reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2009

Cleo gratulacje z okazji rocznicy ślubu!!!!

Ja też mam dziś święto :))) 100 dni do porodu wg mojej karty ciąży pozostało :))))

Dziekuję Justynko i reszcie dziewczyn :-)

Robiłam dziś test na cukrzycę ( słynna glukoza)...
MASAKRA!!!! MImo ze miałam sok z cytryny:-Dcoś wstrętnego:-DPierwszy łyk jeszcze spoko bo kwaśne ale potem...nie wiem jak Wy ale ja tortury przeszłam...zrobiło mi się gorąco w połowie picia, głowa w oknie..

Madziek chyba o ile pamiętam pisała że bez soku musiała wypić...Nie wyobrażam sobie tego już w ogole...NAdal nie mogę dojsć do siebie...oddałam drozdzówki tesciowej bo słodkiego chyba nie zjem przez 100 lat:-D
 
reklama
Dziekuję Justynko i reszcie dziewczyn :-)

Robiłam dziś test na cukrzycę ( słynna glukoza)...
MASAKRA!!!! MImo ze miałam sok z cytryny:-Dcoś wstrętnego:-DPierwszy łyk jeszcze spoko bo kwaśne ale potem...nie wiem jak Wy ale ja tortury przeszłam...zrobiło mi się gorąco w połowie picia, głowa w oknie..

Madziek chyba o ile pamiętam pisała że bez soku musiała wypić...Nie wyobrażam sobie tego już w ogole...NAdal nie mogę dojsć do siebie...oddałam drozdzówki tesciowej bo słodkiego chyba nie zjem przez 100 lat:-D

Ja od wczoraj wybieram się na to badanie i dotrzeć nie mogę :))))
Nie wyobrażam sobie potem do pracy przyjść, a może źle sie nastawiam od początku!?!?! Najpóźniej w sobotę zrobię to badanie i tyle!
 
Ja od wczoraj wybieram się na to badanie i dotrzeć nie mogę :))))
Nie wyobrażam sobie potem do pracy przyjść, a może źle sie nastawiam od początku!?!?! Najpóźniej w sobotę zrobię to badanie i tyle!
Ja słyszałam że jak ktos lubi słodkie to nie będzie to dla niego problemem...I tu się ktoś pomylił...Pocieszające jest to że z minuty na minutę jest coraz lepiej bo się wchłania...Justynko powodzenia...:-)może wez dzien wolny , w koncu to badanie a wtedy Ci przysługuje wolne;-)wg kodeksu.
 
Każda z nas ma inne odczucia.
Jak ja musiałam wypić glukoze- nie dodawałam żadnego soku ani cytryny- nawet o tym wcześniej nie pomyślałam a wypiłam wszystko duszkiem - jak wodę :-)
Tylko babki z lab pytaly czy aby na pewno dobrze sie czuję :-D
 
Dziekuję Justynko i reszcie dziewczyn :-)

Robiłam dziś test na cukrzycę ( słynna glukoza)...
MASAKRA!!!! MImo ze miałam sok z cytryny:-Dcoś wstrętnego:-DPierwszy łyk jeszcze spoko bo kwaśne ale potem...nie wiem jak Wy ale ja tortury przeszłam...zrobiło mi się gorąco w połowie picia, głowa w oknie..

Madziek chyba o ile pamiętam pisała że bez soku musiała wypić...Nie wyobrażam sobie tego już w ogole...NAdal nie mogę dojsć do siebie...oddałam drozdzówki tesciowej bo słodkiego chyba nie zjem przez 100 lat:-D


JA juz jestem po tym badaniu i na szczęście wynik jest dobry, bo drugi raz nie dalabym rady wypić tego świństwa:no: Nie miałam soku z cytryny nawet nie wiedzialam, ze mozna mieć. najgorsze było, że ta woda taka ciepła i mialam wrażenie, ze wszystko w gardle mi sie osadzilo.
 
A mi dzisiaj konczy sie zwolnienie musze isc na 14 do pracy a plecy dalej mnie bola:baffled: poza tym mam stresa pewnie pojde od razu na dywanik do menadzera juz nie zlicze ile razy sie zwalnialam z pracy bo cos mi sie nagle pogorszylo...tylko chyba ja w tej calej fabryce tak robie:sorry2: mam wrazenie ze wszyscy patrza sie na mnie jak na wariatke tam jest tak nieprzyjemna atmosfera kazdy gada na drugiego az sie boje tam wracac...do tego moj facet jest w pracy i nie ma kto mi nagadac ze nie ma sie czego bac:baffled: nie wiem jak ja to dzisiaj przezyje
kochana a kiedy zamierzasz iść na macierzyński ? słyszałam, że możesz 11 tygodni przed porodem i że u Was macierzyński trwa aż 39 tygodni!
 
No i bez wizyty na Ostrym Dyżurze się nie obyło :-( Lekarz kazał mi się tam zgłosić. Okazało się, że te mokre upławy to nie wody płodowe, ale lekarz bardzo się zdziwił jak zobaczył co się dzieje. Stwierdził, że chyba taki mój urok w ciąży. Na 100% potwierdził, że to nie wody, więc mu wierzę :-) AFI jest 13, więc jest dobrze. Co do skurczy to nie powinno ich być, ale też nie są groźne. Tego najmniej zrozumiałam :-( Powiedział, że szyjka jest bardzo długa (33mmm) i wszystko elegancko pozamykane. Nic nie wskazuje na szykowanie się do porodu. Ale skurczy być nie powinno i tak silnie twardniejącego brzucha (stwardniał właśnie u niego) :-( Więc Fenoterol biorę teraz 6 x dziennie. Mam nadzieję, że wszystko przejdzie :-) A Kropeczka waży już 850 gram :-) :-)

Dziewczyny czy na którymś USG miałyście sprawdzane nerki, płuca, mózg Maleństwa?

Trzymajcie się cieplutko!!
 
reklama
Do góry