dziwna ta babka powiem Ci, bo przeciez laktację można pobudzić od zera zupełnego (ja jestem na to żywym przykładem),nawet kobieta która nigdy nie rodzila może karmić piersia...
a ludzi to olewaj, co cię obchodzi co oni mysla, najmądrzejsze są te co nigdy same nie karmily albo żadnych problemów nie miały. Wtedy łatwo być mądrym.
Ja za pierwszym razem mialam problemy prze duże P i tez najbardziej mnie dołowała powszechna opinia, że jedynie słuszne jest karmienie piersią
tak jak niunias napisała sa plusy karmienia butlą. Z cyckiem latwiej gdzies wyjśc z dzieckiem, za to z butlą latwiej wyjśc bez dziecka :-)
Gdyby mała chętnie jadła mój pokarm nawet z butelki (dzisiaj łyżeczką podałan, bo było około 4-4,5 ml) to pewnie bym wzięła tę się w garść, ściągała tak, że by sutki odpadły i pewnie by mi powróciło wszystko... Wszystko przez stres, chorobę i zmęczenie... Karmienie z butelki ma swoje plusy, bo nie muszę godzinę leżeć zanim dziecko się naje, tylko mogę np dać bobasa tacie a sama mogę posprzątać.