Listopad 2009

[gawit]

oj syfki to i moja zmora :-( zawsze miałam problemy z cerą, ale w tej ciąży to masakra :-( jedne giną, a na ich miejsce pojawiają się nowe :-( no, ale cóż - hormony, więc nie narzekam :-)

 

[dziubasek08]

Wiecie ja też mam problemy z cerą, na twarzy - szczególnie na czole i żuchwie, na plecach i na dekolcie mam trądzik!!! Do tego ta okropna zgaga. Och na prawdę mnie męczy.
Dziś odebrałam wyniki badań moczu i wyszło mi bardzo dużo bakterii, orientuje się któraś z was w tym temacie?

 

[lagajka]

Mi na brzuchu ostatnio wyskoczyło coś na kształt pokrzywki, tylko średnicy ok 0,5 centymetra, ale jakoś powoli blednie. Najgorsze przejścia miałam na początku ciąży, bo zaczęły mnie uczulać prawie wszystkie kolorowe kosmetyki, swoją drogą lekarz wtedy podpowiedział mi zrobienie testu ciążowego. Tak więc na czas stanu błogosławionego odstawiłam malowanie się na bok. Mam nadzieję, że po urodzeniu maleństwa to minie. Miała któraś podobny problem wcześniej i wie czy po rozwiązaniu wszystko wraca do normy??

 

[xxxklaudziaxxx]

A u mnie upaly. Ponad 30 stopni i duszno. Chyba sie prognozy sprawdzaja co do Anglii. To ma byc upalne i suche lato. Ja zawsze opalalam sie ile wlezie a teraz to slonca nawet nie chce widziec tzn upalow.

Ale humorek mam superowy, dzis moj K i rodzice poczuli maluszka na zewnatrz :-):-) Lekutko ale galy im chcialy wyskoczyc z wrazenia :-):-):-)

 

[anja_27]

no xxxklaudziaxxx..gratuluje takiej kruszynki)))

 

[_Roszpunka_]

A u mnie upaly. Ponad 30 stopni i duszno. Chyba sie prognozy sprawdzaja co do Anglii. To ma byc upalne i suche lato. Ja zawsze opalalam sie ile wlezie a teraz to slonca nawet nie chce widziec tzn upalow.

Ale humorek mam superowy, dzis moj K i rodzice poczuli maluszka na zewnatrz :-):-) Lekutko ale galy im chcialy wyskoczyc z wrazenia :-):-):-)

kludzai bo tak ma być....
u nas też jest cały czas ciepło a pada tylko nocami.... a rano znów słońce i duchota
podobno jak totu mówią ma być lato stulecia..... więc jak u nas to i u was też pewnie...
gratuluję kopniaczka na zewnątrz

 

[anadri]

ja nie mam problemó z twarzą, ale gorzej z resztą .. mam wysypkę na rękach, piersiach, całym brzuchu i na nogach. czasme tak swedzi, że masakra. położna powiedziała, że to "normalne" w ciąży, więc przestałam się martwić. ale zapytam sie o to szczegółowo polskiego ginekologa.

zauważyłam też, że włosy na głowie rosną mi szybciej i mniej się przetłuszczają

a jutro usg połówkowe i może poznamy płeć naszego maleństwa

 

[_Roszpunka_]

ja nie mam żadnych plam , krostek, syfków czy łuszczącej się skóry...
jestem taka sama jak ptrzed ciążą... i tak samo chyba nawet wyglądam...
nic się nie zmieniło na skórze jedyne co to wzmocniły mi się moje włosy
aaa no i ostatnio mi wyschły i 2 pieprzyki które miałam od lat....
jeden odpadł bo nie wiedziałam co się dzieje a drugi po czasie wrócił do normy i już ma tai wygląd jaki miał wcześniej

 

[kilolek]

ja natomiast potwornie się pocę. Muszę sie myć kilka razy dziennie. Do tego ten pot potwornie śmierdzi, takim jakimś skwaśniałym mlekiem

 

[natalunia]

przed ciążą miałam więcej problemów z cerą niż teraz. Pryszczy mam mniej, ale za to pojawiły mi się na dekolcie, ale to z powodu nowego balsamu. Włosy też mi szybciej rosną i mniej się przetłuszzają no i nie wypada ich za dużo. Paznokcie rosną mi w zawrotnym tempie!!!