reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

No to chyba kolejne pazdziernikowe dzieciaczki na sie szykuja:tak:
Trzymajcie sie dzielnie kochane,juz chwile tylko dziela was od zobaczenia swoich dzieciaczkow:-)

Ja mecze sie z kaszlem:-(straszny w nocy mokry zielona flegma,w dzien suchy bardzo meczy,do tego katar i oslabienie.
Wszystko mnie juz boli od tego kaszlu:-(niemam juz pomysla na pozbycie sie go,niewyobrazam sobie rodzic w takim stanie:eek: chyba musieli by mnie pociac cc,bo jak tu przec jak ciagle mnie dusi:eek:

Miałam to kilka dni temu... Na dodatek opryszczka wielka wyskoczyła :eek: Ja się leczyłam czosnkiem - wieczorem kanapki z czosnkiem (nie przesadź, zeby nie poparzyć języka tak jak ja...) i popijałam herbatką z imbiru albo naparem z lipy posłodzonym miodem. Pomogło.
 
reklama
Dziekuje dziewczyny za wszystkie rady:tak:
Ja dostalam przepisany syrop tymiankowy,pije herbatki na zmiane z miodem i cytryna,sokiem malinowym i sytryna,mleko z czosnkiem,inhaluje sie jakimis specyfikami od mojego dziecka bo na to mam pozwolenie od lekarki.Musze sprobowac z tym rumiankiem:tak:
 
No to chyba kolejne pazdziernikowe dzieciaczki na sie szykuja:tak:
Trzymajcie sie dzielnie kochane,juz chwile tylko dziela was od zobaczenia swoich dzieciaczkow:-)

Ja mecze sie z kaszlem:-(straszny w nocy mokry zielona flegma,w dzien suchy bardzo meczy,do tego katar i oslabienie.
Wszystko mnie juz boli od tego kaszlu:-(niemam juz pomysla na pozbycie sie go,niewyobrazam sobie rodzic w takim stanie:eek: chyba musieli by mnie pociac cc,bo jak tu przec jak ciagle mnie dusi:eek:

Wiesz, przeżywałam niedawno dokładnie to samo, kaszel, katar, ból głowy, na szczęście miałam tylko stan podgorączkowy i wzięłam się za siebie jak tylko potrafiłam, powiem Ci szczerze co robiłam:
1) ciepła herbata- dużoooo w ciągu dnia
2) smarowałam piersi teraz UWAGA!!- sadłem z gęsi. Wiesz, mieszkam praktycznie na wsi i u nas się stosuje takie cuda. Faktycznie działa w 100%. testowałam to już setki razy. Wtarłam w klatkę piersiową, pieluchę skropiłam spirytusem i przykryłam klatkę. Od razu szybko pod kołdrę i się wygrzać. Najlepiej na noc:) na drugi dzień jak nowa:) oczywiście smarowałam się tak 3 razy i dzisiaj nie pamiętam jak się kaszle:-D
Nie ma to jak stare, sprawdzone metody:-)
 
Wiesz, przeżywałam niedawno dokładnie to samo, kaszel, katar, ból głowy, na szczęście miałam tylko stan podgorączkowy i wzięłam się za siebie jak tylko potrafiłam, powiem Ci szczerze co robiłam:
1) ciepła herbata- dużoooo w ciągu dnia
2) smarowałam piersi teraz UWAGA!!- sadłem z gęsi. Wiesz, mieszkam praktycznie na wsi i u nas się stosuje takie cuda. Faktycznie działa w 100%. testowałam to już setki razy. Wtarłam w klatkę piersiową, pieluchę skropiłam spirytusem i przykryłam klatkę. Od razu szybko pod kołdrę i się wygrzać. Najlepiej na noc:) na drugi dzień jak nowa:) oczywiście smarowałam się tak 3 razy i dzisiaj nie pamiętam jak się kaszle:-D
Nie ma to jak stare, sprawdzone metody:-)

Tylko z kad ja mam wziosc takie sadlo z gesi,a przydalo by sie skoro ci tak pomoglo.
 
a ja glupawki dostalam i nie moge sie powstrzymac od tanczenia :| muzyka glosna wlaczona a ja wywijam :|

juz sie uspokoilam :p teraz mala wyrabia :D
 
Ostatnia edycja:
a ja siedze juz ktorys dzien z rzedu taka niedorobiona....normalnie energii zero....
tez tak sie czuje. znowu sie nie wyspalam. poszlam do lozka z potwornym bolem glowy okolo 23. po polnocy prawie mi sie kot udusil. uslyszalam, jak wbieg do pokoju i takie hyyyyyyyyyyyyy, hhhhyyyyyyyyyyy..... swiece swiatlo, a tu mordka cala we krwi lapki tez, obrozka miedzy zebami, pewnie chciala zdjac i sie zaklinowala. wzielam ja na rece, ona sie wyrywa, zawolam siostre i szybko jej zdjela. juz myslalam, ze sie biedactwo wykonczy... sama byla potem niezle przestraszona i taka potulna...
znowu polozylam sie,ale przez ten bol glowy nie moglam zasnac. o 3 wkoncu wstala i poszlam po paracetamol. zasnelam okolo 4, a o 5 slysze jakis pieprzony budzik!!! wydarlam sie na siostre,ale okazalo sie,ze jej kolega wczoraj zapomnial swoj telefon i to wlasnie jego budzik sie wlaczyl, wrrrrrrrr. wstalam o 9 i wlasnie caly czas jestem taka nie do zycia. na dodatek glowa znowu zaczela mnie bolec i troche mi niedobrze.

agencja od ktorej wynajmuje mieszkanie za wystawienie mi referencji zawolala £30, a juz tej drugiej co mnie sprawdza musialam zaplacic £184. ciagna kase z kazdej strony. na dodatek ponad rok temu zapisalam sie na studia e-commerce przez internet, ale w ciazy jakos mi sie odechcialo, niestety co miesiac musze placic £75, niby nieduzo,ale bedac na macierzynskim, kazda sume teraz dla mnie wazna i myslalam,ze moze jak zrezygnuje to nie bede musiala placic, a tu raczej dupa, bo oni finansowanie zlaatwili z banku, bank wyplacil im od razu cala kwote, a ja zostalam z tym pieprzonym kredytem :wściekła/y:
wszystko sie pie£%$oli :confused2:
 
Cześć dziewczyny....czuję ze poród zbliża sie WIELKIMI KROKAMI :tak:
Dziś rano zauważyłam większą ilość b. gęstego śluzu- wiec chyba zaczął mi odchodzić czop śluzowy..on może iść na raty wiec jeszcze mogę mieć parę dni, prawda?
Poza tym jak byłam w pn u lekarza, on po zbadaniu stwierdził ze szyjka mi sie bardzo skróciła ( pewnie wtedy, co miałam te straszne bóle miesiączkowo -kujące przez 2 dni ) i ze czuję główke dziecka palcami :szok:
I ja czuję, ze brzuch mi sie obniżył....
Na końcu i on i położna nas pożegnali !!! Lekarz nie proponował kolejnej wizyty ( np za 10-14 dni) bo jak to powiedział- nie będę już wtedy w ciąży :-D
Dzis o 15:55 jest program na TVN Drzyzgi-rozmowy w toku i będzie o porodach i porodówkach, więc oglądajcie !!!

P.S. a z kim mam sie kontaktować i jak, jak zacznę rodzić? moze proszę wiadomosc np z kom na priv, aby choc SMSa wyslac :)
 
dziewczyny- głowa do góry!!!

mi się dzisiaj w nocy śnił poród! masakra jakaś. w sumie wszystko fajnie i pięknie, ale zrobili mi padania i okazało się, że nie mogą mi podać znieczulenia zewnątrz oponowego!!! koszmar taki okrutny, że aż się obudziłam:-p
a dobre jest to, że przesypiam całe noce znowu- znaczy do 6 śpię. zwarzywszy na to, że od 21 to dobry wynik;-)
 
reklama
Acha ! zapomniałam dodać, ze podczas wizyty i lekarz i położna wyraźnie mówili, ze teraz dają mi zielone światło na WSZYTSKO.....tzn aby sie useksualnić!!....:-D
Pewnie mąż pomyślał, ze im za to zapłaciłam :tak: w sumie to tak bo prywatnie...:tak:
Położna wręcz obrazowo mówiła, ze szyjka kobiety, ktora współżyla, jest elastyczna, podatna na rozwieranie i większa szansa ze ze pęknie, a kobiety ktora trzymała post- jest napięta, szorstwa i nie chce sie tak rozwierać...
wiec wspaniałomyślnie mąż, akurat jak był mój serial :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:"Na wspólnej" zaciągnął mnie do sypialni....;-)
Ale teraz to mi sie juz serio serio NIC nie chciało,ze ciężko mi itp....pozatym:tak: 20 KG na PLUSIE robią swoje, cellulit WSZĘDZIE ,ze pozwolilam mu na teteatete ale po ciemaku :) tzn zgaszone światło....
cóż, urodzę, schudnę, zrobię sie laska i wtedy bedziemy szaleć.
teraz juz mi sie nie chcę :tak:
 
Do góry