C
Cleo1981
Gość
Ja już ktorąś noc z rzędu spać nie mogę.Wyglada to mniej wiecej tak że budze sie około 4 rano i zaczynam wiercić, kręcic żeby zasnąć i nic. Dziś jadłam winogrona o 4:15
o 6 wstałam zrobiłam męzowi śniadanko i nadal nie chce mi się spać jak widać jest 7:00. Koszmar bo się męczę a jak się chce już zasnąć to nie da rady.Przychodzą mi wtedy myśli typu: co jeszcze kupić dla Niuni, jak ja sobie poradzę z taką małą kruszynką, jaką będę matką,itp.itd.i tak co noc...
