kilolku to współczuję takiego jedzenia, u mnie Kuba je super od zawsze (na szczęście) i to wszystko a warzywa są na pierwszym miejscu
chociaż ostatnio coś mu mięso nie pasuje, nawet kurczak, którego uwielbiał do tej pory. Mam nadzieję, że to przejściowe, a na kolacj to potrafi zjeść nawet 3 kanapki z jakimś serkiem, do tego oczywiście papryka pokrojona w paseczki, pomidor i ogórek
najmniej chętnie je śniadania, rozkręca się dopiero koło południa ale to ma po mamusi 


