Listopad 2009

[GosiaLew]

Natalunia dobrze że się z Ł pogodziłaś a teściowąolej...
ja mam spoko teściów....
ale za to mój D.... moja mama to musi całkowicie sprawdzić mojego faceta....
hehe no a później daje rady.... bo on pracował tam albo tam... hehe
a czy płaci za chatę.... a jak się opiekuje... no i co najlepsze nie pyta mnie tylko mojego rodzeństwa mamy ubaw jak mi bratowa mówi że moja mama dzwoniła i pytała cczy D zachowuje się teraz ok albo coś...


Pozatym chyba jest bardziej ostrożny ode mnie.... bo kazał mi się zwolnić z pracy....
a szefowa wczoraj kazała mi pracować 15h.... no i musiałam bpo zagroziła że mnie zwolni...
ale w połowie uświadomiłam sobie że żadne euro nie jest dla mnie ważne i dzisiaj poszłam do niej i chhciałam powiedzieć ale jej nie było....
wolę nie pracować niż stracić moją ktruszynkę... chyba bym sobie tego nie wybaczyła

A masz jakąś wredna szefową coś. Musisz jej powiedzieć o ciaży to może lepiej zacznie cię traktować.

 

[niunians]

musisz jej powiedzieć, bo inaczej to ona was wykończy

 

[inez77]

Witajcie dziewczyny! dawno nie pisałam...najadłam się strachu przez ostatnie parę dni...piersi mi zmalały troszkę..tzn jak by ta opuchlizna zeszła...myśli miałam już najgorsze...przed dzisiejsza wizytą mało nie padłam na zawał..ALE WSZYSTKO OK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dzieciątko takie ruchliwe...rączkami i nóżkami wymachiwało JESTEM TAKA SZCZĘŚLIWA! dalej z usg wychodzi 2 tyg mniej..czyli 9tyg2dni ciąży..Tak płakałam jak dzieciątko zobaczyłam,że mój doktor nie umiał mnie uspokoić...MAM nadzieję ,że moja kruszynka niw będzie mnie już straszyła..bo żle to znoszę..a zdawało by się że skoro to trzecia ciąża to powinnam spokojniej podchodzić..POZDRAWIAM

 

[MONIA-AREK]

Super! Witamy :-):-):-)

Spacerki mi służą Nawet w czasie pracy dostaję od szefa polecenie podskoczenia po coś do sklepu, do którego mam neicałe 5 min spacerkiem. Mam ulgi w pracy i w domu ostatnio takie, że szok Widać już u Was brzuszki? Bo mój robi się coraz twardszy i zamiast sadełka mam twardą dolną część brzuszka ;-)

Hello natalunia!!
Ja mam prawie 14 tydz i już mam brzuszek mały. Szczególnie wieczorem, po calym dniu podjadania. Wczoraj w nocy jak wstałam do wc, to poczulam jakies ssanie w brzuchu, ale musze byc twarda i nie podjadać w nocy. To był tylko jeden przypadek a tak to mam spokoj. A ogolnie to przytylam juz 4kg. Nogi i biodra mi od razu sie powiekszyly...

 

[_Roszpunka_]

niunians powiem jej.... napewno powiem....
bo po wczorajszym zrozumiaqłam że nie warto.....
tym bardziej nie mam zamiaru tak się stresować dodatkowo....
a jak mnie zwolni to trudno....
ale cała okolica się dowie jaka jest....!!!

 

[_Roszpunka_]

na samo słowo odstający brzuch ona robi się chora...
ostatnio powiedziała że mi się przytyło i mam schudnąć...
ale to wytrzymałam...
za to nie wytrzymałam wczorajszego dnia.... ja nie mam zamiaru żalować do końca życia swojej decyzji... dlatego mam ją gdzieś...
liczy się tylko dzidzia.... i powiem jej jutro zanim D pójdzie do pracy....
bo sama nie chcę tam iść ... zresztą dowiedziałam się że mogę iść na zwolnienie zanim pójdę na macieżyńskie więc załatwiam sobie zwolnienie i mam wszystko gdzieś.....

 

[etna36]

Super! Witamy :-):-):-)

Spacerki mi służą Nawet w czasie pracy dostaję od szefa polecenie podskoczenia po coś do sklepu, do którego mam neicałe 5 min spacerkiem. Mam ulgi w pracy i w domu ostatnio takie, że szok Widać już u Was brzuszki? Bo mój robi się coraz twardszy i zamiast sadełka mam twardą dolną część brzuszka ;-)

Ja jestem w 10 tygodniu i brzuszek juz mam ładny, zwłaszcza wieczorkiem. Przed zajściem w ciaze schudłam 19kg w pierwszym miesiacu ciazy wazylam 63 kg. Po takiej stracie wagi od razu było widac rosnacy brzuszek, przynajmnie ja to widze. Biore od poczatku luteine, bo przed zajsciem w ciaze walczyłam z podwyrzszona prolaktyna.

 

[etna36]

Dzisiaj moje maleństwo poszerzało swoje terytorium, to było nie samowite uczucie jakby mnie ktos w srodku rozciagał

 

[etna36]

niunians powiem jej.... napewno powiem....
bo po wczorajszym zrozumiaqłam że nie warto.....
tym bardziej nie mam zamiaru tak się stresować dodatkowo....
a jak mnie zwolni to trudno....
ale cała okolica się dowie jaka jest....!!!

Ona nie ma prawa Cię zwolnić, ja jestem na zwolnieniu lekarskim od 7 tygodnia ciąży i nikt mi w pracy z tego tytułu nie robił problemów. Mamy do tego prawo to czemu z tego nie korzystać.

 

[_Roszpunka_]

Ona nie ma prawa Cię zwolnić, ja jestem na zwolnieniu lekarskim od 7 tygodnia ciąży i nikt mi w pracy z tego tytułu nie robił problemów. Mamy do tego prawo to czemu z tego nie korzystać.

ale nie wiem czy wiessz... bo ja jestem z irlandii...
i jeśli chcę się strać o materity benefityli czyli macierzyńskie to musze być w 16 tyg przed datą porodu...
tu nie ma czegoś takiego jak L4 dlatego się bałam powiedzieć ... ale ajk ona ma zamiar mnie wykończyć to wolę leżeć beztresowo w domu.... szkoda że tak późno zrozumiałam to wszystko