reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2009

Poza tym zmiana w Twojej cóce może być też spowodowana chęcią zwrócenia na siebie Waszej uwagi ;-)

:rofl2::rofl2::rofl2: (to taki fajny slogan)

Problem polega na tym, że jako jedynaczka miała 100% uwagę na sobie. (Jagoda pracowała w domu)
No nic poczekamy jeszcze te 15 lat i w tedy będziemy sobie głowy łamać na BB co z tymi nastolatkami począć. Tylko ja już wyluzowany będę bo wiem jak to wygląda z perspektywy rodzica. :-) Może za drugim razem pójdzie mi lepiej.
 
reklama
Cześć wszystkim:-)
Myśmy wczoraj mieli dość absorbujący dzień..najpierw byliśmy z Martą u lekarza, ale to na odpowiednim wątku..a potem mężolek wziął mnie na zakupy do CH:-) i ..na "świńskie żarcie" do KFC. Wybrałam sobie żakiecik i spódniczkę plus jakieś kosmetyki. Jednak ogólnie mówiąc, muszę jeszcze schudnąć, bo ogólnie masakra:zawstydzona/y:;-) Pooglądaliśmy też wstępnie zabawki - zbliża się zajączek wielkanocny..
No a potem kierunek Marysia u dziadków. Jak przyjechaliśmy, to młoda spała (czego w domu nie robi:szok:)..ale usłyszała hałasy i się obudziła. Zanim rozlało się jej żółteczko, to oczywiście miała muchy w nosie i nas olała:szok::zawstydzona/y:..ale po chwili poprzytulała nas i obcałowała:-) Oczywiście, jak już wybieraliśmy się do domu, to było "ja nie chcie do domu":-(..
Agrafka, jak ja Ci zazdroszczę tych wyjść do teatru:zawstydzona/y:..teraz tym bardziej, bo za bardzo nie mamy jak wyjść:-( No i zdrówka dla Alutki!
Pathanka, chyba Ty pytałaś..wczoraj teściówka miała przeszczepiany kawałek skóry na tą oskalpowana część nogi..pobrali jej wycinek z nogi. Teraz będą czekać, czy się jej przyjmie ta skóra, a potem gips..
A jak tuczenie przez męża? Fajnie to zabrzmiało:-D:-D
BanAna - no właśnie słyszałam, że zumba to extra sprawa..szybko załapałaś kroki? Moja znajoma na to chodzi..
Polaa, gratulacje na tego drugiego siusiaka:-D:-) Igor, ładne imię..mi się bardzo podoba..
Ana, ale Ty masz sny!!!:-D A dzisiaj co Ci się śniło?
Dziunka, jak po wizycie u lekarza z Asią? Kciuki tez trzymałam;-)
Etna, super wieści z tym dermatologiem!:-) gratuluję:-)
AniaSm -biedna Lenka z tym oczkiem!!Oby jej szybko przeszło!!:tak:
Kilolek, Ty się oszczędzaj kochana!!!Niezłe przeżycia wczoraj:-:)szok:
Co do imion - u nas szybciutko padło na Marysię (po babciach), a i Marta to dość szybko padło. Obie maja tylko po jednym imieniu..
Polaa, ja wczoraj oglądałam podobny program, na TLC leciała "Porodówka"..był jeden wątek, że nastolatka rodziła bliźniaki (cesarka), na które już czekało małżeństwo, które od 13 lat bezskutecznie starało się o dziecko..Dziewczyna urodziła, poprzytulała dzieci i..je oddała:-(

Co do doniesień na temat różnych strasznych doniesień o dzieciach i ich "rodzicach", ja wolę tego nie czytać i się nie dołować, potem mam koszmary w nocy:-:)zawstydzona/y:
Jacek- reggeton? Kurcze, jakaś nowa popkultura? Namnożyło sie tego, że szok..
Ja pamiętam, że w technikum też łaziłam w workowatych ciuchach,wręcz podbierałam ciuch starszemu bratu:-D,a potem mi się odmieniło na "normalność" na studiach..
 
hehe no ja tak ze wszystkim liczę - za drugim razem pójdzie mi lepiej (teraz to juz za trzecim mam nadzieję będę świetna) i to co schrzanilam za pierwszym fakt od poczatku wyprostowane ale za to dalam ciała gdzie indziej..
 
Oj ze mnie był ananasek. Nie w białych kozaczkach a w czarnych, ale jednak. Hip-hop to było moje życie, mam udział nawet w nagraniu jednej płyty ze znajomymi:szok::-D malowałam się taaak że aż szkoda gadać, długie pazury, krótkie miniówy, ew. szerokie spodnie, kolczyk w języku, po kilka w uszach:-D weekendy na bilardzie, w pubach, w szkole dużo znajomych, ludzie mówili mi na ulicy "siema" a ja nie wiedziałam kto to:szok::zawstydzona/y: a do końca 8 klasy byłam wzorową uczennicą której głupoty nie w głowie.

Także taki wiek, trzeba przetrwać. Klientka ma córkę posiadającą zielone włosy i kolczyki w różnych miejscach, w tym w policzkach, tatuaże, ale co zrobić? Przecież nie wyrzuci jej z domu :sorry2: kocha ją taką jaką jest, bo przynajmniej dzięki temu jej nie straci.


A wracając do mnie to do dziś nikt nie może uwierzyć w moją przemianę :-D


Oj byłabym zapomniała:

Ana ja bym się chyba nie otrząsnęła z takiego snu :-D



Kawa i pączek dla wszystkich
images


Właśnie się relaksuję przy podobnym zestawie, dziewczyny, które nawet nie wiem kiedy naładowały mi chyba całą torbę ulotkami w przychodni bawią się od godziny w aptekę i lekarza;-) Asia przychodzi i mówi: "Dzień dobry, moja dzidzia choja baldzio i płacie" Ubaw mam po pachy:-D
 
Ostatnia edycja:
ja chyba jestem jakas dziwna, nigdy z nikim sie nie bilam, tatuazy nie lubie,, kolczyki mialam tylko 3 (2 w 1 uchu i jeden w drugim), jak mialam z 20 lat przebila sobie sama pepek i tyle :-D ciuchy raczej babskie i tak zostalo. musialam byc bardzo nudna, b moje hobby to bylo czytanie ksiazek, pozniej strategiczne gry komputerowe.... jedyne szalenstwo to chyba przejscie na wegetarianizmw wieku 17, bo sie napatrzylam na starszego brata, ale po dwoch latach stwierdzilam,ze nnie dam rady bez miesa :-)


maxwell, z ta zumba - dopiero bylam drugi raz wczoraj. z krokami roznie, bo laska malo tlumaczy,bo niektore laski chodza juz dlugo, wiec kroki znaja, a nowe musza sie same przystosowac. sala jest duza, prowadzaca niby na malym podniesieniu,ale czasami slabo widac, bo duzo osob chodzi. czasami jest duzo smiechu :-D bo nie wiesz, co z czym, ale jest fajnie. i potrzeba duuuuzo wody, bo sahara.....

kilolku, oszczedzaj sie .

a imienia dla chlopca do konca nie umielismy wybrac, a nie wiedzielismy jaka plec. i dobrze,ze urodzia sie dziewczynka :-D

jak zwykle nie pamietam, co komu mialam napisac
 
Witam:-)


ja to sie biłam:zawstydzona/y::zawstydzona/y: zawsze po zawodach w szatni wlosy sobie wyrywalysmy, drapalysmy sie paznokciami, szkod gadac:zawstydzona/y: nie ma sie czym chwalic.
jesli chodzi o ubior to chyba normalnie sie ubieralam:tak:
jeansy plus bluza najczesciej, na sportowo i tak mi zostało do dzisiaj:zawstydzona/y:


dziunka ja wiem, ze czasami za pozno na cc:tak:
Ja tylko napisalam, ze zdecydowanie po tym co zobaczyłam wole cc :tak:
pewnie znowu druga mnie czeka. 19 kwietnia mam spotkanie w sprawie porodu wlasnie:tak:

Zaraz cos chyba zrobię Mlodemu, klocki latają po pokoju
 
reklama
Poszukam to wstawię, jak się odważę:-D dodam że obcasów w życiu połamałam tyle że szkoda gadać:-D
chyba Ci to juz tak zostało ;) hahaha a potem mowisz, ze buble w sklepach sprzedaja i problemy z reklamacjami haha tjaaaaa

no jak juz piszemy.... ja teraz mam jedynie 4 kolczyki - 3 w jednym uchu i 1 w drugim, ale na studiach krolowała czerń, glany.... ha ha ha. do dzis mi to chyba zostalo po trochu, Toma jak mial 8 mcy zawiozłam na Woodstock ;-) (oczywiscie juz nie mieszkalismy w namiotach, zeby nie bylo;p) no i zaluje, ze w tym roku nie pojedziemy... :-)
 
Do góry