reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

Hej Dziewczyny, ja tak tylko na chwilkę wypoczywam u rodzinki, Pozdrawiam Wszystkie bardzo serdecznie :-) Ojjjj ależ będę miała do nadrabaiania ;-)
Miłego dzinka :-) OOOOO kurcze przegapiłam moją stódniówkę ;-) zostało 98 dzionków !!!!!
 
reklama
Raczej każda (zapytaj w aptece na wszelki wypadek). A oprócz tabletek są jeszcze maści i kremy. Gin mi powiedział, że mam kupić jakiekolwiek, byle nie Detralex. I w aptece zaznacz, że jesteś w ciąży więc to ma być czysty wyciąg, bez żadnych dodatków.
no własnie chodzi mi o to czy wiecie który byłby najlepszy, w sensie najmocniejszy, bo te zwykłe mi nie pomagają. A w ogóle to dziś ledwo się ruszam tak mnie wszystkie stawy bolą, nawet rece i ramiona mampopuchniete
 
Oj dziewczynki widać, że ciąża nam coraz bardziej doskwiera...
Moim największym zmartwieniem są żylaki na wargach sromowych i bolesność całej tej części ciała oraz bóle kręgosłupa.
 
Cześć ja już po porannych badaniach na szczęście tylko morfologia i mocz i dzisiaj na wizytę do gina muszę zapytać o te skurcze no i niech mnie dokładnie zbada a nie tylko usg :sorry2:
wiecie może co zrobić z takimi pożólkłymi plamami na ubrankach bo mi zrobiło się coś takiego na paru po Zuzi :wściekła/y:i nie wiem czy moge zamoczyć to w vanish-u i jeszcze raz wyprać w proszku dla dzieci ??? a może to nic nie da?
 
Pathanka, witamy serdecznie w naszym gronie. Wiele z nas niestety stracilo pierwsze ciaze, ale najwazniejsze, ze tym razem sie udalo. I tak mialas duzo szczescia, bo ja po porodnieniu staralam sie kolejny rok zanim udalo mi sie zajsc ponownie w ciaze. Faktycznie lepiej dmuchac na zimne i uwazac. zwlaszcza, ze niestety czasem po poronieniu kolejna ciaza rowniez jest zagrozona. Ja uwazalam przeokrutnie, a i tak nie uchronilam sie od saczenia wod plodowych i skurczy od 23 tygodnia ciazy, a teraz leze plackiem i lezec juz pewnie bede. Jednak kazda ciaza jest inna i nalezy trzymac kciuki, by udalo nam sie donosic nasze kruszynki jak najdluzej. I tak uwazam, ze nasze forum jest szczesliwe, bo jak na razie nic nie wiadomo nam o wczesniaczkach urodzonych w szostym miesiacu. Wiele z nas zaczyna juz 7 miesiac i zagrozenie maleje z dnia na dzien. A tobie zyczymy duzo spokoju.

To prawda, że mieliśmy szczęście i nie czekaliśmy dlugo na kolejną ciążę. JA też mimo uwagi nie uchroniłam się przed skróceniem szyjki. Jeszcze mieszcze się w normie, ale tez mam znowu jak najwięcej leżeć, więc nie pozostaje nic innego.
 
A mi dzisiaj konczy sie zwolnienie musze isc na 14 do pracy a plecy dalej mnie bola:baffled: poza tym mam stresa pewnie pojde od razu na dywanik do menadzera juz nie zlicze ile razy sie zwalnialam z pracy bo cos mi sie nagle pogorszylo...tylko chyba ja w tej calej fabryce tak robie:sorry2: mam wrazenie ze wszyscy patrza sie na mnie jak na wariatke tam jest tak nieprzyjemna atmosfera kazdy gada na drugiego az sie boje tam wracac...do tego moj facet jest w pracy i nie ma kto mi nagadac ze nie ma sie czego bac:baffled: nie wiem jak ja to dzisiaj przezyje
 
Weri trzymam za Ciebie kciuki. Tylko się oszczędzaj... Za reszte tez trzymam za wszystkie leżące, jestesmy juz przy koncu...trzymajcie sie dziewczyny!
Ja latam za sukienka na wesele siostry we wrześniu i ciężko się wbic w cos, może dzis cos zdecyduje :-)
 
weri napewno przezyjesz, a ja tam ci proponuje isc dalej na zwolnienie. Wchodzimy w III trymestr i mysle ze to pora zeby inni troche za nas popracowali. A ciezka praca w ciazy wychodzi czesto po latach - tak mowia. Ja sobie juz dawno odpuscilam, ale mialam taka mozliwosc. A ty sie oszczedzaj i obijaj jak sie tylko da!

Wczoraj maz zmierzyl mi brzuszek w najwiekszym punkcie i jest 104cm :szok:
 
Weri trzymam za Ciebie kciuki. Tylko się oszczędzaj... Za reszte tez trzymam za wszystkie leżące, jestesmy juz przy koncu...trzymajcie sie dziewczyny!
Ja latam za sukienka na wesele siostry we wrześniu i ciężko się wbic w cos, może dzis cos zdecyduje :-)
jak wesele we wrzesniu to moze jeszcze poczekaj, moze lepiej na razie sobie cos upatrzec a potem przed imprezka dopasowac rozmiar. Teraz to my szybciej rosniemy i po co masz sie czuc skrepowana. Ja uwielbiam patrzec na kobiety ciezarne w sukienkach, sama tez sie staram w nich chodzic jak najczesciej, ale tez musze chyba pomyslec o wiekszych rozmiarach.
 
reklama
weri napewno przezyjesz, a ja tam ci proponuje isc dalej na zwolnienie. Wchodzimy w III trymestr i mysle ze to pora zeby inni troche za nas popracowali. A ciezka praca w ciazy wychodzi czesto po latach - tak mowia. Ja sobie juz dawno odpuscilam, ale mialam taka mozliwosc. A ty sie oszczedzaj i obijaj jak sie tylko da!

Wczoraj maz zmierzyl mi brzuszek w najwiekszym punkcie i jest 104cm :szok:
camelia etna dzieki za wsparcie
wiesz co mi zostalo z tym tygodniem 4 tygodnie pracy i ide na urlop macierzynski na rok (ale do pracy na pewno nie wroce chce sie zwolnic) wiec musze jakos te ostatnie dni wytrzymac tu mozna wziasc urlop macierzynski od 11 tygodnia przed porodem zaluje ze wzielam od 10 nie od 11 tygodnia teraz musze sie dluzej meczyc a ten tydzien teraz jak mialam zwolnienie byl boski chodzilam na spacerki odpoczywalam jezdzilam na zakupki ;-)a teraz znow do roboty:dry:
 
Do góry