Pianistka
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2009
- Postów
- 1 402
Madziek bidulko, zeby cie tam za mocno nie nakluli...mi tez czasem twardnieje brzuszek, ale glownie jak szybko i dluzej gdzies maszeruje, najczesciej popoludniami jak wracam z pracy. Ogolnie to prawie caly czas jest w miare twardy, ale taka chyba moja natura, skora sie ponaciagala juz jak mogla i teraz obawiam sie ze coraz mniej elastyczna, co grozi rozstepami
A co do skurczow, ja tez sie o nie balam, strasznie ciezko teraz wyczuc czy to skurcze, czy niskie ruchy dzidziusia, latwo jedno z drugim pomylic, zreszta nawet jak sie poczuje uklucie ciezko stwierdzic gdzie dokladnie sie pojawia.
U nas w Szkocji nie ma zadmych badan ginekologicznych, nikt tu szyjki nie mierzy wiec ja nawet nie wiem ile ma moja. Staram sie jednak za duzo nie czytac bo tylko sie bardziej stresuje i potem szukam objawow u siebie.
A co do skurczow, ja tez sie o nie balam, strasznie ciezko teraz wyczuc czy to skurcze, czy niskie ruchy dzidziusia, latwo jedno z drugim pomylic, zreszta nawet jak sie poczuje uklucie ciezko stwierdzic gdzie dokladnie sie pojawia.
U nas w Szkocji nie ma zadmych badan ginekologicznych, nikt tu szyjki nie mierzy wiec ja nawet nie wiem ile ma moja. Staram sie jednak za duzo nie czytac bo tylko sie bardziej stresuje i potem szukam objawow u siebie.