reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2009

Kaśka podpisuję się pod tym co ty. Też nie wiem czy będę miała gdzie wrócic do pracy, czy mnie zaraz nie zwolnią. I wizja utrzymanie dwójki dzieci i spłaty kredytu z jednej pensji wydaje się byc nieciekawa, ale najważniejsza dzidzia. Oby urodziła się zdrowa i w terminie, a już o połowe problemów mniej na samym początku:tak:
Natalunia fajnie, że urlop Wam się udał i że nie zmieniłaś zdania nt wyjazdu pod wpływem rodziny.
 
reklama
Pianistka 3000 bo ponoć mamy za niskie dochody, zeby wynająć na normalnych warunkach. 1800 funtów to dla agencji za mało i albo damy 3 miesieczny czynsz jako depozyt, albo znajdziemy kogoś kto ma 0 tysięcy rocznie na reke kto bedzie naszym gwarantem, ze jak nie bedziemy mieli na czysz to on zapłaci.

miran wiem, że najwazniejsze jest dziecko. nie pracuję cięzko fizycznie w tej chwili, więc nie jest aż tak źle. w anglii nie kóada cię do szpitala tak jak w Polsce. musiałoby byc chyba naprawdę zagrożenie życia, żeby tam trafić a i tak wolałabym w domu, gdzie jest mój mąż.

myślę, że jak tylko znajdziemy jakieś lokum to wszystko się ułoży. przestanę się stresować i ciągle płakać, to napewno lepiej się poczuję.
 
Ostatnia edycja:
Pianistka - kup wszystko co jest potrzebne w połogu i dla niemowlaczka - ja kupiłam tantum rosa, odkłądy poporodowe, leki dla niemowlaczków - na temperaturę, wodę morską do noska, kremy na odparzenia, wazelinkę. wszystko to co nie bede wiedziała jak sie nazywa po angielsku, albo to czego tutaj nie ma.

na skurcze łydek magne B6 - to mi polecił ginekolog w Polsce - ja łykam jedną tabletkę dziennie, bo tez w nocy z potwornym bólem sie budziłam.
 
bry :-)


Mogę powiedzieć, że podróż nie była taka straszna. Nogi puchły, ale dzęki kremom jakoś dało się tą opuchliznę zmniejszyć. 14 godzin jechaliśmy. Holandia jest przepiękna! Wszystko jest tam poukładane, czyste i ludzie są niesamowicie życzliwi. Najpiekniejsze są małe miejscowości. Duże - też są ładne, ale tłum i gwar tłumi piękno metropolii. Wakajce spędziliśmy na wsi we Fryzji i naprawdę było ekstra. polecam Holandię dla szukających spokoju, zwolnienia tempa życia. My najbardziej byliśmy zachwyceni łódkami - żeglujemy sobie. Także dla każdego znajdzie się coś dobrego :tak:

popieram :-) ja mieszkam w Holandii i tez jestem z tego zadowolona;-) tyle że ja mieszkam w dużym miescie ale też jest fajnie :-)
14 godzin jej dobrze ze nie dluzej, mnie w poniedzialek czekam podroz taka, tylko ze ja nie mam zadnycyh maści na nogi takze bede miala balony niezłe :-(


Madzia_pl dołączam sie do tego co napisałaś :-) racja zawsze trzeba myślkeć o wszystkim, akt dzidzia najważniejsza no ale skoro sie ma jeszcze na świecie dwójkę dzieci którym trzeba zapewnic byt i odpowiednie warunki to trzeba i równierz myśleć o nich.. już to życie jest skomplikowane... nam teraz też nie układa się najlepiej finansowo no ale co trzeba myśleć pozytywnie i działać najważniejsze byle sie nie załamać i działać....:-)


anadri a od czego są te skurcze??


ja nie mogłam spać w nocy wierciłam się a mała to już wogóle nie spokojna była szalała w brzuszku... teraz lerzymy w łóżku i zajadamy się tostami bośmy głodne :-)
 
A ja zapomniałam się pochwalić, że w piątek byliśmy w USC i dzidzia jest już oficjalnie uznana, i oczywiście ma już nazwisko tatusia :-D Zależało mi na tym, żebym po porodzie nie musiała tłuc się do urzędu i czekać 3h żeby zarejestrować dziecko, a teraz mimo to że nie jesteśmy jeszcze po ślubie, P będzie mógł pojechać sam :cool2:
Tak w ogóle to do rejestracji noworodków widziałam samych facetów, ani jednej kobiety nie było :sorry2:

Co do skurczów łydek to też mnie to dopada w nocy, ale czasami uda mi się jeszcze im jakoś "zapobiec". Większe problemy to ja mam z moimi opuchniętymi nogami i zaczynam się martwić czy to nie zatrucie ciążowe...Na szczęście już w czwartek idę do gin i się dowiem.:dry:
 
ja biorę witaminy jeszcze z polski ;-)
ale niedługo mi się skończą i chyba przejdę na jakieś inne tutejsze ;-)
a jak u was wygląda opieka dla ciężarnej i porod i takie tam??

Ogolnie jestem zadowolona, ale mam podejscie ze im mniej lekow w ciazy, tym dziecko mniej uczulone potem i bardziej odporne.
Przez pierwsze 12 tyg. nie robia nic i to jest najgorsze. Pozaniej co ok. miesiac sa spotkania z polozna i lekarzem na zmiane, badania krwi mialam na wszystko co jest tu standardem, tj. triple test (zespol downa, rozszczep kregoslupa i bezmozgowie), rozyczke, zoltaczke, HIV, syfilis i jeszcze jakies, ktorych nie pamietam i to robia w 15 tyg. Morfologie mialam dwa razy, mocz za kazym razem jak spotkanie. Byly tez dwa usg, jedno w 12 tyg. takie ogolne, i drugie w 19tym takie na anomalie genetyczne (to trwalo ok. 45 min. i sprawdzili doslownie wszystko, moglismy nawet podziwiac przeplyw krwi w kolorach).
Mialam tez zajecia w szkole rodzenia w grupie ok. 10-15 kobiet,ctakie ogolne przygotowania do porodu, o porodze i dostepnych srodkach znieczulenia itp. Jestem zadowolona bo poznalam sporo slownictwa i przynajmniej wiem, o co poprosic moge w szpitalu i jakie prawa mi prysluguja:)
A teraz jade do Polski, bede mialam badania krwi, ale podstawowe tylko robie i jedno usg. Potem jak wroce to coraz czesciej spotkania z polozna, tyle ze bez usg, mozna tylko serduszka posluchac:)
Nie wyglada to wiec zle, ale moze dlatego ze jak powiedzialam nie jestem zwolenniczka robienia 6ciu usg w ciazy, brania lekow ''zapobiegawczo'' i poki co nie mialam zadnych problemow...

Macierzynski przysluguje platny az 39 tyg. , w sumie mozesz do roku zostac z dzieckiem ale ci po 39 tyg. nie placa. Z pracy mozna odejsc na 6-2 tyg. przed (ja podalam 4 ale pewnie zmienie zdanie w pazdzierniku:) No i ogolnie o pracownika sie dba, masz specjalne wygody, ja np. pracuje w biurze moglam wiec dostac specjalne krzeslo, wiatrak dodatkowy itp.

Jak to wyglada u was? Do kiedy pracujesz?
Pozdrawiam.

Acha, dodam ze opieka poporodowa jest super, przez pierwsze 10 dni przychodzi do domu polozna, ktora spr. dzidzie i rodzaca, potem opieke przejmuje tzw. health visitor, ktory przychodzi przez kolejne 6 tyg. do domu, w zaleznosci od potrzeby, czasem razw tyg. czasem codziennie, zalezy jak potrzeba, jak cos sie dzieje, dzwonisz i oni przyjezdzaja, nie trzeba wiec sie z dzieckiem tulac po przychodniach gdzie chorob skupiska.

No i najwazniejsze, nie trzeba za nic placic, wszystkie badania sa za darmo, szkola rodzenia rowniez, w ciazy calej ciazy i przez pierwszy rok po porodzie masz wszystkie leki za darmo, dentyste tez.
 
Witam!
Dziś mamy I rocznicę ślubu ale to szybko leci :-):-):-)

Gratulacje, pamitam jak my sie cieszylismy z naszej pierwszej, teraz czekamy na druga, na 29 wrzesnia:)

Natalunia dobrze ze urlop udany, mam nadzieje ze mimo tej dlugiej podrozy zdolalas odpoczac ile wlezie. Najgorzej to sie potem wraca do pracy...

Anadri to u was przewalone ze trzeba tyle placic. W ogole mieskanie za 1000 funtow to tutaj moglabys wynajac 5-pokojowe, a my narzekamy ze tu najdrozej w Szkocji, bo juz 30 mil od Ediego czynsze o min. 100 funtow tansze... Moze sprobujcie gdzies na obrzerzach, tak tylko zeby twoj maz mial dojazd do pracy, a ty i tak bedziesz wiekszosc czasu w domu jesli nie pracujesz. Musisz poukladac wszystko jak najszybciej, bo juz za dwa m-ce bedzie ci ciezko cokolwiek posprzatac i organizowac, zreszta musisz przeciez jakis kacik dla dzidziusia przygotowac.
Nawet jesli teraz mieszkasz ''ciasno'' mozesz odpoczywac w lozku, najwazniejsze zebys doszla do siebie i z tej depresji wyszla. Glowa do gory, bedzie lepiej wkrotce. Pamietaj ze twoje placze odbijaja sie negatywnie na dzidzi.



Ja jutro lece samolotem, lot trwa tylko 2h15min wiec jakos przezyje (chyba:))
Biore tez aviomarin bo bez niego bym nie wsiadla do samolotu, trzymajcie wiec za mnie kciuki zebym nie przespala calej drogi, lekarka kazala mi co 20 min. robic ''spacerek'' do toalety i nie trzymac jednej pozycji zbyt dlugo, a ja po aviomarinie odlatuje zawsze na jakies 3h:) No i mam nadzieje ze z cisnieniem sobie poradze, bo mam zawsze bole glowy w samolocie.
 
w srodę mam ten scna więc zgłoszę to tam, lepszy szpital niż położna. mówię babie że ją nierozumiem, a ona zamiast jak abel krowie to mówi mi drugi raz to samo tylko niby wolniej. ahhhh...
czekam teraz na swojego landlorda, bo dzwonił, że chyba cośdla nas znalazł, wiec trzymajcie rosze kciuki, bo jak to nie wypali to ja sie chyba kompletnie załamię ... ;(
acha ale po zwolnienie z pracy to do lekarza pierwszego kontaktu musisz isc jak ja bylam na pogotowiu z krwawieniem to dali mi tylko takie zaswiadczenie ze bylam na pogotowiu, jak powiesz w przychodni ze zle sie czujesz i jestes w ciazy musza przyjac cie od razu, powiedz lekarzowi co i jak i popros o sick note do srody troche daleko moglabys spokojnie poczekac w domku :happy2: jesli masz klopoty ze zrozumieniem popros o tlumacza albo pojdz z kims kto zna lepiej angielski ja chodze czasami z moja siostra pomoc jej rozmawiac;-) zycze samych dobrych wiesci na skanie!
 
reklama
Do góry