reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

reklama
:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:!!!!!!!!!!!

sorry,ale musze sobie pokrzyczem, bo zaraz urodze ze stresu i zlosci!

zostalo mi jakies 20 dni do porodu, a ja dalej sie nie przeprowadzilam i wciaz oczekuje decyzji, czy zostalam zaakceptowana jako wiarygodny najemnca, bo przez pieprzony strajk poczty moje referencje od pracodawcy, wyslane w ubiegla srode, jeszcze do nich nie doszly!!!!
poza tym, czepili sie jeszcze faktu, ze obecna umowe mam do 24 stycznia, wiec wedlug nich jestem odpowiedzialna za 2 czynsze- obecny i ten o ktory sie ubiegam!!! tylko niech laskawie zauwaza,ze na niej sa jeszcze dwie inne osoby, ktore tu zostaja, nie maja zadnego problemu z moja wyprowadzka i beda sami placic czynsz. a ja nie jestem odpowiedzialna za CALY czynsz, tylko 1/3 wiec moje zarobki i tak powinny to pokryc. nawet zaoferowalam zaplacic za czynsz na nowy dom z gory do konca stycznia, zeby sie odczepili, ale to im dalej nie wystarcza:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
naprawde zaraz urodze, tylko k£$%%£ co ja zrobie po wyjsciu ze szpitala???
moglabym zostac, nikt mnie nie wyrzuca,ale po pierwsze moje wspollokatorstwo jara trawe, czego nienawidze. niby nie w domu tylko w szklarni na ogrodzie,ale i tak krew mnie zalewa, bo nia smierdza. ciagle ktos wchodzi i wychodzi z tego domu, wiecznie goscie i jak ja mialbym tu mieszkac z malym dzieckiem. a najwazniejsze, ze moja mama przylatuje na 7 tygodni z partnerem i nie bede miala gdzie jej przechowac!!!
czasami mam ochote zasnac i juz sie nie obudzic.....
a czy twoj pracodawca nie mogl by ich wyslac jeszcze raz mailem albo faxem? dostaliby je odrazu, moze zapytaj czy jest taka mozliwosc?:tak: no ja wiem, ze te agencje moga byc upierdliwe...u mnie czepiali sie, ze D pracuje dla abencji i wtedy akurat ja zmienil kilka tyg wczesniej ale przeciez mieli wyciagi z banku i tam byly reguralne wplywy....iagle wymyslali jakies papierki, w poprzedniej nie mielismy zadnych problemow i w ogole fajne babki tam pracowaly, wszystko szlo z nimi zalatwic i zawsze sobie polotkowalysmy.....:happy2: ale nie mieli zadnego odpowiadajacego nam mieszkanka do ktorego moglibysmy sie przprowadzic wiec musielismy zmienic....no coz....
no i rozumiem, ze z dzidzia wolalabys mieszkac osobno bo o ile taki dom pelen ludzi i gosci moze byc fajny jak sie jest samemu o tyle z dzieckiem oczekuje sie czegos innego:tak:

a te rozmowy w toku to tylko mnie zdolowaly, bo przypomnialy mi, ze tez mi sie duzo rozstepow zrobilo....:dry:
 
chcialabym zauwazyc bo se ogladalam listy ze jak narazie do MONIA-AREK trzymaja sie terminu miala na dzisiaj i dzisiaj urodzila :) normalnie pierwsza dotrzymala terminu tak dokladnie :)

Chcialam przypomniec ze Gosiaczek urodzila bodajze rowno z terminem! Tylko miala zle suwaczek ustawiony, ostatnio o tym pisala :tak:

Hmmm KTG nie wykazało jakiś dużych skurczy.
Mała ułożona dalej tak jak mamusia chce
icon_smile.gif

Boże jak ja się cieszę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Niby zaważy 3200, ale ja w to nie wierzę
icon_smile.gif


Najlepsze były negocjacje o termin cięcia
icon_biggrin.gif

Mój gin oszalał -chciał mnie przyjąć w poniedziałek 16.11 pod koniec 40 tygodnia !!! i ciąc następnego dnia.

Tak kombinowałam, tak mieszałam aż dopięłam swego
icon_smile.gif

Niestety nie moge się przyjąć do szpitala w święto 11.11 i być cięta następnego dnia 12.11., ale mogę przyjść do szpitala we wtorek 10.11 dwie doby poleżę i trzeciego dnia będę miała zabieg.

Także kochane 12.11 w czwartek zostanę mamą
icon_smile.gif

Cała się trzęsę z wrażenia
icon_smile.gif

No to super, ze wszystko wyszlo po Twojej mysli :-D

Fajnie dziewczynki macie, szybko sie rozpakowujecie, a ja nic. I gin mnie tez zludzen juz pozbawil :eek:
 
:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:!!!!!!!!!!!

sorry,ale musze sobie pokrzyczem, bo zaraz urodze ze stresu i zlosci!

faktycznie do dupy wyglada ta sprawa ale moze tak jak pisala Katrenki moglabys poprosic pracodawce zeby jeszcze raz wyslal papiery... :tak: Mam nadzieje ze ulozy Ci sie wszystko szybciutko bo nie dziwie sie ze zwariowac mozna przy takich wspolokatorach...

przypominam o rozmowach w toku na poprawienie humoru :)

mnie wcale ten program nie poprawil humoru... bo jak slysze ze rozstepow nie idzie sie pozbyc w 100% i nic innego nie pomaga jak zabiegi kosmetyczne na ktore niestety mnie nie stac to szlag trafia.... :dry::dry:

Także kochane 12.11 w czwartek zostanę mamą
icon_smile.gif

Cała się trzęsę z wrażenia
icon_smile.gif

Zazdroszcze ze juz znasz date porodu... tez bym chciala przynajmniej wiedziec kiedy zobacze mojego skarba... i trzymam kciuki :tak::tak::tak: :-)

a te rozmowy w toku to tylko mnie zdolowaly, bo przypomnialy mi, ze tez mi sie duzo rozstepow zrobilo....:dry:

no mnie tez nie pocieszyly.... a stosujesz ten no-scar wogole? ja odstawilam odkad zaczela mnie skora swedziec i narazie go nie tykam.... ale cos czuje ze i tak duzo nie pomoze... choc pociesze Cie ze na cycuchach i na tylku i tyle ud rozstepy sie pomniejszyly i sa o wiele mniej widoczne i to bez stosowania kremow ponad miesiac. wiec moze nie bedzie tak zle i znikna choc troszke kochana :* :tak::tak:
 
:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:!!!!!!!!!!!

sorry,ale musze sobie pokrzyczem, bo zaraz urodze ze stresu i zlosci!

zostalo mi jakies 20 dni do porodu, a ja dalej sie nie przeprowadzilam i wciaz oczekuje decyzji, czy zostalam zaakceptowana jako wiarygodny najemnca, bo przez pieprzony strajk poczty moje referencje od pracodawcy, wyslane w ubiegla srode, jeszcze do nich nie doszly!!!!
poza tym, czepili sie jeszcze faktu, ze obecna umowe mam do 24 stycznia, wiec wedlug nich jestem odpowiedzialna za 2 czynsze- obecny i ten o ktory sie ubiegam!!! tylko niech laskawie zauwaza,ze na niej sa jeszcze dwie inne osoby, ktore tu zostaja, nie maja zadnego problemu z moja wyprowadzka i beda sami placic czynsz. a ja nie jestem odpowiedzialna za CALY czynsz, tylko 1/3 wiec moje zarobki i tak powinny to pokryc. nawet zaoferowalam zaplacic za czynsz na nowy dom z gory do konca stycznia, zeby sie odczepili, ale to im dalej nie wystarcza:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
naprawde zaraz urodze, tylko k£$%%£ co ja zrobie po wyjsciu ze szpitala???
moglabym zostac, nikt mnie nie wyrzuca,ale po pierwsze moje wspollokatorstwo jara trawe, czego nienawidze. niby nie w domu tylko w szklarni na ogrodzie,ale i tak krew mnie zalewa, bo nia smierdza. ciagle ktos wchodzi i wychodzi z tego domu, wiecznie goscie i jak ja mialbym tu mieszkac z malym dzieckiem. a najwazniejsze, ze moja mama przylatuje na 7 tygodni z partnerem i nie bede miala gdzie jej przechowac!!!
czasami mam ochote zasnac i juz sie nie obudzic.....
oby wszystko się ułożyło..
i będziesz mieszkać sama..b tak z dzieckiem i takimi współlokatorami razem to się nie da:no:

my mamy znów problem z socjalem D :wściekła/y: bo właściciel chaty uznał że nie może mu wypisać zaświadczenia że mieszka tu już prawie półroku bo on nie zgłosił do urzędu że ta chata jest wynajmowana przez kogoś...
a nam zależy na czasie...
no i nie wspomnę że też się będziemy wyprowadzać... jak czuję najpóźniej to 25 listopada...
 
dziewczyny ciśnienie się mierzy na lewej ręce bo to bliżej serducha, nie spotkałam się jeszcze z tym żeby ktoś miał na prawej mierzone, normalnie mnie zszokowałaś
ZAPOMNIAŁAM POŁĄCZYĆ POSTY:(

a u nas mierza tylko na prawej :confused:i nawet nie zajarzylam, a wiem przeciez ze powinno sie na lewej :szok:
 
Obudziłam się po krótkiej drzemce, bóle minęły, krzyż tylko trochę;-)
to nie jest mój dzień:happy2:
łudzę się jednak , że mając rozwarcie na opuszek palca i główkę dzidzi osadzoną nisko w kanale rodnym to nie potrwa długo:tak:
 
reklama
Zagladalyscie na inne miesiace czy tam tez mamy tak szybko sie rozpakowuja? Bo mam wrazenie ze tylko my tu jestesmy jakies strusie pedziwiatry (no, oprocz mnie ;-))
 
Do góry