reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2009

kochane wpadam tutaj niestety na sekundke :( z mala sie nadal meczymy z kolkami..
mam pytanko nasza Zuzia w niedziele bedzie miec 3 tygodnie i teraz pytanka:
- werandujecie najpierw 5 minut i codziennie zwiekszacie o kolejne 5 i tak az dojdzie do 30 minut?
- nosek codziennie oczyszczacie?
- w nocy pampersy jak czesto zmieniacie - bo u nas najpierw bylo co 2-3 godziny aby mala miala zawsze sucho ale ona sie wybudzala strasznie i nic spac nie dawala... teraz patrzymy czy ma kupke a raczej wachamy... ale mam wyrzuty sumienia...
- karmie juz niestety tylko butelka - wybudzacie co 3 godziny czy pozwalacie spac?
- pepuszek po odpadnieciu kikuta tez troche krwawil?
- co Wasze malenstwa robia jak nie spia - moja placze a ja lece aby wziac ja na rece - wiem ze nie wychowawcze... ale jakos nie umiem...
- czasem mam dola bo mala zamiast przy mnie spac to zawsze wierzga :( umojego zas zasypia... a w nocy jak mam dyzur mam problemy zeby ja uspac... ona robi duze oczy i chce sluchac, trzymac sie za lapki itp.... i juz kazdego usypiania sie boje... dzis spala w sumie 1,5 godziny i to na razie po pol godziny i w wiekszosci na rekach bo bestia wyczuwa odkladanie do lozka i zabawa sie na nowo zaczyna...
- jak karmicie butelka to czym jak i kiedy dopajacie... my podajemy hebratke jak mala sie wybudzi...ale czesto jest to np. 30 min przed karmieniem - wtedy mniej zje i sie wczesniej wybudzi i znowu bledne kolo :(((

pozdrawiam Was serdecznie :)

1. Ja nie werandowalam, pierwszy spacer odbyl sie jak mala miala 10dni
2. Nosek oczyszczam jak cos w nim jest
3. Ja zmieniam pampersa 1 raz w nocy
4. Ja karmie butelka i nie budze malej na jedzonko.
5. Pepek nie krwawil
6. Moja jak nie spi, to sie kokosi ;-)
7. Ja dzis pierwszy raz dalam malej 50ml koperkowej herbaty.
 
reklama
moja ostatnio tez ma stale pory wstawania w nocy,kapiemy sie po 8 , potem karmienie, zasypia 9-9:30, pobudka 1:30- karmienie, potem 4:30pieluszka, karmienie, potem nie wiedziec czemu 6,7, 8, 9....po 7 jest karmienie a w dzien to jak popadnie ale zauwazylam, ze okolo 11-12 i po 3 lubi miec dzemke ale ile spi to bardzo roznie.....wykanczaja mnie te nocki na maksa zeby sie chociaz co 4h budzila reguralni a tak jak jeszcze nie daj marudzi po jedzeniu i nie chce zasnac to ja mam maks 2 godz snu....dzis o 9 tatus wzial mala na dol zeby mala mogla sie wyspac...i spalam do 12.....:cool2: a jak wstalam to mala przysypiala a tatus mial zalamanie nerwowe, ze jest zlym ojcem i sie nie nadaje bo mala wiekszosc czasu mu plakakla i nie mogljej uspokoic....szkoda mi go bylo....ale co nie mamy latwgo dziecka i tez musi sie nauczyc....
 
....
A dzisiaj przespał od 20 do 2,30 :-) ale jak mnie o ttej 2 obudził to myślalam,z ę mi cycki rozsadzi :shocked2:
Ja mam to samo, a najgorsze ze wtedy nie wiem z ktorego cyca mu dac, bo oby dwa sa na fuuuuuulu :eek:

katarzyna1983
ja tylko raz bylam z malym na balkonie 15 min, a potem juz chodzilismy codziennie i chodzimy dalej tak od 30 do 40/50 min, karmie godzine przed spacerem, a przewijam przed samym spacerem.
Jesli chodzi o nosek to ja musze codziennie, bo zawsze tam cos jest, moze dlatego ze maly ulewa :( , ale najpierw daje mu kropelke soli fizjologicznej i zabki ladnie wyskakuja :laugh2:
Jak maly spi to go nie wybudzam, nie ma takiej potrzeby jeli przybiera na wadze (mze przespac az na dobe ciagiem 6 godz), ja przebieram przed nocnym karmieniem (zawsze ma fuuuuul siuśków :eek:), bo potem po cycu zasypia jak uda mu sie odbic bez wybudzenia
 
kochane wpadam tutaj niestety na sekundke :( z mala sie nadal meczymy z kolkami..
mam pytanko nasza Zuzia w niedziele bedzie miec 3 tygodnie i teraz pytanka:
- werandujecie najpierw 5 minut i codziennie zwiekszacie o kolejne 5 i tak az dojdzie do 30 minut?
- nosek codziennie oczyszczacie?
- w nocy pampersy jak czesto zmieniacie - bo u nas najpierw bylo co 2-3 godziny aby mala miala zawsze sucho ale ona sie wybudzala strasznie i nic spac nie dawala... teraz patrzymy czy ma kupke a raczej wachamy... ale mam wyrzuty sumienia...
- karmie juz niestety tylko butelka - wybudzacie co 3 godziny czy pozwalacie spac?
- pepuszek po odpadnieciu kikuta tez troche krwawil?
- co Wasze malenstwa robia jak nie spia - moja placze a ja lece aby wziac ja na rece - wiem ze nie wychowawcze... ale jakos nie umiem...
- czasem mam dola bo mala zamiast przy mnie spac to zawsze wierzga :( umojego zas zasypia... a w nocy jak mam dyzur mam problemy zeby ja uspac... ona robi duze oczy i chce sluchac, trzymac sie za lapki itp.... i juz kazdego usypiania sie boje... dzis spala w sumie 1,5 godziny i to na razie po pol godziny i w wiekszosci na rekach bo bestia wyczuwa odkladanie do lozka i zabawa sie na nowo zaczyna...
- jak karmicie butelka to czym jak i kiedy dopajacie... my podajemy hebratke jak mala sie wybudzi...ale czesto jest to np. 30 min przed karmieniem - wtedy mniej zje i sie wczesniej wybudzi i znowu bledne kolo :(((

pozdrawiam Was serdecznie :)

1. nie werandowalam, od razu spacer. teraz 2-3h zalezy jaka pogoda
2. nosek jak cos jest
3. w nocy 1 raz jak jest kupa chyba ze placze bo nasikala
4. niech spi - nasza sie sama budzi na karmienie
5. pepek pokrwawial, czyscilam dwa razy dziennie spirytusem
6. jak nie spi to chce ogladac swiat albo tanczymy (w rytm muzyki lub falszowanych piosenek mamusi)
7. dopajam codziennie 50 plantexu, jednak wybralam sobie jedna pore i poje ja zamiast karmienia potem dopajam mlekiem (zeby nie bylo chaosu) konsultowalam z lekarzem
 
kochane wpadam tutaj niestety na sekundke :( z mala sie nadal meczymy z kolkami..
mam pytanko nasza Zuzia w niedziele bedzie miec 3 tygodnie i teraz pytanka:
- werandujecie najpierw 5 minut i codziennie zwiekszacie o kolejne 5 i tak az dojdzie do 30 minut?
- nosek codziennie oczyszczacie?
- w nocy pampersy jak czesto zmieniacie - bo u nas najpierw bylo co 2-3 godziny aby mala miala zawsze sucho ale ona sie wybudzala strasznie i nic spac nie dawala... teraz patrzymy czy ma kupke a raczej wachamy... ale mam wyrzuty sumienia...
- karmie juz niestety tylko butelka - wybudzacie co 3 godziny czy pozwalacie spac?
- pepuszek po odpadnieciu kikuta tez troche krwawil?
- co Wasze malenstwa robia jak nie spia - moja placze a ja lece aby wziac ja na rece - wiem ze nie wychowawcze... ale jakos nie umiem...
- czasem mam dola bo mala zamiast przy mnie spac to zawsze wierzga :( umojego zas zasypia... a w nocy jak mam dyzur mam problemy zeby ja uspac... ona robi duze oczy i chce sluchac, trzymac sie za lapki itp.... i juz kazdego usypiania sie boje... dzis spala w sumie 1,5 godziny i to na razie po pol godziny i w wiekszosci na rekach bo bestia wyczuwa odkladanie do lozka i zabawa sie na nowo zaczyna...
- jak karmicie butelka to czym jak i kiedy dopajacie... my podajemy hebratke jak mala sie wybudzi...ale czesto jest to np. 30 min przed karmieniem - wtedy mniej zje i sie wczesniej wybudzi i znowu bledne kolo :(((

pozdrawiam Was serdecznie :)

TEŻ KARMIĘ TYLKO BUTLĄ

1. odrazu chodzilysmy po lekarzach, na spacerze jako takim nie bylysmy jeszcze

2. nosek oczyszczam jak słysze, że cos w nim jest albo jak widzę :-)

3. przewijam w nocy jak jest ciężka pielucha lub jak mała zrobi kupę,a w nocy robi często

4. karmię co 3 godziny- ja ją wybudzam, a teraz chyba się nauczyła tak często jeść, trochę wolałabym pospać i żeby przesypiała conajmniej 4 godziny, ale nie udaje się nam to, bo albo robi kupę i wtedy sie wybudza i chce przy okazji butlę, albo poprostu sama się budzi z głodu

5. pępek odpadl jej w szpitalu jak byla tam sama- ja bylam chora i mialam zakaz wstepu wiec nie wiem

6. moja raczej spi i je, czasem nie spi to lezy w lozeczku, cos gada, potem udaje placz , bo moze chce na rece, ale jak ją chwile przetrzymam to lezy dalej sama bez placzu

7. ja w nocy jak ona nie chce zasnac -podchodze, daje lyczka herbatki, poglaszcze i odchodze, czasem trzeba tak zrobic 10 razy az dziecko zrozumie ze nie wygra z tobą :-)

8. daję herbatkę po jedzeniu- tak pare łykow, nigdy przed jedzeniem z przyczyn tych ktore opisalas :-)
 
kochane wpadam tutaj niestety na sekundke :( z mala sie nadal meczymy z kolkami..
mam pytanko nasza Zuzia w niedziele bedzie miec 3 tygodnie i teraz pytanka:
- werandujecie najpierw 5 minut i codziennie zwiekszacie o kolejne 5 i tak az dojdzie do 30 minut?
- nosek codziennie oczyszczacie?
- w nocy pampersy jak czesto zmieniacie - bo u nas najpierw bylo co 2-3 godziny aby mala miala zawsze sucho ale ona sie wybudzala strasznie i nic spac nie dawala... teraz patrzymy czy ma kupke a raczej wachamy... ale mam wyrzuty sumienia...
- karmie juz niestety tylko butelka - wybudzacie co 3 godziny czy pozwalacie spac?
- pepuszek po odpadnieciu kikuta tez troche krwawil?
- co Wasze malenstwa robia jak nie spia - moja placze a ja lece aby wziac ja na rece - wiem ze nie wychowawcze... ale jakos nie umiem...
- czasem mam dola bo mala zamiast przy mnie spac to zawsze wierzga :( umojego zas zasypia... a w nocy jak mam dyzur mam problemy zeby ja uspac... ona robi duze oczy i chce sluchac, trzymac sie za lapki itp.... i juz kazdego usypiania sie boje... dzis spala w sumie 1,5 godziny i to na razie po pol godziny i w wiekszosci na rekach bo bestia wyczuwa odkladanie do lozka i zabawa sie na nowo zaczyna...
- jak karmicie butelka to czym jak i kiedy dopajacie... my podajemy hebratke jak mala sie wybudzi...ale czesto jest to np. 30 min przed karmieniem - wtedy mniej zje i sie wczesniej wybudzi i znowu bledne kolo :(((pozdrawiam Was serdecznie :)

1. Ja nie werandowalam - 10 dnia wybralismy sie pierwszy raz na 30 minutowy spacerek, a teraz staramy sie codziennie na conajmniej godzinke wychodzic
2. Noska nie oczyszczam, chyba ze zapchany, choc malemu takie suche gluteczki same wychodza od czasu do czasu i wtedy je usuwam :)
3. W nocy pampersy zmieniamy w zaleznosci czy cos jest w pieluszce (obwą****emy maluszka). Ostatnio ma problemy z kupka wiec dopiero rano mu zmieniamy zapelnioniona pieluszke. Na poczatku zmienialam zawsze gdy sie przebudzil (czyli co 3-4 h) ale strasznie go to rozbudzalo - szczegolnie gdy okazywalo sie ze w pieluszce malo.
4. Karmie piersia. Wybudzam dopiero jak spi dluzej niz 5h co zdarza sie bardzo rzadko
5. Pepuszek odpadl nam 4 dnia, ale potem byly jeszcze takie male strupeczki i gdy maly sie bardzo napinal to lekko krwawil pepunio, ale po 7 dniach wszystko sie ladnie zagoilo. Mylam tylko woda, nie uzywalam spirytusu.
6. Staś jak nie śpi to lezy w lozeczku troszke i wpatruje sie w karuzele (mam czas na poranne ubranie sie i umycie twarzy), lezy tez czesto na lezaczku, ktory bujam noga (choc bez bujania tez potrafi lezec i sie rozgladac), gdy przygotowuje obiad czasem nosze go w nosidelku, w sumie wieczorami jest najciezej bo jest zmeczony, czasem rozdrazniony jak walczy z kupka i wtedy go nosimy. Jak placze przytulam ale staram sie z nim nie chodzic ale siedziec bo mam problemy z kregoslupem i boje sie ze jak go przyzwyczaje to potem bedzie problem. Choc sam dlugo na plaskim nie lubi lezec.
7. U mnie zasypia zazwyczaj przy cycu w nocy. Niestety czesto spi z nami, bo najlepsza pozycja przy gazach i problemach z kupka to dla niego spanie na brzuszku i nie wyobrazam sobie ze klade go do lozeczka na brzuszku - tak jak tylko sie przebudza to go przekrecam na plecki (mam bardzo wyczulony sen na wszelkie jego odglosy), a w lozeczku moglabym nie uslyszec ze czas zmienic pozycje. Dobrze ze mamy duze lozko bo mozemy sie w trojke spokojnie wyspac i bez strachu ze uszkodzimy maluszka.
 
ja chcę Wakacje!!! chcę poleżeć na białym piasku i wykąpać się w ciepłym morzu!!!! żeby było jasno i ciepło!!!
nooooo i zeby nie trzeba bylo malego ubierac w tysiace ciuchow i kombinowac czy mu cieplo czy zimno, uwazac kto pierwszy otwiera drzwi w samochodzie, czy w samochodzie jest dobra temperatura ach pisac by mozna bylo bez konca. TAK JA TEZ JUZ CHCE LATO, albo chociaz piekna WIOSNE

Robimy chrzciny na pierwszy dzień swiat ciekawe jaka bedzie pogoda :eek: i znowu dylemat w co ubrac, w co zawinac :no:
 
reklama
Do góry