reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2009

a u nas popołudnie i wieczór ładnie poukładane, o stalych porach karmienia a noc i ranek totalny galimatias. Raz tak, raz tak Jak już yjde na spacer o stałej porze to potem jest wszystko równiutko. Około 13 jak wracamy, potem około 16,,30 i po kapieli przed 20, później okolo północy... i tyle do spaceru o 10,30 nie wiadomo, wszystko moze sie zdażyć :sorry:Z drzemkami to tez różnie. Zawsze po spacerze lezy w łóżeczku i sobie odpoczywa, trochę drzemie, trochę podziwia i tak do karmienia o 16,30:sorry: potem troche czuwa, później znów odpoczywa w łóżeczku albo na drugim spacerku jak musimy gdzieś wyjść. Nie wiem natomiast co zrobić z tymi porankami, bo tez bym wolała żeby było poukładana przynajmniej mniej-więcej, bo nigdy nie wiem czy na spacerze mu się jeść nie zachce (hociaż jeszcze ani razu nie wołal) bo doakrmiać przed spacerem przestałam z tydzień temu żeby nie uczyc go podjadania tylko zjadania pełnych posiłków. A musze przyznać że odkąd przestałam dokarmiać jak musze wyjść tylko daję kiedy woła to się bardziej uregulował tzn wydłużył przerwy między posiłkami, bo tak to jadł co 2 godziny, a teraz już o 3 za to dłużej.
A dzisiaj przespał od 20 do 2,30 :-) ale jak mnie o ttej 2 obudził to myślalam,z ę mi cycki rozsadzi :shocked2:
 
reklama
kochane wpadam tutaj niestety na sekundke :( z mala sie nadal meczymy z kolkami..
mam pytanko nasza Zuzia w niedziele bedzie miec 3 tygodnie i teraz pytanka:
- werandujecie najpierw 5 minut i codziennie zwiekszacie o kolejne 5 i tak az dojdzie do 30 minut?
- nosek codziennie oczyszczacie?
- w nocy pampersy jak czesto zmieniacie - bo u nas najpierw bylo co 2-3 godziny aby mala miala zawsze sucho ale ona sie wybudzala strasznie i nic spac nie dawala... teraz patrzymy czy ma kupke a raczej wachamy... ale mam wyrzuty sumienia...
- karmie juz niestety tylko butelka - wybudzacie co 3 godziny czy pozwalacie spac?
- pepuszek po odpadnieciu kikuta tez troche krwawil?
- co Wasze malenstwa robia jak nie spia - moja placze a ja lece aby wziac ja na rece - wiem ze nie wychowawcze... ale jakos nie umiem...
- czasem mam dola bo mala zamiast przy mnie spac to zawsze wierzga :( umojego zas zasypia... a w nocy jak mam dyzur mam problemy zeby ja uspac... ona robi duze oczy i chce sluchac, trzymac sie za lapki itp.... i juz kazdego usypiania sie boje... dzis spala w sumie 1,5 godziny i to na razie po pol godziny i w wiekszosci na rekach bo bestia wyczuwa odkladanie do lozka i zabawa sie na nowo zaczyna...
- jak karmicie butelka to czym jak i kiedy dopajacie... my podajemy hebratke jak mala sie wybudzi...ale czesto jest to np. 30 min przed karmieniem - wtedy mniej zje i sie wczesniej wybudzi i znowu bledne kolo :(((

pozdrawiam Was serdecznie :)
 
No to wam zazdroszcze, ze dzieci potrafia juz spac po 6 godzin w nocy... ja ne wiem jak tego dokonac, bo mala je przez 24 na dobe co 2-3 godziny, moze dlatego ze je malo nie przesypia dluzszych godzin? Fakt, ze ostatnio byla przeziebiona i slabo spala, byla marudna i nie mogla sie najesc, ale ma juz 9 tyg. i nie wiem ile jeszcze takich zarwanych nocek pociagne. Cale szczescie jeszcze jest z nami mama, bez niej bym sie dawno poddala.
Staly rytm kapieli tez mamy, ale mala czasem spi ladnie wieczorem, a czasem ma dni ze nic nie pomaga, tylko kolysanie na rekach i niestety, raz na kilka dni zdarza sie nam kryzys i nie spimy do 4 rano, wczoraj byla masakra bo zasnelam dopiero o 5.40.
Powodem moze tez byc to, ze wciaz jako wczesniaczek jest mala, ma 9 tyg. i wazy 3,860 kg wiec moze dopiero jak przekroczy te 4 kilo bedzie wiecej jesc i rzadziej?
Sama juz nie wiem co mam robic...
 
kochane wpadam tutaj niestety na sekundke :( z mala sie nadal meczymy z kolkami..
mam pytanko nasza Zuzia w niedziele bedzie miec 3 tygodnie i teraz pytanka:
- werandujecie najpierw 5 minut i codziennie zwiekszacie o kolejne 5 i tak az dojdzie do 30 minut?
- nosek codziennie oczyszczacie?
- w nocy pampersy jak czesto zmieniacie - bo u nas najpierw bylo co 2-3 godziny aby mala miala zawsze sucho ale ona sie wybudzala strasznie i nic spac nie dawala... teraz patrzymy czy ma kupke a raczej wachamy... ale mam wyrzuty sumienia...
- karmie juz niestety tylko butelka - wybudzacie co 3 godziny czy pozwalacie spac?
- pepuszek po odpadnieciu kikuta tez troche krwawil?
- co Wasze malenstwa robia jak nie spia - moja placze a ja lece aby wziac ja na rece - wiem ze nie wychowawcze... ale jakos nie umiem...
- czasem mam dola bo mala zamiast przy mnie spac to zawsze wierzga :( umojego zas zasypia... a w nocy jak mam dyzur mam problemy zeby ja uspac... ona robi duze oczy i chce sluchac, trzymac sie za lapki itp.... i juz kazdego usypiania sie boje... dzis spala w sumie 1,5 godziny i to na razie po pol godziny i w wiekszosci na rekach bo bestia wyczuwa odkladanie do lozka i zabawa sie na nowo zaczyna...
- jak karmicie butelka to czym jak i kiedy dopajacie... my podajemy hebratke jak mala sie wybudzi...ale czesto jest to np. 30 min przed karmieniem - wtedy mniej zje i sie wczesniej wybudzi i znowu bledne kolo :(((

pozdrawiam Was serdecznie :)

1.Ja werandowalam dwa razy najpierw pol godz, potem godz, a potem juz godzinny spacer.
2.Noska nie oczyszczam, bo skoro nic w nim nie ma to nie ma po co ;-)
3. zmieniam raz o 3 w nocy przed karmieniem, chyba ze mala zrobi kupe, ale w nocy raczej tego nie robi.
4.Ja karmie piersia, ale sadze, ze w Twoim przypadku bezsensu jest wybudzac, niech sobie dzieciaczek pospi :tak:
5.U mnie krwawil, a potem sie cos saczylo przed odpadnieciem, na trzeci dzien odpadl.
6. Moja wisiala na cycku, ale od dwoch dni potrafi sama lezec, co prawda niedlugo, ale zawsze ;-)
 
kochane wpadam tutaj niestety na sekundke :( z mala sie nadal meczymy z kolkami..
mam pytanko nasza Zuzia w niedziele bedzie miec 3 tygodnie i teraz pytanka:
- werandujecie najpierw 5 minut i codziennie zwiekszacie o kolejne 5 i tak az dojdzie do 30 minut?
- nosek codziennie oczyszczacie?
- w nocy pampersy jak czesto zmieniacie - bo u nas najpierw bylo co 2-3 godziny aby mala miala zawsze sucho ale ona sie wybudzala strasznie i nic spac nie dawala... teraz patrzymy czy ma kupke a raczej wachamy... ale mam wyrzuty sumienia...
- karmie juz niestety tylko butelka - wybudzacie co 3 godziny czy pozwalacie spac?
- pepuszek po odpadnieciu kikuta tez troche krwawil?
- co Wasze malenstwa robia jak nie spia - moja placze a ja lece aby wziac ja na rece - wiem ze nie wychowawcze... ale jakos nie umiem...
- czasem mam dola bo mala zamiast przy mnie spac to zawsze wierzga :( umojego zas zasypia... a w nocy jak mam dyzur mam problemy zeby ja uspac... ona robi duze oczy i chce sluchac, trzymac sie za lapki itp.... i juz kazdego usypiania sie boje... dzis spala w sumie 1,5 godziny i to na razie po pol godziny i w wiekszosci na rekach bo bestia wyczuwa odkladanie do lozka i zabawa sie na nowo zaczyna...
- jak karmicie butelka to czym jak i kiedy dopajacie... my podajemy hebratke jak mala sie wybudzi...ale czesto jest to np. 30 min przed karmieniem - wtedy mniej zje i sie wczesniej wybudzi i znowu bledne kolo :(((

pozdrawiam Was serdecznie :)
1. werandowałam 2 razy dosłownie, potem wyszłam na normalny spacer na pół godzinki, a potem już chodziłam na regularne długie spacery
2.nie czyszcze noska prawie wcale
3.pampersy zmieniam bardzo często , bo mały ogromnie dużo sika. Myślę że nie można patrzeć na czas, jak ma prawie sucho, to po co przewijać?
4.u nas pępuszek nie krwawił, ale wyglądał szpetnie - białe mięso takie, ale szybko obsechł
5. też niewychowawczo noszę Kubę, przytulam itd
 
reklama
kochane wpadam tutaj niestety na sekundke :( z mala sie nadal meczymy z kolkami..
mam pytanko nasza Zuzia w niedziele bedzie miec 3 tygodnie i teraz pytanka:
- werandujecie najpierw 5 minut i codziennie zwiekszacie o kolejne 5 i tak az dojdzie do 30 minut?
- nosek codziennie oczyszczacie?
- w nocy pampersy jak czesto zmieniacie - bo u nas najpierw bylo co 2-3 godziny aby mala miala zawsze sucho ale ona sie wybudzala strasznie i nic spac nie dawala... teraz patrzymy czy ma kupke a raczej wachamy... ale mam wyrzuty sumienia...
- karmie juz niestety tylko butelka - wybudzacie co 3 godziny czy pozwalacie spac?
- pepuszek po odpadnieciu kikuta tez troche krwawil?
- co Wasze malenstwa robia jak nie spia - moja placze a ja lece aby wziac ja na rece - wiem ze nie wychowawcze... ale jakos nie umiem...
- czasem mam dola bo mala zamiast przy mnie spac to zawsze wierzga :( umojego zas zasypia... a w nocy jak mam dyzur mam problemy zeby ja uspac... ona robi duze oczy i chce sluchac, trzymac sie za lapki itp.... i juz kazdego usypiania sie boje... dzis spala w sumie 1,5 godziny i to na razie po pol godziny i w wiekszosci na rekach bo bestia wyczuwa odkladanie do lozka i zabawa sie na nowo zaczyna...
- jak karmicie butelka to czym jak i kiedy dopajacie... my podajemy hebratke jak mala sie wybudzi...ale czesto jest to np. 30 min przed karmieniem - wtedy mniej zje i sie wczesniej wybudzi i znowu bledne kolo :(((

pozdrawiam Was serdecznie :)
1. nie werandowałam wcale - od razu na spacerek, a raczej do lekarza...
2.Nosek oczyszczamy jak coś jest, bo tak to nie ma sensu
3. W nocy - nie budzę małej i nie dokarmiam ani nie przewijam, dopiero rano
4.Jak nie śpi to ostatnio nauczyła się leżeć
Jeżeli chodzi o noszenie - przecież nie rozpieszczamy. Dopiero po 3 miesiącu maluchy się rozpieszcza. Także teraz przytulać ;)
 
Do góry