reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2009

Dla mnie cała ta religia, a wlasciwie jej przedstawiciele sa popierdol..
Wczoraj mialam dyskusje o in vitro - w koncu nie wytrzymalam i pytam co to za jakas kurewska religia ktora wybacza mordercy i gwalcicielowi a nie wybacza rodicom ktorzy chcieli miec dziecko i zaproponowalam zeby odebrac slepym laski skoro bog ich tak stworzyl to niech si epotykaja na ulicy - w koncu jaka to roznica czy wspomaga sie niewidomego laska czy niskoplodnego in vitro... Powiem szczerze ze ja osobiscie to "*******..e to przedszkole"

z tego co widzę to chyba tylko mnie uraziłaś tym postem a niby tyle jest katolików w tym kraju :sorry:przecież nikt cię nie zmusza żebyś żyła zgodnie z zasadami religi która ci nie pasuje ja np mogę się nie zgadzać z wieloma zasadami jakie sa w islamie co nie znaczy że będę pisać że przedstawiciele tej religii są popierdoleni wymagasz od kogoś tolerancji a sama odbierasz prawo do innych przekonań innym ...na prawdę jest wiele wyznań i odłamów samego chrześcijanstwa i jeżeli nie odpowiada ci katolicyzm to nikt cię nie zmusza
co do chrztu to u nas księża chrzczą dzieci rodziców którzy nie mają ślubu ale dla mnie akurat to nie jest takie oczywiste jeżeli ja przyszłabym do rabina nie mając nic wspólnego z judaizmem nie chodząc na nabożenstwa nie przyjmując sakramentow itd i powiedziała że chce obrzezać mojego syna to pewnie taki rabin postukałby się w czoło i nikogo by to nie dziwiło bo przecież to nie jest tak że komuś się coś należy chrzcząc dziecko rodzice zobowiązują się że będą wychowywać dziecko wg pewnych zasad a jeżeli na wstępie mówią że mają je gdzieś ...
kiedyś koleżanka powiedziała mi że będzie kiedys musiała ochrzcić swojego syna żeby nie miał problemów (akurat PIS był u władzy ) no i żeby nie było mu przykro w drugiej klasie ...co za bzdury może też w zależności od tego która religia ba jakiś fajny obrządek powinnam ją zmieniać?
jeżeli chodzi o kobiety w ciąży to nie słyszałam że nie mogą trzymać do chrztu tym bardziej nie spotkałam się żeby jakiś ksiądz miał coś przeciwko ale wiadomo ludzie są różni nie tylko wśród księży my jak poszliśmy pozałatwiać wszystkie kwestie związane z chrztem córki do księdza to powiedzieliśmy że przepraszamy że tak poźno mała miała 3 miesiące (teściowa strasznie nam wierciła dziurę w brzychu że powinniśmy ochrzcić zaraz po urodzeniu ) to ksiądz nas wyśmiał i powiedział że wiara w jakieś gusła czy zabobony to jest grzech i żeby się nie przejmować takim gadaniem
 
reklama
Dziewczyny, czytam i czytam wasze wywody i w szoku jestem!!! IzaBK naprawdę nie zgodzili się ochrzcić ci dzieci???!!!!!

Nie zgodzili się ochrzcić pierwszego, z drugim już nie poszłam, z trzecim też się nie wybieram... jestem chrześcijanką, ale są pewne granice nadstawiania drugiego policzka...
A dzieci same dokonają kiedyś wyboru co do ewentualnej przynależności do jakiejś wspólnoty religijnej/kościoła. Bo ze wspólnotą łatwiej .. a i światopogląd spójny łatwiej budować...
to bardzo trudne i indywidualne tematy... idę na zakupy, muszę się odstresować, bo jakis na prawde kryzys dzisiaj mam. Beczę co chwila, mam same czarne myśli Jak spakuje torbę do szpitala, to się może troszkę wyluzuję..
 
widze ze temat wiary rozwinął się na dobre...no cóż ja swojego dziecka chrzcić nie będe zdecyduje samo jak już będzie na tyle duże żeby podjąć swiadomą decyzje co do swojej wiary...ja osobiście nie moge patrzec na to wszystko co dzieje się w kościele katolickim w Polsce...zreszta zakłamanie ludzie jest ogromne osoby niemający nic wspólnego z wiarą biorą sluby kościelne bo ceremonia jest ładniejsza albo chrzczą swoje dzieci bo tak wypada ;/

U mnie jest troszke inaczej, bo nie ochrzcilam bo wypada, tylko dlatego, ze jedno z nas, rodzicow, jest praktykujacym katolikiem. A sprawe trzeba jakos pogodzic. Chrzest corkom nie zaszkodzi, a jego brak w pozniejszym zyciu moze. Niestety mamy w Polsce tak beznadziejnie, ze Kosciol odgrywa tu ogromna role i miesza sie tam gdzie nie ma.
Moje szefostwo mialo slub koscielny. Tzn nie do konca. On jest ateista, ona wierzaca i praktykujaca. Slub byl jakby polaczony. Cala ceremonia wygladala tak, jakby on dostal cywilny a ona koscielny. Slub byl po prostu dla niej.
U nas nie ma tego problemu, i bardzo mnie to cieszy, bo moj tez jest rozwodnikiem wiec koscielny z glowy ;-)
 
z tego co widzę to chyba tylko mnie uraziłaś tym postem a niby tyle jest katolików w tym kraju :sorry:przecież nikt cię nie zmusza żebyś żyła zgodnie z zasadami religi która ci nie pasuje ja np mogę się nie zgadzać z wieloma zasadami jakie sa w islamie co nie znaczy że będę pisać że przedstawiciele tej religii są popierdoleni wymagasz od kogoś tolerancji a sama odbierasz prawo do innych przekonań innym ...na prawdę jest wiele wyznań i odłamów samego chrześcijanstwa i jeżeli nie odpowiada ci katolicyzm to nikt cię nie zmusza
co do chrztu to u nas księża chrzczą dzieci rodziców którzy nie mają ślubu ale dla mnie akurat to nie jest takie oczywiste jeżeli ja przyszłabym do rabina nie mając nic wspólnego z judaizmem nie chodząc na nabożenstwa nie przyjmując sakramentow itd i powiedziała że chce obrzezać mojego syna to pewnie taki rabin postukałby się w czoło i nikogo by to nie dziwiło bo przecież to nie jest tak że komuś się coś należy chrzcząc dziecko rodzice zobowiązują się że będą wychowywać dziecko wg pewnych zasad a jeżeli na wstępie mówią że mają je gdzieś ...
kiedyś koleżanka powiedziała mi że będzie kiedys musiała ochrzcić swojego syna żeby nie miał problemów (akurat PIS był u władzy ) no i żeby nie było mu przykro w drugiej klasie ...co za bzdury może też w zależności od tego która religia ba jakiś fajny obrządek powinnam ją zmieniać?
jeżeli chodzi o kobiety w ciąży to nie słyszałam że nie mogą trzymać do chrztu tym bardziej nie spotkałam się żeby jakiś ksiądz miał coś przeciwko ale wiadomo ludzie są różni nie tylko wśród księży my jak poszliśmy pozałatwiać wszystkie kwestie związane z chrztem córki do księdza to powiedzieliśmy że przepraszamy że tak poźno mała miała 3 miesiące (teściowa strasznie nam wierciła dziurę w brzychu że powinniśmy ochrzcić zaraz po urodzeniu ) to ksiądz nas wyśmiał i powiedział że wiara w jakieś gusła czy zabobony to jest grzech i żeby się nie przejmować takim gadaniem

Co za pierdoly :) urocze jednak, ale pierdoly - w tym kraju nie byc otwarcie katolem to bardziej przesrane niz byc czarnoskora lesbijka o zydowskich korzeniach :) powiedz gdzie lekcje etyki zamiast religii? gdzie ta nadinterpretowana katolska tolerancja dla innego???

Dodam że to nie ja mam podstawiac drugi policzek wiec.. coz ucisniona, cierpiaca wiekszosci katolicka ktora nie jest w stanie pojac glupoty wlasnych przedstawicieli
 
Ostatnia edycja:
Nie zgodzili się ochrzcić pierwszego, z drugim już nie poszłam, z trzecim też się nie wybieram... jestem chrześcijanką, ale są pewne granice nadstawiania drugiego policzka...
A dzieci same dokonają kiedyś wyboru co do ewentualnej przynależności do jakiejś wspólnoty religijnej/kościoła. Bo ze wspólnotą łatwiej .. a i światopogląd spójny łatwiej budować...
to bardzo trudne i indywidualne tematy... idę na zakupy, muszę się odstresować, bo jakis na prawde kryzys dzisiaj mam. Beczę co chwila, mam same czarne myśli Jak spakuje torbę do szpitala, to się może troszkę wyluzuję..

Ja tez ide odreagowac. Najwiekszy blad to dyskutowac o religii. Czlowiek sie tylko denerwuje, a i tak nie dochodzi sie do zadnych wnioskow. Mnie czeka prasowanie ;-)
mialam tez problem z ochrzczeniem, ale w koncu to zrobili, z tymze nie moglam isc do spowiedzi i komunii.

Co za pierdoly :) urocze jednak, ale pierdoly - w tym kraju nie byc otwarcie katolem to bardziej przesrane niz byc czarnoskora lesbijka o zydowskich korzeniach :) powiedz gdzie lekcje etyki zamiast religii? gdzie ta nadinterpretowana katolska tolerancja dla innego???

Taaa, wiem cos na ten temat, bo tesciowa mnie nienawidzi i na kazdym kroku dogryza, bo nie chodze do kosciola i nie mam zamiaru jej sie podporzadkowac pod tym wzgledem. I dlatego do nas nie przychodzi i pewnie po porodzie tez nie przyjdzie zobaczyc wnuczki :eek: Ale mam to gleboko w d....

Przepraszam za nie polaczenie postow, ale jakos mi to nie wychodzi, jak mam wiecej niz jeden cytat :sorry:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
U mnie też nie ma szans na chrzest dziecka jeżeli rodzice nie mają ślubu kościelnego. a co do tego że żyjemy w państwie katolickim to się zgadzam w 100%
 
Dziewczyny mysle ze temat religii powinien byc zakonczony. Mysle ze nasze forum nie jest odpowiednim miejscem na takie rozmowy. Tymbardziej ze i tak nie dojdziemy do zadnego porozumienia w tej sprawie. Kazdy ma prawo wyboru i pozostawmy to dla siebie. :tak:
 
duzo zalezy od ksiedza bo sa tacy co panosza sie ze wszytskim a sa prawidziwi ktorzy z sercem podchodza do wsyztskiego ... w jednym kosciele w zadnym wypadku nie beda chcieli chrzcic a w drugim z otwartymi ramionami przyjma ... zalezy od człowieka... wiec nie ma sensu "jechac" po całym katolicyzmie bo nie wszyscy sa identyczni temat religii zamykamy bo patrze ze robi sie nie przyjemnie ... kazdy ma prawo do zdania ale w cywilizowany sposob
 
reklama
Co za pierdoly :) urocze jednak, ale pierdoly - w tym kraju nie byc otwarcie katolem to bardziej przesrane niz byc czarnoskora lesbijka o zydowskich korzeniach :) powiedz gdzie lekcje etyki zamiast religii? gdzie ta nadinterpretowana katolska tolerancja dla innego???

Dodam że to nie ja mam podstawiac drugi policzek wiec.. coz ucisniona, cierpiaca wiekszosci katolicka ktora nie jest w stanie pojac glupoty wlasnych przedstawicieli

passingby - spokojnie!!
przede wszystkim 95% społęczeństwa nie rozumie tego, co czyta. Więc nie oczekuj, że ma świadomość światopoglądową i własne przemyślane poglądy, a ich religijność jest wynikiem filozoficznych dociekań wyboru!!! 5% świadomie dokonuje wyborów i wśród tych 5% są też katolicy, kilku mądrych praktykujących na prawdę znam osobiście :) I tak samo jest wszędzie!!! We wszystkich społęczeńśtwach i religiach. Inaczej społęczeństwa nie byłyby sterowalne.
Etyki rzeczywiście w szkole nie ma, ale mi osobiście to nie przeszkadza, bp dzięki temu całą klasa zazdrości mojemu synowi, że ma wolne i sobie gra na telefonie przez godzine podczas gdy pani na nich krzyczy, stawia pały i każe się uczyć.

no dorba, wychodzę.. zawsze tak trudno od bb się oderwać..
 
Do góry