_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
biedulka.... leż i odpoczywaj...A ja przeżyłam rano chwile grozy:-(. Dostałam potwornego skurczu i biegunki. I tak co pięć minut przez połtorej godz. Najgorsze, że nie wiedziałam kompletnie, co jest przyczyną a co skutkiem. Czy mam biegunkę z bólu, czy ból z biegunki. Najgorsze, ze to wszystko dość regularne skurcze!:-zawstydzona/y: Tyle że w miarę przytomnie wymacałam macicę i była w miarę miękka... Teraz już przeszło... Wydaliłam chyba zawartość tygodnia!!. Lezę teraz i odpoczywam!!! Ale się strrasznie przerazilam....:-(
miejmy nadzieję że wszystko będzie dobrze i że dzidzia bezpieczna....
kilolek jak co to pisz co się u Ciebie dzieje.... miejmy nadzieję że to zwykłe upławy tylko i nic więększego
mirian napisz jak się czujesz.... wracaj do zdrówka....
a ja....wczoraj miałam już taką zgagę że sama ślina mi nachodziła tak szybko do buzi że nie mogłam wytrzymać ... na koniec szybko pobiegłam na kibelek i zwymiotowałam kolację z przed kilku godzin.... trzymałoby mnie dłużej ale postanowiłam wziąść połówkę rennie.... bo chyba bym spać nie mogła...
to już druga noc kiedy kilka godzin ślęczę nad toaletą przez zgagę...:-(
czekam tylko na paczkę od mamy.... bo ma mi coś wysłać na tą dolegliwoć....