

reklama
klaudzia-, szkoda, ze nie mieszkasz troszke blizej bo mnie tu porzadna fryzjerka potrzebna.....;-)chyba znowu zapuszcze wlosy bo wkurza mnie, ze nie moge znalesc nikogo kto je zetnie porzadnie....:sorry2:
 
tak w ogole to jak sobie patrze na ten suwaczek i widze, ze zostalo dokladnie 10 tygodni to troszke mnie to przeraza....srodek ciazy jakos mi sie tak ciagnal a teraz leci tak szybko...jeszcze przeprowadzka za 3 tyg...boje sie jak ja sobie z nia poradze, pomoga nam znajomi ale mimo wszystko...mam taki chory charakterek, ze lubie wszystko po swojemu a tu bede musiala odpuscic sprzatanie itp. bo jeszcze nie daj boze zaczne za szybko rodzic...no i kondycja juz nie ta....
 
Miran, a który to tydzień u Ciebie ?
juz 30! dzwonilam wczoraj do lekarki skarzac sie na te moje ciagle mocne skurcze, a ona na to, ze jak leze i mam te skurcze juz tyle tygodni to poleze i urodze w terminie, bo skoro od 23 tygodnia mialam "juz rodzic" to raczej szybko nie urodze, hihiihihihi... widac taka moja natura. na szczescie podala mi nazwe lekow na zgage i od wczoraj pije i pomaga.... straszna ulga!
 
Dzieki Weri. Ja w srode ide do poloznej to napewno ja o to zapytam, niech sie lepiej postara :wściekła/y::-D
A nie bedziesz sie starac o Child Benefit i Child Tax benefit ?? Child benefit nalezy Ci sie czy pracowalas czy nie! Masz dziecko i to sie liczy, a przeciez kazdy pensik sie przyda. Majac child benefit mozesz starac sie automatycznie o 500 funtow becikowego ;-)
klaudzia jeszcze do tego nie doszlam!:-) za tydzien koncze prace to sobie o tym dokladnie poczytam na razie to nie mam sily nawet herbaty sobie zrobic:-( chodze jak nawiedzona jakas:baffled:
 
Melduje tylko, ze jest ok.
Przeszło mi koło 17. Dopiero o 19 wrócił teść z samochodem. Mąz juz był o 13 i mnie uspokajał, że skurcze-skurczami ale to, ze panikuję dodatkowo pogarsza sprawę więc żebym się wyciszyła, poszła spać bo samo leżenie w panice nic mi nie da. I faktycznie przespałam sie 2 godziny, a potem jeszcze kolejne 2 nawet palcem nie kiwnęłam, bo jjuz mąż był w domu więc się dzieckiem zajął i wszystko elegancko przeszło. Ale oszczędzam się nadal. Jesli jutro cokolwiek się pojawi, jakiś skurcz powodowany tym, ze sie ruszam to od razu jade do szpitala.
Muszę się koniecznie w najbliższych dniach spakować, bo dodatkowym stresem bylo dla mnie, ze mam wieczorem jechac do szpitala a nie bardzo wiem gdzie co mam, a ubranka dla dzidzi dopiero mokre na balkonie wiszą.
A swoją drogą wydaje mi się, z ete skurcze to troszkę z przemęczenia, bo wczoraj cały dzień miałam zajęty, rano w pracy, po południu u lekarze a jeszcze wieczorem na basen pojechałam, w nocy sie z mężem pokłóciłam, a juz o 3 obudziłam się bo kiepsko się czułam.
 
Czesc dziewczyny ja po siasiedzku, bo jestem z Grudnioweczek 2009:tak:
Chcialabym sie was o cos spytac!!! Pytalam dziewczyn na naszym forum, ale wciaz nikt mi nie odpowiedzial, wiec sprobuje tutaj. Otoz od paru dni moj pepek robi sie zolty a wokol niego taki fioletowy i wyglada jakby byl siny. Dzis nawet bardzo. Jak go przycisne mocniej to troche zaboli:-(. Czy moze ktoras z was miala cos takiego?? Najczesciej pojawia sie to jak jestem zmeczona i brzuszek twardnieje, ale tylko jak chodze jest twardy, jakby chcial eksplodowac:tak:Tutaj w Szkocji u poloznej wspomnialam o tym a ona na to, ze wszystko jest oki i tak sie dzieje, bo tam wszystko sie rozciaga - naciaga, ale ja tu nie wierze do konca lekarzom :no:
Jesli ktoras sie z tym spotkala i wie cos wiecej na ten temat - czy to jest normalne:-(z gory dziekuje za odpowiedz:tak:Pozdrawiam:-)
 
reklama
kilolek możliwe ze tak jak napisałas te skurcze ze zmeczenia no ale jezeli sie powtórza to jedz od razu do szpitala dowiedziec sie co i jak, bo warto to sprawdzic.... ciesze sie ze juz teraz jest ok... spokojnej nocy...
 
Do góry