Hejka, z tym puchnięciem to przyszła kolej na mnie .....................
Ostatnio jak czytałam, tak sobie myślę, ale ze mnie szczęściara żadnych spuchniętych nóg, rąk...............
Dzisiaj rano wstaję, patrzę na dłonie, normalnie same nabrzmiałe żyły Próbuję włożyć moje butki i cooo....... kolejna porażka, cisną mnie na maxa Mam nadzieję, że nie będę musiała jeszcze latać za nowymi butami
Ostatnio jak czytałam, tak sobie myślę, ale ze mnie szczęściara żadnych spuchniętych nóg, rąk...............
Dzisiaj rano wstaję, patrzę na dłonie, normalnie same nabrzmiałe żyły Próbuję włożyć moje butki i cooo....... kolejna porażka, cisną mnie na maxa Mam nadzieję, że nie będę musiała jeszcze latać za nowymi butami