Ooo fajnie, mam lactovaginal i nawet nie wiedziałam, że może się przydać po basenie :-) Dziewczyny a co myślicie o basenie otwartym, tzn. na świeżym powietrzu. Mamy tu w Szczecinie takie kąpielisko w lesie, ale ja jednak się boję wejść do wody. Tzn. wiadomo, jacy są ludzie "chce mi się siku - narobie do wody, przecież i tak nikt nie zauważy". W ogóle przecież nie mogę być pewna co do poziomu higieny setek czy tysięcy osób, które się tam kąpią. Dlatego jak tam chodzę, to tylko brodzę po kolana w wodzie i boję się zarzykować. Ale jest tak gorąco...:-( Co myślicie ??
reklama
laparada
Fanka BB :)
patrzcie co znalazłam:
[ame="http://www.youtube.com/watch?v=S38xOfniN_0"]YouTube - Poród - reklama[/ame]
mam mieszane odczucia... z jednej strony święta racja, ale z drugiej strony od kiedy to polska jest "pro-rodzinna"???
[ame="http://www.youtube.com/watch?v=S38xOfniN_0"]YouTube - Poród - reklama[/ame]
mam mieszane odczucia... z jednej strony święta racja, ale z drugiej strony od kiedy to polska jest "pro-rodzinna"???
dziubasek08
Fanka BB :)
nie widziałam nigdy tej reklamy ))) ale moim zdaniem w Polsce teraz dużo dzieci się rodzi!patrzcie co znalazłam:
mam mieszane odczucia... z jednej strony święta racja, ale z drugiej strony od kiedy to polska jest "pro-rodzinna"???
dziubasek08
Fanka BB :)
szyjka jest otoczona czopem, który nie pozwala na przenikanie bakterii, jednym ryzykiem jest zachorowanie na żółtaczkę po wypicie takiej wody, w trakcie zachłyśnięcia czy podobnej sytuacji. Ale jeśli byłaś szczepiona to ja bym się nie zastawiała chyba, ze jakieś inne zakażenie jest w tej wodzie, sprawdź czy nie jest czasem zakaz kąpieli przez sanepid wprowadzony w tym miejscu. Jesli nie to miłej kąpieli życzę i lactovaginal na noc )))Ooo fajnie, mam lactovaginal i nawet nie wiedziałam, że może się przydać po basenie :-) Dziewczyny a co myślicie o basenie otwartym, tzn. na świeżym powietrzu. Mamy tu w Szczecinie takie kąpielisko w lesie, ale ja jednak się boję wejść do wody. Tzn. wiadomo, jacy są ludzie "chce mi się siku - narobie do wody, przecież i tak nikt nie zauważy". W ogóle przecież nie mogę być pewna co do poziomu higieny setek czy tysięcy osób, które się tam kąpią. Dlatego jak tam chodzę, to tylko brodzę po kolana w wodzie i boję się zaryzykować. Ale jest tak gorąco...:-( Co myślicie ??
masakra do tego wszystkiego zalatwiamy slub na za rok smiechu warte bo wszystko sie miedzy nami wali:-( poszlismy dzis do kosciola po raz pierwszy bedac w anglii bo musimy tu nauki zrobic (jestem katoliczka ale jakos od paru lat chodze tylko na sluby i wieksze swieta) to ksiadz nas opieprzyl ze jak to mieszkamy razem od 2 lat i czemu nas nie widzial nigdy w kosciele ciekawe co powie jak skapnie sie ze ja w ciazy bo chyba nie zauwazyl na koniec kazal zrobic cos ze soba ale nie wiem o co mu chodzilo na domiar zlego nauki zaczna sie w okolo listopada ale posmucilam ale nie mam sie komu wygadac
Weri, co ci tu poradzić - jak wszystko się wali przed ślubem to może warto poczekać i zobaczyć jak się ułoży. Znam nie jedną parę, która po wielu latach bycia razem rozstała sie zaraz po ślubie. A co do nauk to nie wiem gdzie będziecie brać ślub ale w Polsce można dogadać się z kasiędzem i robic nauki w jeden weekend - pomyśl, może to lepsze rozwiązanie. Nie stresuj się za bardzo bo to szkodzi i tobie i dzidzusiowi - głowa do góry!!!
nie widziałam nigdy tej reklamy ))) ale moim zdaniem w Polsce teraz dużo dzieci się rodzi!
Jestem po egzaminie z demografii i powiem wam, że może rodzi się więcej dzieci niż np. w 2005 roku ale nie ma co się łudzić - mamy przyrost naturalny na poziomie -0,2 czyli nie ma zastępowalności pokoleń. Dla porównania w latach 70-tych rodziło się ok 650 tysięcy dzieci - w 2007 było to ok 370 tyś. więc nadal dramatycznie mało. Niestety emerytów będzie dużo a ludzi w wieku produkcyjnym coraz mniej... Ale w wielu krajach Europejskich jest podobna sytuacja - to nie tylko nasz problem.
patrzcie co znalazłam:
YouTube - Poród - reklama
mam mieszane odczucia... z jednej strony święta racja, ale z drugiej strony od kiedy to polska jest "pro-rodzinna"???
ta reklama byla kiedys w tv...ale nie uwazam ze teraz malo dzieci sie rodzi...w koncu porodowki sa przepelnione:-)wiec o czyms to swiadczy...znowu jest wyz:-)tj na poczatku lat 80byl wyz tak teraz tez wyz z lat 80 sie rozmnaza:-)
ta reklama byla kiedys w tv...ale nie uwazam ze teraz malo dzieci sie rodzi...w koncu porodowki sa przepelnione:-)wiec o czyms to swiadczy...znowu jest wyz:-)tj na poczatku lat 80byl wyz tak teraz tez wyz z lat 80 sie rozmnaza:-)
Niestety tak nie jest - w latach 80-tych to nie był wyż tylko echo demograficzne - rodziły się dzieci z wyżu w latach powojennych ale kazde echo jest coraz słabsze. W roku 1955 rodziło się prawie 800 tyś. dzieci - echo to lata 80-te kiedy rodziło się poniżej 700 tyś a teraz dużo, dużo mniej (jak pisałam wczesniej ok 370 tyś.). Wydaje sie, że porodówki sa przepełnione ale to dlatego, że wiele zostało zlikwidowanych a w tych co zostały dba się o komfort rodzących - kiedyś to były prawdizwe fabryki. prawie linie produkcyjne.
dziubasek08
Fanka BB :)
No to fakt!!! Ale zobaczcie, mamy ujemny przyrost naturalny, a porodówki zapchane, żłobki i przedszkola również!!! Gdzie nasz rząd? Echhhhhh....szkoda gadać. Co by się działo jakbyśmy mieli dodatni przyrost naturalny??? Pozostawiam pytanie bez odpowiedzi ))) Wszyscy wiemy.Weri, co ci tu poradzić - jak wszystko się wali przed ślubem to może warto poczekać i zobaczyć jak się ułoży. Znam nie jedną parę, która po wielu latach bycia razem rozstała sie zaraz po ślubie. A co do nauk to nie wiem gdzie będziecie brać ślub ale w Polsce można dogadać się z kasiędzem i robic nauki w jeden weekend - pomyśl, może to lepsze rozwiązanie. Nie stresuj się za bardzo bo to szkodzi i tobie i dzidzusiowi - głowa do góry!!!
Jestem po egzaminie z demografii i powiem wam, że może rodzi się więcej dzieci niż np. w 2005 roku ale nie ma co się łudzić - mamy przyrost naturalny na poziomie -0,2 czyli nie ma zastępowalności pokoleń. Dla porównania w latach 70-tych rodziło się ok 650 tysięcy dzieci - w 2007 było to ok 370 tyś. więc nadal dramatycznie mało. Niestety emerytów będzie dużo a ludzi w wieku produkcyjnym coraz mniej... Ale w wielu krajach Europejskich jest podobna sytuacja - to nie tylko nasz problem.
No to fakt!!! Ale zobaczcie, mamy ujemny przyrost naturalny, a porodówki zapchane, żłobki i przedszkola również!!! Gdzie nasz rząd? Echhhhhh....szkoda gadać. Co by się działo jakbyśmy mieli dodatni przyrost naturalny??? Pozostawiam pytanie bez odpowiedzi ))) Wszyscy wiemy.
ja sie nie dziwie ze sie tak malo rodzi dzieci skoro mamy w polsce tak jak mamy..ciezko jest miec dzieci jak perspektyw brak...rzad w ogole o nas nie dba!!
reklama
No to fakt!!! Ale zobaczcie, mamy ujemny przyrost naturalny, a porodówki zapchane, żłobki i przedszkola również!!! Gdzie nasz rząd? Echhhhhh....szkoda gadać. Co by się działo jakbyśmy mieli dodatni przyrost naturalny??? Pozostawiam pytanie bez odpowiedzi ))) Wszyscy wiemy.
O porodówkach pisałam wcześniej a co do żobków i przedszkoli to tez prawda ale jak ja sobie przypomnę dzieciaki z mojego podwórka to prawie nikt nie chodził do przedszkola bo zawsze była babacia lub ktoś kto się nami zajmowała - kiedys wiele pokoleń mieszkało pod jednym dachem i nie było problemu z opieką. Teraz przedszkola prywante wyrastają jak grzyby po deszczu i wszystkie są przepełnione. Ale co zorbic - nie mamy na to wpływu a może być gorzej ...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 124
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: