R
rouż
Gość
To starszne, ale uwierzcie, o taki wypadek bardzo latwo. Mi kilka razy raz zdazylo sie przysnac podczas karmienia a reke miec na malym i jak sie budzilam to zawsze bylam przerazona. Po takich 2 czy 3 razach jak w nocy skonczylam karmic to szybko oddawalam malego mezowi, on go trzymal a ja "odplywalam". Wspolczuje tej kobiecie, trudno opisac jaki bol odczuwa...