reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2009

reklama
oj ja też od 5 na nogach, a reszta nocy w strzępach przespana:wściekła/y::zawstydzona/y::angry:
Ja od 6:30 ale noc również w strzępach, jak to ujęłaś. Głównie z powodu zatkanego nosa. Biorę otrivin no ale tam są odpowiednie dawki - tzn nie powinno się częściej niż 3 razy na dobę :dry: Na dodatek jeszcze krew z nosa mi się puściła. Próbowałam spać z głową wyżej żeby nos mi się nie blokował no ale to to pomagało do zaśnięcia tylko a później to już się nie kontrolowałam więc po godzinie znów ten sam problem :baffled:
Dobrze chociaż że gorączki nie mam
 
Ehhh bidulki;-) Kiedy nadejdą te czasy przespanych nocy...Chyba nie prędko, tym bardziej że po ciąży będzie bobas:-) No cóż, jakoś damy radę :-)
A my dzisiaj wybieramy się na grilla nad jeziorko, P mnie cały czas pogania że mam 40min żeby wszystko zabrać i się uszykować(a przede wszystkim ubrać...)ale przecież jeszcze czas:cool2:
Miłego dnia!
 
Ja mam alergię tak od przełomu lipca i sierpnia do połowy września. Ginekolog powiedział mi, że w ciąży alergia może dawać się mniej we znaki. Miał rację, tyle że ja mam tak silną alergię, że i tak wszystko mnie swędzi i łzawią mi oczy. Ale wciąż nie biorę żadnych tabletek. Normalnie nie działają na mnie te wszystkie virliksy i inne takie. Ale większym problemem właśnie była krew z nosa. Nigdy w życiu mi nie leciała więc się nieźle przestraszyłam za pierwszym razem. Gin powiedział, że w ciąży krew z nosa i dziąseł to normalka, zwłaszcza przy uczuleniu i przepisał mi taki żel do nosa Nosolan. Fakt przestała mi lecieć krew z nosa, tylko, że on nieco drogi jest. Czy któraś z Was ma problemy z jakąś alergią pyłkową i jak sobie z nią radzi. Ja za dwa tygodnie i tak wyląduję prawdopodobnie w szpitalu, ale muszę jakoś wytrwać do 18 sierpnia.
 
Kasiulla ja miewam czesto bóle głowy bo mam migreny i wtedy pomaga mi właśnie nasmarowanie skroni amolem no i połozenie sie na troche.... nie biore tabletek bo musoiałabym ich wziasc mnóstwo a nie chce... spróbuj tego sposobu...
 
reklama
Kasiulla ja miewam czesto bóle głowy bo mam migreny i wtedy pomaga mi właśnie nasmarowanie skroni amolem no i połozenie sie na troche.... nie biore tabletek bo musoiałabym ich wziasc mnóstwo a nie chce... spróbuj tego sposobu...
tez mam mogreny. Smaruję natomiast olejkiem lawendowym lub wkraplam do domku zapachowego, a na czoło kładę mrożonkę ;-)
 
Do góry