reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2009

Mozna rodzic albo we wskazanych szpitalach (np. Karowa się specjalizuje), albo musisz miec zgode ordynatora na poród w zwykłym, bo oni musza mieć przygotowaną pompę insulinową dla rodzacej, i nie wiem co jeszcze..
A jak cukrzyca jest nieustabilizowana, to w 38 tc kładą na patologię, i nie wiem, czy kazdy szpital jest na to gotów.
Ale Ty nie masz jesczze potwierdzonej cukrzycy, więc na zapas sie nie martw :tak: Jak będe po rozmowach z ordynatorem, to dam Ci znać jak to wygląda...
a kto to potwierdza? Diabetolog? I gdzie można sprawdzić jaki szpital ma takie warunki?
a się w drugiej kolejności szykuję na IMiD.
 
reklama
Madziek, ja mam to samo i jak mi wytlumaczono to po prostu maluch sie rozpycha :) dla mnie jedyny sposob przynoszacy ulge to polozenie sie na lozku, bo malec zmienia wtedy pozycje i juz po chwili ten bol mija :-)

też wpadłam na to żeby leżeć i jest rzeczywiście ulga:tak: ale martwię się, że może dziecku za ciasno w brzuchu:confused:
 
Ja mam identyczne uczucie w okolicy pępka, ale faktycznie położenie się daje ulgę.

Jutro idę na wesele tak mi sie nie chce, bo w sumie o godz.22 to ja odpadam i spie jak suseł do czasu, aż zacznie się chodzenie do łazienki. Wczoraj naliczylam, że byłam 7 razy w noc masakara normalnie.
 

z takim podejściem chyba lepiej sobie darowac karmienie piersią ...dla mnie to była ogromna radość że moge mojemu dziecku dać to co uważam za najlepsze i wcale nie czułam się jak jakaś cierpiętnica :sorry2:strasznie mi było przykro jak musialam przestać karmić pomimo tego że Zuzia miała już 1,5 roku bo to było coś wyjątkowego
 
Uffff dobrze że piszecie o tym bólu "pępkowym" bo już się dziś tym stresowałam i nawet ostro zastanawiałam się jak Wam to opisać... Bo u mnie to jeszcze tak jakby odrobinkę piecze, mrowi... Ale jak położę się na boku to jest ok:tak:
Agissa pięknie streściłaś Gieosce:-p:tak::-D....
 
Ja nigdy nie karmilam bo to moja pierwsza dzidzia bedzie ale mimo to baaardzo bym chciala karmic piersia i mysle, ze to cos wyjatkowego....nawet jak bedzie trzeba pocierpiec....
 
u mnie pępek boli juz od miesiaca gdzies nie regularnie ale czasem pare dni a później cisza to chyba zalezy od aktywnosci dziecka czy mocno "pcha" nasz brzuszek.... moj pepek to juz na równi i pewnie przez te dwa miesiace to wyjdzie mi na wierzch :) pozniej postaram sie zrobic nowe foto mieszkanka mojego tym razem syna :-D
 
reklama
Mój pępek wyszedł na wierzch tydzień temu w ciągu 2 dni:szok: Ale to znak , że mały rośnie ;-)Wybieramy sie za niedlugo na maly weekendowy wypad wiec zycze Wam duzo odpoczynku ;-) do poniedziałku
 
Do góry