E
etna36
Gość
ale nie wiem czy wiessz... bo ja jestem z irlandii...
i jeśli chcę się strać o materity benefityli czyli macierzyńskie to musze być w 16 tyg przed datą porodu...
tu nie ma czegoś takiego jak L4 dlatego się bałam powiedzieć ... ale ajk ona ma zamiar mnie wykończyć to wolę leżeć beztresowo w domu.... szkoda że tak późno zrozumiałam to wszystko
No to faktycznie strasznie to wyglada. Dobrze my mamy sobie z tymi zwolnieniami. Trzeba być dobrej mysli, moze jak sie dowie, ze jestes w ciazy to zmieni zdanie i serce jej zmieknie. To taki "cudowny i błogosławiony" czas, że wszystko może się zdarzyć. Trzymam za Ciebie kciuki i liczę na wyrozumiałość ludzi - dla nas - ciężarnych.