Listopad 2009

[natalunia]

ja też żałuje że poszłam tak szybko!!!! miałam mieć dzis wisyte i przesunełam na poniedziałek - zupełnie niepotrzebnie!! Ja pocieszam sie ze gdyby było cos nie tak to juz bym krwawiła albo coś byłoby nie tak! A na razie wszystko wydaje sie byc ok! Choć nie mam typowych objawów mdłości i zmęczenia!!No ale nie kazdy ma mdłości!!

Ja nie mam jeszcze mdłości jako takich. Mam jedynie coś na ich kształt. Nie dam rady jeść wszystkiego, np to co uwielbiałam kiedtś, teraz tak mi śmierdzi, że nie dam rady na to jedzenie patrzeć. Ogólnie mam jadłowstręt. Piłabym tylko jogurty i jadła pomarańcze i cytryny na zmianę. Zmęczenie u mnie spowodowane jest tym, że nie piję kawy, a przed ciążą piłam conajmniej 2 kawy dziennie.
Wam też tak boli podbrzusze jak przy okresie?

 

[natalunia]

Kochane, mam problem malutki. Co jest dobrego na kaszel? Nie chcę brać czegokolwiek, bo to może być groźne dla dzidziusia. Nie chcę iść do lekarza, bo panuje w naszym mieście wirusowe zapalenie oskrzeli i pielęgniarka w recepcji powiedziała, że jak nie mam temperatury, to żebym nie przyjeżdżała, bo to może tylko pogorszyć sprawę.

 

[Goska82]

a mi nikt nie chce odpisac na mojego posta:-((

 

[Anka.G]

No my też na Sri Lance w lutym)i tam nam się udało począć dzidziusia:-)(mam nadzieję)

W jaki hotelu byliście?

Odezwij się na GG :2945699:-)

Dziewczyny tak piszą że nie nadążam czytać-szczególnie jak jestemm w pracy a w domu popołudniami najczęściej jestem taka senna że nie mam siły na czytanie.

Pozdrawiam

 

[maa821]

Ja mialam isc do lekarza w poniedzialek 30 marca, ale nie wytrzymalam i ide dzisiaj wieczorem. Juz sie denerwuje czy wszystko jest tak jak trzeba. Chyba nie dotrwam do tej 20.

 

[natalunia]

ja mam jutro wizytę... Gdyby nie bylo takiej kolejki do pana profesora to już wczoraj bym poszła
Ale idę jutro i zapewne pochwalę się Wam moją fasoleczką

 

[Ancia27]

Hej dziewczyny Wlasnie zalozylam sobie konto i mam nadzieje że mogę do Was dołączy bo również będę listopadową mamą CO prawda ciąża na razie zagrożona i muszę leże plackiem ale będę tu zagląda i czyta co u was Fajnie że nas tu tak dużo

 

[dudziakowa]

Witajcie

ja dzis caly dzionek odpoczywam....jestem zadowolona jak nie wiem co.... i odrazu humrek mam lepszy...i mniej dzis wymiotowlam wiec jest super!!!!!!!

buziaczki milego popludnia

 

[dudziakowa]

Czesć dziewczyny:-)
Bylam we wtorek u Gin..aby potwierdzić, że jestem w ciąży ( to była moja pierwsza wizyta) i co sie okazało? Z moich obliczeń to nasza dzidzia miałaby urodzić się 17 listopada, a pani gin.... po wstępnym badaniu powiedziała, że ciaża owszem jest, ale to ponad juz 2 miesięce . Na moje to niemożliwe wiec jej otwarcie to powiedziałam. Po głębszym badaniu wywnioskowała, że to może być ciąża bliźniacza. W poniedziałek ide na USG i dowiem się dokładnie czy może jest to ciąza bardziej zaawansowana czy może bliźniacza. Co prawda u mnie w rodzinie, ani u mojego męża nigdy nie występowały bliźniaki, ale podobno jesli kobieta brała przez dłuższy czas tabletki antykoncepcyjne to jest taka możliwość. Szczerze to się strasznie boje. Mam dopiero 21 lat i to jest nasze pierwsze dziecko. Z jednym to bym sobie poradziła ale z dwójką.
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie:-)
Trzymajcie się cieplutko

Gratulacje najwyzej bedziesz miala naraz 2 dzieciaczkow

Cześć Dziewczyny,
Nie czytałam co u was bo dużo tego produkujecie;-), ale mam nadzieję ze wszystko dobrze.

Ja niestety opuszczam chyba ten wątek na dobre....:-(Byłam we wtorek u ginekologa i nadal w moim pęcherzyku ciążowym nie ma zarodka ani serducha:---(To już 8 tydzień ciąży, wiec pani doktor powiedziała zeby sie nie nastawiac raczej.....
pęcherzyk niby urósł i jego rozmiar wskazuje na 6 tydzien i 2 dni...ale zarodka brak.
W środe mam wizytę na jakimś dobrym usg, i od razu zarezerwowane miejsce w szpitalu na zabieg....:--(

Smutno mi....i mam dziwne uczucie, ze nosze w brzuchu coś co nie jest dzidziusiem....i trochę mi z tym zle....:--(

Pozdrawiam Was mocno i mam nadzieję, że nikogo wiecej to tu nie spotka!Zyczę Wam wszystkiego dobrego!

dudziakowa Tobie kobietko tez serdecznie gratuluje ,fajnie ze wszytsko ok oby tak dalej

OJJ ale mi przykro.... nie wiem co powiedziec....ale moze jednak serduszko zacznie bic.... Trzymaj sie...

 

[oliwka1976]

A ja bylam wczoraj u gina nowego i nie jestem zadowolona po pierwsze na temat bobaska lekarka powiedziala tylko "ciaza zywa" co mnie odstraszylo bo to takie nieosobowe stwierdzenie,poza tym badanie bardzo bolalo co do tej pory sie nigdy nie zdazylo,lekarka tez taka nie mila wiec zaliczam to wizyte do nieudanych!!I wracam do mojej starej lekarki...trudno bede musiala wiecej placic za wizyty!!
Pozdrawiam
[/quote]
Hej gie-oska nie denerwuj sie tylko tak jak piszesz wracaj do swojego starego gina.Trudno uwierzyc ze tacy lekarze jeszcze istnieja.Stwierdzenie "ciaza zywa"wywoluje u mnie gesia skorke-okropne.Przykro mi ze trafilas na taka blerwe.Napisz jak Cie badala bo napisalas ze badanie bylo bolesne???
Najwazniejsze jednak ze wszystko ok.Glowa do gory i nie mysl juz o tym tylko o dobrych rzeczach
pa