mmmmmmmmmm byłaś na Słowacji?? i mnie nie odwiedziłaś
Kasia ja teraz już też walki... mój mąż też cały czas tatuaż sobie dorabia najpierw w zeszłym roku ramie teraz w tym roku środkowa część ramienia a teraz o łopatce wspomina, ja mam pająka na brzuchu (ale tak ze jak chce to go widać a jak nie to nie mam go 6 lat a moi rodzice dalej nie wiedzą...) a za rok pojadę z mężem i sobie szczelę na stopie- najbardziej bym chciała po hebrajsku imiona dzieci wzdłuż kręgosłupa szyjnego no ale chcieć a móc to dwie róże sprawy-)
aaa mój mąż też LA... ogląda namiętnie hahahaha:0
nie nie bylam w auchan zaszalalam
czy ktos mnie oswieci co sie dzieje u kilolka? bo ja nie w temacie:/