martolinka
Mama i nie tylko :-)
martolinka to daj znać jak się rozwija akcja)
Ja tez uwazam ze przejdzie...jak urodzisz![]()
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![Happy2 :happy2: :happy2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/happy8se.gif)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
martolinka to daj znać jak się rozwija akcja)
Ja tez uwazam ze przejdzie...jak urodzisz![]()
Ja tez uwazam ze przejdzie...jak urodzisz![]()
A ja sie boje, ze u mnie sie TO czai i czai, a jak zacznie na dobre to do szpitala nie dojadeja mysle, ze matolinka to juz na ostatnich przedbiegach jest....
ja mam nadzieje, ze u mnie to poprostu bedzie spontanicznie...zacznie sie i juz....:-)
Nati myslalam o Tobie czy juz... jakos wydaje mi sie ze jak ty urodzisz to u mnie tez sie uda....my dzisiaj w nocy tez mielismy cyrki... ale na porodowce nie wyladowaliscmy.... i nie wiem czy sie cieszyc czy plakac...
u nas ppobudka byla o 1.30 a skonczylo sie ok. 5 rano... i na razie cisza.....
dzisiaj znowu robie porzadki.... chcialam wczoraj na spacer wyjsc... to mi juz moj nie pozwala... bo wie ze chce urodzic... tak samo nie mamy co liczyc na przytulanki... on chcialby abym w weekend urodzilaa tak sie nie da... ja chce juz... pomimo ze sie boje bolu itp....
bo juz wiem dzieki Wam i wczorajszej nocy jak skurczaki wygladaja... :-)
A ja sie boje, ze u mnie sie TO czai i czai, a jak zacznie na dobre to do szpitala nie dojade
Skoro we wrzesniu prawie nie odczuwajac skurczy skrocila mi sie szyjka, weszlo rozwarcie, to teraz czujac stawianie brzucha, bole promieniujace kosci ogonowej-krzyza przy ruchach maluszka, rozpulchnione lono i ciagle uczucie parcia na pecherz(a jak chce wycisnac siuski to prawie nie panuje nad nim)moze sie okazac, ze prawie od razu dostane partych
Ale mam wyobraznie, co???![]()
Wiesz, moja szyjka wtedy byla skrocona ale tylko do 2cm, a te 2 cm to jeszcze duuuzoJak ja bym chciała mieć chociaż 0,5 cm rozwarcia... Albo chociaż skróconą szyjkęTEraz już nic nie boli, ale wczoraj, a raczej dzisiaj w nocy poczułam przedsmak tego, co mnie czeka...