reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2009

Dziunka zamówiliśmy z M barszcz ukraiński .M do tego gulasz z kaszą a ja naleśniki ze śmietaną. Wzięliśmy jeszcze po kefirze;-) osobno płacilśmy za każdą sztukę naleśnika , kaszę
Dziunka masz PW
 
reklama
dzień dobry

Martolinka ja z 4 lata temu w Warszawie trafiłam na typowy bar mleczny ale to typowy nawet wystrój był jak za dawnych czasów.mielony z buraczkami i ziemniaczkami z kompotem pyyycha.i berdziej wierzę w swieżość tych potraw niż w niejednej luksusowej restauracji.tam nawet byli PAnowie w gajerkach i brali na wynos:-)i szkoda że kolo mnie nie ma takiego baru.owszem jest koło bloku...za 2 mielone same i nalesnika dałam 18 zł bo nie spojrzałam na cennik....masakra jakaś



Igi jest coraz bardziej wymagający ja już mam dość...jutro ide na poszukiwanie jakiegoś klubu malucha lub zapisze go na zajęcia plastyczne 2x w tygodniu w domu kultury tylko kawałek trzeba jechać.

w niedzielę jest tam bal karnawałaowy dla dzieci :-) Igi chce być motylkiem i latać:szok::-D POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!! jak ja mam zrobic z niego motyla:szok::-)

gadał cos o policjancie też ale został przy motylu...
 
Cleo widzialam skrzydęlka motylka w kiosku, niecale 10zł kosztowały, popatrz. Do tego bluzeczka i rajtki w tym smaym kolorze i gotowy.

A ja za barami mlecznymi nie przepadam. Owszem jedzenie pyszne ale hmmm towarzystwo... ja dośc "obrzydliwa" jestem, wlasciwie bardzo. Nie wiem jak u Was ale w Warszawie to glownie studenci i bezdomni jadaja w barach mlecznych (przynajmniej te "pare" lat temu tak było) przy czym bezdomnych jest zdecydowanie więcej niz studentów.
Miałam na studiach takiego "adoratora" dosc watpliwej męskosci, drażnił mnie niesamowicie i drażni do tej pory jak dzwoni. Z okazji moich (i A.) zaręczyn postanowił zaprosic mnie do baru mlecznego na zupę, od tamtej pory bary mi sie tylko z nim i tą zupą kojarzą :-)
 
Cleo świetny pomysł z tymi zajęciami;-)

Kilolek :-D:-D wczoraj widziałam tylko studentów tam i ze 2 na moje oko "starych kawalerów";-)

upolowałam wczoraj w decathlonie kostium kąpielowy. W swój już sie nie mieszcze a szkoda mi 80 zł na nówkę ciążową na 2 msce . Kupiłam 2 rozmiary wiekszy niz normalnie nosze za całe 25 zł;-)
 
ja byłam raz z siostrą bo to w centrum,owszem i byli też bezdomni ale przy innych stolikach.a koło mnie to własnie ten bar nazwijmy to jest drogi ale i elegancki :-p

Kilolku chce sama te skrzydła zrobic bo te wszystkie kupne sa robione dla dziewczynek...jakies błyszczące itp.
 
w niedzielę jest tam bal karnawałaowy dla dzieci :-) Igi chce być motylkiem i latać:szok::-D POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!! jak ja mam zrobic z niego motyla:szok::-)

gadał cos o policjancie też ale został przy motylu...


Hahah dobre, jak on sobie to wymyślił?:-D Ze skrzydełkami może być taki problem, ze w większości są różowe;-) zawsze możesz kupić dwa duże arkusze w papierniczym, wyciąc z każdego skrzydło, pomalować, gumki majtkowe ;-) dopiąć zszywaczem i gotowe:tak: do tego bluzeczka i rajstopki, tak jak Kilolek pisze, a do opaski dokleić druciki owinięte np. bibułą jako czułki:tak:

Kilolek u nas to studentów brak bo tylko jedna wyższa szkoła w mieście, za to własnie samotnych starszych panów sporo, a także np. biznesmanów, na bezdomnego jeszcze nie trafiłam.
 
:-D
419090_250332175046906_155767741170017_552140_559086265_n.jpg
 
z Igiego lepszy byłby wampir bo uśmiech ma akurat (brak jedynek ):-D,może wymysle jakiegoś bąko-motyla...ciekawe czy bedzie chciał się przebrać...najwyzej nie i już...ale radocha bedzie bo ma być klaun i cos jeszcze i co najwazniejsze dzieci :-)

Dziunka hahahahah dobre te odbicia lustrzane :-D
 
ja byłam raz z siostrą bo to w centrum,owszem i byli też bezdomni ale przy innych stolikach.a koło mnie to własnie ten bar nazwijmy to jest drogi ale i elegancki :-p

Kilolku chce sama te skrzydła zrobic bo te wszystkie kupne sa robione dla dziewczynek...jakies błyszczące itp.
to moze z miękkkeig drutu wygiąc skrzydęłka i opleść prześwitującym materiałem typu tiul alb krepiną. Alo tak jak dziunka pisze wyciąc z kartonu. Mogłabys też wziąć podwójny karton, powycnac w skrzydlach otwory na plamy i te plamy podkleic w środku bibuła prasowaną.

Dziunka dobre

zapomnialam napisac ze tez się zastnawiam nad rowerkami biegowymi na dzień dziecka. Michał to by sobie poradził na zwykłym ale z Kubą walczymy juz 2 lata i tyle osiągnęlismy ze wsiasc na rower nie chce wcale.
 
reklama
Kilolek a czemu Kuba ma takie opory? Muszę poszukać na allegro bo w decathlonie był tylko 1 model do wzrostu 100 cm. Antek miał w listopadzie 96 wiec szybko do 100 dobije a wolałabym żeby rok sie chociaz na tym biegowym "pobujał";-)
 
Do góry