Piękne życzenia
) za wszystkie dziękujemy
Paweł śpi od 12.45 szoook jeszcze nigdy tak długo nie spał, ale szykuje sie chyba na sylwestra z rodzicami hihihhi,
powaga moze w koncu wyspi to swoje przeziebienie, czasami mi tak robi, ze jak go cos dlugo meczy to spi jednego dnia za chwałę Ojczyzny i potem zdrowiutki. Ja spałam odziwo razem z nim.
U nas pierwszy raz w zyciu nie wesolo na sylwestra, bo maz musiał (praca-daleki wyjazd) przelozyc wizyte u Kardiologa na luty
(( i plakac mi sie chce. Ze to z naszej glupoty, ale biore sie w garsc. Ale jestesmy dorosli i sami dokonujemy wyborow, ale ten uwazam fatalny i to tak samo jego jak moj, bo synek nasz. A mi wstyd juz brac kolejny dzien wolny, prawie cały czas jestem na zwolnieniu lub opieka, od poczatku grudnia a tu pierwszy dzien do pracy a ja musze wolne
(( nie no normalnie okropnych ma rodzicow ten nasz synek, brak slow wiec lepiej nic nie mowcie, musialam sie wygadac, bo sama wybuchne w tego sylwestra dzisiaj pod kocem chyba
Kasiulla super wiadomość!!!!
Jednak są na tym świecie dobrzy ludzie i jaki Twoj maż pomyslowy, że na to wpadł, żeby zapytać. To macie piękną końcówkę tego roku!! Oby tak dalej.
Dużo zdrówka dla naszych dzieciaczkow na ten nowy Rok 2011 - dodam do wczesniejszych życzeń.
My z Pawelkiem zaraz jemy (jak sie w koncu obudzi) wczorajsze pulpeciki, chyba wam podam na przepisach moj innowacyjny przepis bo Pawel je wcina jak szalony
Czasami do ostatniej chwili nie wiedzialam gdzie pojdę ale zawsze szlam, czasami dzwonilismy po klubach w w-wie o wolne msc w ostatniej chwili. W dzien Sylwestra jeździłam zawsze po osttanie dodatki do stroju na Sylwka.
