reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2009

reklama
witam...
ja was chyba nie zdążę nadrbić...
jestem taka wściekła:wściekła/y: nadal mi neta nie podłączyli i nie wiadomo kiedy to zrobią... wrrrrr
masakra normalnie..
a tak mi brakuje psania z wami..

w domu się normalnie nudze kiedy mała śpi.... a z chęcią posiedziałabym z wami sobie..
mam nadzieję że u wszystkoch wszystko ok... i że każda mamusia jest zadowolona ze swojej pociechy :)

Witam po przerwie :-D
Z tym netem to Cie rozumiem. Od wczoraj popoludnia go nie mialam az do teraz :wściekła/y:Spoznilismy sie z oplata o 5 dni i nasz szeryf (czyt.soltsys;-)) nam odlaczyl :shocked2: tak jak polowie mieszkiancow :confused2: nigdy tego nie robil, raz nawet po miesiacu nic, a teraz sie wkurzyl, bo ludzie sie zawsze spozniali i wszystkim poodlaczal i naliczyl po 30 zl kary :wściekła/y: chociaz mogl uprzedzic, a nie tak znienacka:crazy:

Przynajmniej dowiedzialam sie ze jestem uzalezniona od bb :-D i myslalam ze zwariuje. W domu miejsca znalezc nie moglam jak mala spala :-D
 
Moj guz sie nie zmienia. Jest tam ciagle i widac go golym okiem :-( zaczyna mnie to przerazac, po swietach smigam zaraz do lekarza...
 
Zobacz załącznik 190760
imgres

Niech te święta tak wspaniałe, będą całe jakby z bajek.
Niechaj gwiazda z nieba leci, niech Mikołaj tuli dzieci.
Biały puch niech z nieba spada, niechaj piesek w nocy gada.
Niech choinka pachnie pięknie, no i radość będzie wszędzie.

Tego Wam życzę kochane dziewczynki i do sklikania po świętach, bo nie wiem czy uda mi sie znaleźć jeszcze chwilkę ;-)

 
ładna piosenka dla mam:
[ame="http://www.youtube.com/watch?v=KPEjYsq2vmY"]YouTube- CONNIE FRANCIS - Baby's First Christmas (1961)[/ame]
 
A ja Wam powiem, że jestem totalnie wykończona ... Mała mi nie daje dzisiaj odpoczynku, zasnęła dopiero teraz, a nie spała od 6 rano... Zdołowała mnie wizyta pani od laktacji - pusto w cyckach i nie widzi sensu na pobudzanie laktacji, bo mała nawet z butli traktuje moje mleko jako deserek, a nie jak jedzenie. :-:)-:)-( Na dodatek jakiś kaszelek się dzisiaj u niej pojawił :-:)-:)-( Jeszcze taka paskudna pogoda za oknem... zamiast cieszyć się męża świętami, ja załapałam jakiegoś doła... :zawstydzona/y:
 
natalunia nie przemuj się u mnie to jest normalne że mała zwykle wojuje od rana do 14 potem opiero zasypia i przesypia resztę dnia do 18 a później znowu wojuje do 20 i idzie spać.
trudno jak nie da rady z cycami to trzeba się z tym pogodzić. są plusy karmienia butlą :))
głowa do góry :)) moja ciągle kicha a kataru brak więc nie wiem co się dzieje.
 
natalunia nie przemuj się u mnie to jest normalne że mała zwykle wojuje od rana do 14 potem opiero zasypia i przesypia resztę dnia do 18 a później znowu wojuje do 20 i idzie spać.
trudno jak nie da rady z cycami to trzeba się z tym pogodzić. są plusy karmienia butlą :))
głowa do góry :)) moja ciągle kicha a kataru brak więc nie wiem co się dzieje.
Najgorsze jest to, ze zewsząd słyszę: karm piersią, butelki są be.. Na dodatek mojej Zuzi spodobało się spanie w chuście, na "stojąco". Męczyłam się od rano, ona pospała 20 minut i znowu aria... To ja ją w chustę i dziecko śpi, tak jest o tej porze od kilku dni. Wczoraj jej kąpiel nie byla w wanience, tylko z mamą pod prysznicem... i nie płakała! Dopiero jak woda na nią nie leciała :eek: Nie rozumiem czasami swojej córki...
 
reklama
A ja Wam powiem, że jestem totalnie wykończona ... Mała mi nie daje dzisiaj odpoczynku, zasnęła dopiero teraz, a nie spała od 6 rano... Zdołowała mnie wizyta pani od laktacji - pusto w cyckach i nie widzi sensu na pobudzanie laktacji, bo mała nawet z butli traktuje moje mleko jako deserek, a nie jak jedzenie. :-:)-:)-( Na dodatek jakiś kaszelek się dzisiaj u niej pojawił :-:)-:)-( Jeszcze taka paskudna pogoda za oknem... zamiast cieszyć się męża świętami, ja załapałam jakiegoś doła... :zawstydzona/y:
dziwna ta babka powiem Ci, bo przeciez laktację można pobudzić od zera zupełnego (ja jestem na to żywym przykładem),nawet kobieta która nigdy nie rodzila może karmić piersia...
a ludzi to olewaj, co cię obchodzi co oni mysla, najmądrzejsze są te co nigdy same nie karmily albo żadnych problemów nie miały. Wtedy łatwo być mądrym.
Ja za pierwszym razem mialam problemy prze duże P i tez najbardziej mnie dołowała powszechna opinia, że jedynie słuszne jest karmienie piersią :wściekła/y:
tak jak niunias napisała sa plusy karmienia butlą. Z cyckiem latwiej gdzies wyjśc z dzieckiem, za to z butlą latwiej wyjśc bez dziecka :-)
 
Do góry