reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

Znowu kolejna urodziła :szok:
Ja one to robią?????????????????????????
Jeszcze wczoraj przed 20 MONIA-AREK siedziała na BB a dziś już informacja, że urodziła. Ja jestem w SZOKUUUUU
Ale ona usprawiedliwiona 40 tydzień i 1 dzień. Jaka PUNKTUALNA!!!!!!
 
reklama
Cześć dziewczyny ;-) Ja dzisiaj po przejściach...

Wczoraj wzięło nas z mężem na seksik... Było to okolo 22 i od razu zasnęłam. O północy zaczęły się bóle... Połączone z twardnięciem brzucha.... O 2 skurcze były już co 8 minut a o 3 były już co 2 minuty, więc udaliśmy się na porodówkę. Tam okazało sie, że skurcze mają 40-50% (matko, nie chcę wiedzieć co będzie przy 100%!!!:no:) i moja szyjka jest zachowana, czyli zero rozwarcia i nadal jest dluga... CHciałam wyjść do domu, bo po co mam leżeć na porodówce? Przyszedł zaspany lekarz i zaczął się na mnie wydzierać... Więc zostałam. I tak o 5 rano skurcze zanikły, a mnie ciągle badały położne... Przyszedł ordynator o 8 rano i powiedział, że nie widzi sensu mojego dalszego pobytu w szpitalu. Więc mnie wypisał... Spałam 2 godziny tylko i nie mam ochoty na spanie... nie wiem co jest, ale naprawdę przestraszyłam się porodu....
oj.. chyba z strachu jak Kasi odechciało ci się rodzić....;-)

:-D:-D:-Dwidocznie twoja uroda taka
a co do pachwin to bola eh mysle ze moze kosci sie rozchodza albo w skrycie marze :zawstydzona/y: tak jak passi nie mam szyjki hehehe :-p marzenia :zawstydzona/y::zawstydzona/y::sorry2::sorry2:

mnie też bol te pachwny..
a raczej prawa... ale to już od dawna... (czyt jakieś 2-3tyg):eek:
 
Termin na najbliższą sb tj 7.11 czyli wczesniej jak po 14listopada i tak nie beda wywoływać a Ł już 13.11 wypływa... Niby bedzie juz moja mama ale samie wiecie ze to przeciez nie to samo.....
Ehhhhh, nie wiem juz co robic.. sprzątałam, seksiłam się, chodziłam na spacery i co? dupa... :-(
współczuję mary....:-(
no ale miejmy nadzieję że mała się jakimś expresem ruszy i urodzisz przed 13....:tak:


a ja się załamałam....:dry:coś mnie zaczęło swędzieć po lewej stronie brzucha ... pytam D "co tam mam" a on na to że "rozstęp":szok::szok::szok:
normalnie masalra... niby wyliczył mi że na pół cm ale jak tak dłużej pochodzę to się powiększy:dry:
 
Ja mimo wieeelkiego brzucha nie mam jeszcze rozstepow, ale codziennie jak patrze w lustro to mam starcha, ze mi jakis wyskoczy...To samo z pepkiem. Mam juz prawie zupelnie plaski a nad pepkiem lekkie zgrubienie i boje sie, ze mi pepek wyskoczy...
 
a mi wciagu kilku dni brzuch sie opuscil ze 109 cm na 112cm wskoczyło pepek leciutko wystaje i pojawiaja sie rozstepy ... narazie ich nie widze bo sa pod spodem ale podobno troche ich jest hehe aj tam nie przejmuje sie tym przeciez to od ciazy zblednieja i nie bedzie ich widac mocno :)


a wlasnie co do rozstepow dzis odcinek o nich na tvn w ROZMOWACH W TOKU
 
reklama
Do góry