Listopad 2009

[AniaSm]

sawi nie opłaci mi się bo to są dosyć ciężkie rzeczy a wysyłka jest dosyć droga , wolę już coś na miejscu znaleźć

 

[kilolek]

AniaSm a pocztą? Ne opłaca ci się? taki wózke kolo 15 kilo wazy a karton jest newele wększy od pojedynczego wózka.

Sawi bo ja go własnie tak intensywnie sprzedaję wiesz zeby fo psrzedac musze go anjpierw wybrc a tego mi sie straszliwie nie chce :-)
a mam graco stadium duo, brązowy
i tak, tez jestem z Grodziska Maz. (mieszkam niedaleko McDonalda, a ty gdzie, ze "wies" piszesz? u mnie w zasadziie tez jak wiies)

 

[sawi]

Sawi bo ja go własnie tak intensywnie sprzedaję wiesz zeby fo psrzedac musze go anjpierw wybrc a tego mi sie straszliwie nie chce :-)
a mam graco stadium duo, brązowy
i tak, tez jestem z Grodziska Maz. (mieszkam niedaleko McDonalda)

to dobrze pamietałam,
a długo mieszkasz w grodzisku?bo ja
5 lat i do tej pory nie wiem gdzie co jest i nikogo nie znam
a chciałabym z Emilką chodzić do jakiegoś klubu malucha (byliśmy w tym "miejsce skarbów) a nie wiem który jest ciekawy.
no i pomęcze cię o przedszkola,bo neibawem będzie rekrutacja do publicznych a ja nie wiem gdzie się zgłasza kandydature itp...
ja mieszkam przy urzedzie miasta

i w razie nei dostania się do przedszkola to które polecasz prywatne?ja
nawet nie mam kogo popytać bo nie znam ludzi


a i fajny masz blog z bizu

ja też zaczynam tą przygodę

 

[kilolek]

ja mieszkam całe życie w Grodzisku.
Najblizej maciie do Krasnala Hałabały na Zondka. Mówią, ze najlepsze ale ja mam teraz z nimi na pieńku, bo Kuba tam chodzi czyli pewnie gdzies pod oknami ci co dzien przemykam ;-)
A kandydature składasz do dyrektora przedszkoal do którego chcesz zapisac
Prywatne nie wiem jakie najlepsze. Słysząlam dobre opinie o Smyku na stawowej (przy stawach Goliana), o Tosi i Franku ale to w ksiązenicach. U sióstr jest bardzo dobre ale to kawał drogi od Ciebie.
Byłam w ferie z chłopakami w tym miejscu ddla skarbów ale jakos nie przypadło mi do gustu. Mysllalam ze to duzo wieksze jest. Teraz w lutym otwozyli na Placu Króla Zygmunta starego nowe tzn przeniesiionne od nas z osiedla "Koolkulek". Tu bylo fajnie, przestronnie choc malo zabawek. Kubba chodizł do nich do klubu mmalucha i też mialam z nimi troszke na peńku tzn z wychowawczynią - miała dziwne pomysly. Moze teraz beda mieli inna. Zamierzam z Michalem wypróbować ten Klub teraz. Dla 2 latków mają zajęcia rzem z rodzicami
Sala zabaw dla dzieci | Coolkulek

 

[polaa]

kilolku glowa do gory Kochana bratem się nie przejmuj, co za człowiek oj, ja bym mu na pewno nagadała

ja to dopiero często mam myśli jaka to okropna matka ze mnie
i tak sobie beczę i beczę z tego powodu wieczorami:-(
mąż twierdzi inaczej, pociesza mnie w tej kwestii ale ja oczywiście wiem swoje:-( kurcze staram się ale czasmi nerwy tak mnie poniosą ze szkoda gadać

 

[kilolek]

polaa ja też próbowąlam ale tak mnie sklał przy dzieciach że sie poryczałam i poszłam. Na co Kuba, ten mały zdrajca "mama nie krzycz na wujka"

 

[sawi]

a na Zondka to obok bazarku??
bo tam bym chciała Emi zapisać bo blisko

a wiesz o tym w książenicach myslałam,bo ciekawą oferte mają i w miare tanio ale to jest 10km drogi
a stawy też mogą być bo dość blisko

obok mnie to chyba nie przechodzisz bo ja mieszkam na j.kilińskiego bardziej od strony parku

co do tego klubiku co podałaś to napewno tam zajrzę
bo on chyba był tam neidaleko poczty nad sushi takara??
z tydzień temu zauwazyłam że go nie ma a chciałam przetestować

ja szukam takiego miejsca gdzie będę mogła sobie z młodsza tez posiedzieć,napić sie kawki,bo Emi samej narazie nie zostawie bo jak byliśmy z nią w tym miejscu skarbów to co chwila szukała mnie,dopiero po 40 min, zaczeła szaleć

a w tym przedszkolu na zondka to jakie są wymogi zeby dziecko się dostało?

co do tych zajeć z 2 latkami to u mnei nie wiem czy się da bo mam Helke i nie wiem czy ogarne tak z Emi iść na te zajęcia a Helka wtedy co?? ciężko tak samemu,mąż pracuje,rodzinka daleko mieszka ,nie ma kto zostać z młodszą,musze wszędzie z obiema

 

[sawi]

więc Kilolku może się tak zdarzyć że kiedyś spotkamy w klubiku Coolkulek

 

[kilolek]

tak Zondka przy bazarku. Jak wszędzie pierwszeństwo mają samotne matki, koniecznie trzeba pracowac (jak wszędzie w Grodzisku)

coolkulek to dokładnie ten przeniesiony znad Takary. Tam miałam 300 metrów więc bardzo mi odpowiadało, tam do miasta to szmat ale moze jak odprowadzę Kube do przedszkola to moze tam zajdę. Chciałabym przetestowac. Tu to bylo tak, ze byla jedna duza sala wiec jak siedziałas w czesci "jadalnej" widzialas wszystko dokladnie i dziecko ciebie tez. Zobaczymy jak tu po tej zmianie bedzie.
Nie wiem jak to z tymi zajeciami dla 2 latkow, bo Kuba chodzil od 3 i na poczatku tez z nim chodzilam to ja siedzialam sobie an kanapie a on brał udział w zajęciach tyle, ze tam byłąm. W takiej opcji moglabys zabierac mała. Ale moze dla tych mlodszych bierze sie czynny udział.

A do przedszkola nie chodze kilińskiego ale za to prosto koło parku ;-)

Mogłybysmy sie kiedys w tym coolkulku umówic albo jak bedzie cieplej na jakims spacerze

 

[sawi]

no to do przedszkola się nie załapie,bo mąż ma działalnosć gospodarczą a ja nie pracuję

to jak przechodzisz obok parku to przecinasz kilińskiego a ja mieszkam zaraz przy urzędzie miasta (od strony parkingu) (biała otynkowana kamienica,na ogrodzeniu baner "na sprzedaż"

my w tym grodzisku to pewnie nie raz sie minęłyśmy,bo ja często spaceruje obok tego przedszkola i w okolicach mc donalds