martuska 12310
Zaangażowana w BB
Szok!ale ta kobieta w rozmowach w toku ma roztepy! kazdy organizm jest jednak inny.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a czy twoj pracodawca nie mogl by ich wyslac jeszcze raz mailem albo faxem? dostaliby je odrazu, moze zapytaj czy jest taka mozliwosc? no ja wiem, ze te agencje moga byc upierdliwe...u mnie czepiali sie, ze D pracuje dla abencji i wtedy akurat ja zmienil kilka tyg wczesniej ale przeciez mieli wyciagi z banku i tam byly reguralne wplywy....iagle wymyslali jakies papierki, w poprzedniej nie mielismy zadnych problemow i w ogole fajne babki tam pracowaly, wszystko szlo z nimi zalatwic i zawsze sobie polotkowalysmy..... ale nie mieli zadnego odpowiadajacego nam mieszkanka do ktorego moglibysmy sie przprowadzic wiec musielismy zmienic....no coz....!!!!!!!!!!!
sorry,ale musze sobie pokrzyczem, bo zaraz urodze ze stresu i zlosci!
zostalo mi jakies 20 dni do porodu, a ja dalej sie nie przeprowadzilam i wciaz oczekuje decyzji, czy zostalam zaakceptowana jako wiarygodny najemnca, bo przez pieprzony strajk poczty moje referencje od pracodawcy, wyslane w ubiegla srode, jeszcze do nich nie doszly!!!!
poza tym, czepili sie jeszcze faktu, ze obecna umowe mam do 24 stycznia, wiec wedlug nich jestem odpowiedzialna za 2 czynsze- obecny i ten o ktory sie ubiegam!!! tylko niech laskawie zauwaza,ze na niej sa jeszcze dwie inne osoby, ktore tu zostaja, nie maja zadnego problemu z moja wyprowadzka i beda sami placic czynsz. a ja nie jestem odpowiedzialna za CALY czynsz, tylko 1/3 wiec moje zarobki i tak powinny to pokryc. nawet zaoferowalam zaplacic za czynsz na nowy dom z gory do konca stycznia, zeby sie odczepili, ale to im dalej nie wystarcza
naprawde zaraz urodze, tylko k£$%%£ co ja zrobie po wyjsciu ze szpitala???
moglabym zostac, nikt mnie nie wyrzuca,ale po pierwsze moje wspollokatorstwo jara trawe, czego nienawidze. niby nie w domu tylko w szklarni na ogrodzie,ale i tak krew mnie zalewa, bo nia smierdza. ciagle ktos wchodzi i wychodzi z tego domu, wiecznie goscie i jak ja mialbym tu mieszkac z malym dzieckiem. a najwazniejsze, ze moja mama przylatuje na 7 tygodni z partnerem i nie bede miala gdzie jej przechowac!!!
czasami mam ochote zasnac i juz sie nie obudzic.....
chcialabym zauwazyc bo se ogladalam listy ze jak narazie do MONIA-AREK trzymaja sie terminu miala na dzisiaj i dzisiaj urodzila normalnie pierwsza dotrzymala terminu tak dokladnie
Hmmm KTG nie wykazało jakiś dużych skurczy.
Mała ułożona dalej tak jak mamusia chce
Boże jak ja się cieszę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Niby zaważy 3200, ale ja w to nie wierzę
Najlepsze były negocjacje o termin cięcia
Mój gin oszalał -chciał mnie przyjąć w poniedziałek 16.11 pod koniec 40 tygodnia !!! i ciąc następnego dnia.
Tak kombinowałam, tak mieszałam aż dopięłam swego
Niestety nie moge się przyjąć do szpitala w święto 11.11 i być cięta następnego dnia 12.11., ale mogę przyjść do szpitala we wtorek 10.11 dwie doby poleżę i trzeciego dnia będę miała zabieg.
Także kochane 12.11 w czwartek zostanę mamą
Cała się trzęsę z wrażenia
!!!!!!!!!!!
sorry,ale musze sobie pokrzyczem, bo zaraz urodze ze stresu i zlosci!
przypominam o rozmowach w toku na poprawienie humoru
Także kochane 12.11 w czwartek zostanę mamą
Cała się trzęsę z wrażenia
a te rozmowy w toku to tylko mnie zdolowaly, bo przypomnialy mi, ze tez mi sie duzo rozstepow zrobilo....
oby wszystko się ułożyło..!!!!!!!!!!!
sorry,ale musze sobie pokrzyczem, bo zaraz urodze ze stresu i zlosci!
zostalo mi jakies 20 dni do porodu, a ja dalej sie nie przeprowadzilam i wciaz oczekuje decyzji, czy zostalam zaakceptowana jako wiarygodny najemnca, bo przez pieprzony strajk poczty moje referencje od pracodawcy, wyslane w ubiegla srode, jeszcze do nich nie doszly!!!!
poza tym, czepili sie jeszcze faktu, ze obecna umowe mam do 24 stycznia, wiec wedlug nich jestem odpowiedzialna za 2 czynsze- obecny i ten o ktory sie ubiegam!!! tylko niech laskawie zauwaza,ze na niej sa jeszcze dwie inne osoby, ktore tu zostaja, nie maja zadnego problemu z moja wyprowadzka i beda sami placic czynsz. a ja nie jestem odpowiedzialna za CALY czynsz, tylko 1/3 wiec moje zarobki i tak powinny to pokryc. nawet zaoferowalam zaplacic za czynsz na nowy dom z gory do konca stycznia, zeby sie odczepili, ale to im dalej nie wystarcza
naprawde zaraz urodze, tylko k£$%%£ co ja zrobie po wyjsciu ze szpitala???
moglabym zostac, nikt mnie nie wyrzuca,ale po pierwsze moje wspollokatorstwo jara trawe, czego nienawidze. niby nie w domu tylko w szklarni na ogrodzie,ale i tak krew mnie zalewa, bo nia smierdza. ciagle ktos wchodzi i wychodzi z tego domu, wiecznie goscie i jak ja mialbym tu mieszkac z malym dzieckiem. a najwazniejsze, ze moja mama przylatuje na 7 tygodni z partnerem i nie bede miala gdzie jej przechowac!!!
czasami mam ochote zasnac i juz sie nie obudzic.....
dziewczyny ciśnienie się mierzy na lewej ręce bo to bliżej serducha, nie spotkałam się jeszcze z tym żeby ktoś miał na prawej mierzone, normalnie mnie zszokowałaś
ZAPOMNIAŁAM POŁĄCZYĆ POSTY
Mnie gin zawsze na lewej mierzya u nas mierza tylko na prawej i nawet nie zajarzylam, a wiem przeciez ze powinno sie na lewej