reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2009

no tak. Ty jesteś ateistką i masz ochrzczone dzieci, ja jestem wierząca i mam nieochrzczone. To właśnie specyfika kościoła... coraz bardziej myślę o apostazji, bo to całe zakłamanie mnie mierzi....

Z tym chrztem itd to ide na reke mojemu, bo on jest bardzo wierzacy. Poza tym widzialam jak moja kolezanka byla przez to, ze nie chodzila na religie i nie byla ochrzczona, strasznie odpychana przez rowiesnikow. i to nie w szkole podstawowej, a w liceum :eek: gdzie dla mnie to byla jakas bzdura i nigdy mnie nie obchodzilo w co kto wierzy i czy wierzy wogole. I ciezko jej jest do tej pory, bo nie moze byc np czyjas chrzestna. Ale mimo nacisku spoleczenstwa nie ma zamiaru sie zmieniac i to w niej lubie ;-)
 
reklama
Mój maluch ostatecznie wczoraj się przewrócił główką w dół. Niestety nie było to miłe uczucie, no i po raz pierwszy dostałam zgagę. Pewnie fikał sobie nieźle nóżkami po moim żołądku, bo w nocy zbudziło mnie piekące piekło w przełyku.

Super :tak: napewno bylo to nieprzyjemne uczucie ale przynajmniej teraz lerzy tak jak powinien :-):-)

a ja dzis spalam zdecydowanie lepiej niz ostatnie kilka dni i odrazu lepiej sie czuje....:tak:chociaz pogoda psia dzis....pada....​

widze ze deszcz przeszedl do Ciebie u mnie lało cała noc...teraz ladna pogoda, wiec pewnie zaniedlugo i u ciebie sie wypogodzi :)



a ja znow okropne samopoczucie.... wczoraj wylalam chyba tone lez z bezsilnosci...
meczylam sie zeby zasnac do 3:30. Oddychac nie moglam, bo nos zatkany, na plecach, na bokach mały tak sie wiercil ze mialam wrazenie jakby chcial polamac mi żebra. dodatkowo okropny bol w calym kregoslupie i twardniejacy brzuch...
a co do swedzenia skory w nocy to poprostu juz nie wyrabiam... nie wiem co mam na siebie wlozyc zeby mnie nie draznilo, dzis nawet najdelikatniejszy koc mnie draznil...
w efekcie zasnelam na sofie w pokoiku Oliviera ogladajac " o rozwoju naszego dziecka" do lozka przenioslam sie okolo 6 rano jak moj maz wstawal do toalety... praktycznie to musial przeniesc mnie do tego lozka bo nogi zdretwialy mi od zgietej pozycji...

mam dosc no ale przeciez nie pojade do szpitala z bolem kregoslupa bo nic mi na to nie dadza... :-:)-:)-(
 
a ja znow okropne samopoczucie.... wczoraj wylalam chyba tone lez z bezsilnosci...
meczylam sie zeby zasnac do 3:30. Oddychac nie moglam, bo nos zatkany, na plecach, na bokach mały tak sie wiercil ze mialam wrazenie jakby chcial polamac mi żebra. dodatkowo okropny bol w calym kregoslupie i twardniejacy brzuch...
a co do swedzenia skory w nocy to poprostu juz nie wyrabiam... nie wiem co mam na siebie wlozyc zeby mnie nie draznilo, dzis nawet najdelikatniejszy koc mnie draznil...
w efekcie zasnelam na sofie w pokoiku Oliviera ogladajac " o rozwoju naszego dziecka" do lozka przenioslam sie okolo 6 rano jak moj maz wstawal do toalety... praktycznie to musial przeniesc mnie do tego lozka bo nogi zdretwialy mi od zgietej pozycji...

mam dosc no ale przeciez nie pojade do szpitala z bolem kregoslupa bo nic mi na to nie dadza... :-:)-:)-(
biadna jesteś :(( ja na szczęśćie mogę spokojnie spać i to w dużych ilościach :))
 
widze ze temat wiary rozwinął się na dobre...no cóż ja swojego dziecka chrzcić nie będe zdecyduje samo jak już będzie na tyle duże żeby podjąć swiadomą decyzje co do swojej wiary...ja osobiście nie moge patrzec na to wszystko co dzieje się w kościele katolickim w Polsce...zreszta zakłamanie ludzie jest ogromne osoby niemający nic wspólnego z wiarą biorą sluby kościelne bo ceremonia jest ładniejsza albo chrzczą swoje dzieci bo tak wypada ;/
 
mam dosc no ale przeciez nie pojade do szpitala z bolem kregoslupa bo nic mi na to nie dadza... :-:)-:)-(
a probowalas masci rozgrzewajacych albo tych plastrow i dodatkowo termofora albo nacieranie amolem jak masz...ja zawsze tak robie i pomaga troche...tez miewam problemy z kregoslupem...kilka lat temu mialam wypadek samochodowy i mialam zlamany jeden z kregow i zawsze sie balalm ze jak bede w ciazy to od obciazenia bede miala straszne bole...narazie odkad jestem w ciazy mialam kilka takich epizodow gdzie praktycznie nie moglam sie ruszyc i wylam ale na szczescie potem puszczalo po takich wlasnie kuracjach i malych masarzach D....
wiem co czujesz:sorry2:
 
hej laseczki!!Ola wczoraj wam przekazala co u mnie ale melduje sie ze juz mi troche lepiej ale nic nie wolno mi robic tylko lezec!!Poza tym co dwa dni mam ktg aby sprawdzic czy cos zlego sie nie dzieje..jutro znowu grzecznie musze maszerowac na badanie!!




ja tez w przesady nie wierzam:-)
Gosia trzymaj się będzie dobrze:):)
A CO DO PRZESĄDÓW TO JA TEŻ NIE WIERZĘ ALE TEN CO DO CHRZTU I CIĘŻARNEJ JEST WEDŁUG MNIE OKROPNY I UWAŻAM ŻE JEŻELI COŚ BY SIĘ STAŁO JEDNEJ ALBO DRUGIEJ DZIDZI TO BYM SOBIE NIE WYBACZYŁA:(
 
MASZ SWIETA RACJE ZAKLETA . JA TEZ UWAZAM TAK JAK TY. Z DOSWIADCZENIA I OBSERWACJI WIEM ZE SLU KOSCIELNY BIORA DLA LUDZI A NIE DLA SIEBIE.MY WZIELISMY TYLKO CYWILNY. SA SZCZESLIWE PARY KTORE BIORA SLUB I ZYJA TAK JAK GŁOSI RELIGIA ( A NIE JAK KSIAZA) ALE NA 100 TAKICH PAR JEST MOZE 2-3. nIESTETY U NAS WIEKSZOSC WIERZACYCH TAK NAPRAWDE NIE ZNA BIBLI NIE POSTEPUJE ZGODNIE Z PRZYKAZANIAMI TYLKO GŁOSNIO KRZYCZY ZE WIERZY I OGRANICZA SIE DO POJSCIA DO KOSCIOŁA ZEBY LUDZIE WIDZILI. TEN CO NAPRAWDE WIERZY NIE MOWI O TYM O TYM ZE WIERZY MOWIA JEGO CZYNY. ALE KAZDY Z NAS MA PRAWO ZYC I ROBIC CO CHCE DLATEGO TAKICH LUDZI TEZ ROZUMIEM . PRZEPRASZAM JESLI KOGOS URAZIŁAM
 
super :tak: Napewno bylo to nieprzyjemne uczucie ale przynajmniej teraz lerzy tak jak powinien :-):-)



widze ze deszcz przeszedl do ciebie u mnie lało cała noc...teraz ladna pogoda, wiec pewnie zaniedlugo i u ciebie sie wypogodzi :)



a ja znow okropne samopoczucie.... Wczoraj wylalam chyba tone lez z bezsilnosci...
Meczylam sie zeby zasnac do 3:30. Oddychac nie moglam, bo nos zatkany, na plecach, na bokach mały tak sie wiercil ze mialam wrazenie jakby chcial polamac mi żebra. Dodatkowo okropny bol w calym kregoslupie i twardniejacy brzuch...
A co do swedzenia skory w nocy to poprostu juz nie wyrabiam... Nie wiem co mam na siebie wlozyc zeby mnie nie draznilo, dzis nawet najdelikatniejszy koc mnie draznil...
W efekcie zasnelam na sofie w pokoiku oliviera ogladajac " o rozwoju naszego dziecka" do lozka przenioslam sie okolo 6 rano jak moj maz wstawal do toalety... Praktycznie to musial przeniesc mnie do tego lozka bo nogi zdretwialy mi od zgietej pozycji...

Mam dosc no ale przeciez nie pojade do szpitala z bolem kregoslupa bo nic mi na to nie dadza... :-:)-:)-(
a może na szkole rodzenia się przećwiczyłaś??
A co do swędzenia skóry to jak się wysmarujesz jakimś kremem albo balsamem to też nie pomaga?? Możesz zapytać gina czy wapno możesz pić podobno pomaga
 
Ja biore slub koscielny, chociaz cywilny w zupelnosci by mi wystarczyl ze wzgledu bardziej na dziadkow i rodzicow bo bylo by im przykro chociaz nie sadze zeby mnie zmuszali...wiem, ze to moze nie najodpowiedniejsza motywacja ale glownie dla mnie wazna jest przysiega a gdzie to juz bez roznicy dla mnie wiec nie jest to dla mnie jakies poswiecenie czy obluda i tym sposobem wszyscy beda zadowoleni....za to skreca mnie na mysl nauk przedmalzenskich....:confused2:dobrze, ze bedie juz mala to zawsze bedzie pretekst zeby wyjsc jak zacznie plakac.....:cool2:
 
reklama
Dziewczyny, czytam i czytam wasze wywody i w szoku jestem!!! IzaBK naprawdę nie zgodzili się ochrzcić ci dzieci???!!!!! Ja też mam tylko ślub cywilny, bo mój M jest rozwodnikiem, ale sądziłam że to nie ma znaczenia i że każde dziecko nowo narodzone ma prawo do przyjęcia chrztu. Nieważne co zrobili jego rodzice. Przecież to nowy człowieczek, który nie odpowiada za czyny innych!!!!!!! Że ja nie mogę chodzić do komunii no to wiem i się z tym pogodziłam, ale żeby mi odmówli chrztu dziecka.......!!!!!:szok: No mam nadzieję, że do tego nie dojdzie.
Ja podjełam decyzję o slubie z rozwodnikiem świadomie i teraz mgę powiedzieć, że odpowiadam za to, że nie mogę w 100% uczestniczyć w obrzędach katolickich. Ogólnie rzecz biorąc to mi to nie przeszkadza. Bo wierzącą osobą jestem, ale w samą instytucję Kościoła nie wierzę (myślę, że sami już zbyt daleko od wiary odeszli aby prawić innym morały!!!!). Ale ciągle jestem przekonana że dziecko mi ochrzczą. Bardzo bym tego chciała.
 
Do góry