reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2009

Czesc dziewczyny serdecznie pozdrawiam. Mało sie tu udzielałam ale moj maluszek moj chory. Ja tez niestety nie najlepiej sie czuje byłąm w szpitalu teraz bore zastrzyki z clexane i cały brzuch jest w siniaki. Lekarze podjeli decyzje ze nie czekaja do 27 listopada tylko do 10 listopad wiec pewnie bede szybciej mamuska. Zycze wszystkim zdrowia niech maluszki wypoczywaja. Co do wagi do 6 kg do przody wiec niezbyt duzo. Pozstara,m sie bardziej udzielac. Miłego dzionka
Agamir, trzymaj sie dzielnie, bedzie dobrze!:tak::tak::tak:
hej listopadoweczki,mnie tez sporo nie bylo ale staram sie sledzic co sie u Was dzieje
dudziakowa juz rozpakowana :-) ale nie wiem co z Kasia bo cos o niej ucichlo
A ja jednak zostane mama pazdziernikowa:-(.Bylam na kontroli w czwartek no i dzidzia caly czas lezy glowka do gory:-(wiec lekarz skierowal mnie do kliniki na obrucenie dziecka(pewnie jak wiecie sa rozne sposoby)a w klinice wczoraj ordynator stwierdzila ze mam za malo wod plodowych a poza tym lozysko jest za kalkowane i na razie dostarcza dziecku wszystko ale powiedziala ze to nie potrwa dlugo wiec zapisala mnie na 21.10 na cesarke:-:)-:)-(.Jestem załamana,tak marzylam o naturalnym porodzie:-:)-:)-(co gorsza w nastepny pon.mam kontrole i jezeli stan lozyska sie pogorszy to zabieg czeka mnie juz w nastepnym tyg ale modle sie aby wytrwac do 21.10 wtedy to bede miala skonczony 38 tydz i dzidzia bedzie juz dojrzala aby przyjsc na swiat
A czy ktoras wie co z gie-oska bo nic sie nie odzywa a ostatnio pisala ze nie najlepiej sie czuje?
pozdrawiam i trzymam kciuki aby kazda z Was urodzila naturalnie
Oliwko, nie martw sie, urodzisz niedlugo zdrowiutkiego bobaska, a w jaki sposob to najmniej istotne. Najwazniejsze, aby dzidzia byla zdrowa.
Co do Gieoski-nienajlepiej sie czuje, ale byla wczoraj na wizycie, zostala dokladnie zabadana i usg i ktg miala i wszystko jest dobrze. Uroki ciazy ja dopadly. Te nieprzyjemne. Mozliwe ze urodzi tak jak sobie zaplanowala, po 20.10;-). Te wiadom osci mam z innego watku_staranka-chlopiec czy dziewczynka...bo Gieoska tam zaglada :tak:
Witam sie i ja :-)

Po wizycie u lekarza. Wszystko jest git. Zrobił zwykłe badanie i pobrał wymaz do badanie na jakies bakterie czy cos, żeby wiedziec czy przy porodzie podac antybiotyki czy nie. Szyjka długa, prosta bez rozwarcia, takze przed terminem nie urodze. Powiedział, że teortycznie moge nawet nieco przenosic, ale ja juz sie postaram,;-) z mężem żeby był w terminie. Ile bede go nosić?? hihi;-)

Zmartwionym mamusiom życze pogody ducha i zdrówka :-D
Super wiadomosci:-)
 
reklama
O czym Wy mówicie?
Co jest Gie-ośce ? Czy ja coś przeoczyłam ?????
Gdzie jest napisane, że źle się czuje ?????:szok:
Nie wiem, czy tu pisala na samopoczuciu, ale na pewno na drugim watku, tak jak pisalam wczesniej. Cytuje jej wypowiedz, abyscie sie nie martwily. Wypowiedz z dnia wczorajszego:
"
gold_rank_6.gif




Zarejestrowany: 08-2006
Skąd: Wroclaw
Postów: 2 504
Przyjaciół: 25


icon1.gif
Odp: Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)
hej dziewczyny!nie wiem czy zauwazylyscie ale nie bylo mnie od piatku albo czwartku:szok: fatalnie sie czulam i nie bylam w stanie wstac do kompa:-(dzis mi troche lepiej ale oczywiscie polecilam dzis do gina aby sprawdzic czy wszystko ok...zrobila mi usg,ktg i normalne badanie powiedziala ze wszystko ok i ze musze jeszcze 2tyg wytrzymac a potem moge juz rodzic!!jutro znowu mam isc na ktg!!niestety nadal nie czuje sie dobrze:-(

(...)

a jak po ginku poszlam kupic dla synka kocyk polarowy i dwa przesceradla bo to juz niedlugo poza tym mam duzo lezec i nic nie robic:-(w srode zabieram sie za pranie ciuszkow bo ma buc 23stopnie u nas!!"
 
hej listopadoweczki,mnie tez sporo nie bylo ale staram sie sledzic co sie u Was dzieje
dudziakowa juz rozpakowana :-) ale nie wiem co z Kasia bo cos o niej ucichlo
A ja jednak zostane mama pazdziernikowa:-(.Bylam na kontroli w czwartek no i dzidzia caly czas lezy glowka do gory:-(wiec lekarz skierowal mnie do kliniki na obrucenie dziecka(pewnie jak wiecie sa rozne sposoby)a w klinice wczoraj ordynator stwierdzila ze mam za malo wod plodowych a poza tym lozysko jest za kalkowane i na razie dostarcza dziecku wszystko ale powiedziala ze to nie potrwa dlugo wiec zapisala mnie na 21.10 na cesarke:-:)-:)-(.Jestem załamana,tak marzylam o naturalnym porodzie:-:)-:)-(co gorsza w nastepny pon.mam kontrole i jezeli stan lozyska sie pogorszy to zabieg czeka mnie juz w nastepnym tyg ale modle sie aby wytrwac do 21.10 wtedy to bede miala skonczony 38 tydz i dzidzia bedzie juz dojrzala aby przyjsc na swiat
A czy ktoras wie co z gie-oska bo nic sie nie odzywa a ostatnio pisala ze nie najlepiej sie czuje?
pozdrawiam i trzymam kciuki aby kazda z Was urodzila naturalnie
Oliwka nie stresuj sie ta cesarka tak. Moja kolezanka najpierw chciala rodzic naturalnie, ale po 15 godzinach nie bylo rozwarcia i zrobili jej cesarke. Szybciutko doszla do siebie. Przy drugim dziecku to juz powiedziala ze ona nie wyobraza sobie juz naturalnie rodzic, ze cesarka jest o wele lepsza irowniez szybko doszla do siebie. A... i mowila ze dzieci z cesarki sa takie ladne rozowiutkie od razu, a te z naturalnego porodu to troszeczke umeczone wychodza. Ciesz sie kobieto ze nie bedziesz musiala sie meczyc i ze dzidzia tez delikatnie to przejdzie.

 
oj to prawda...ja tam po urodzeniu mojego synka...na poczatku nie moglam sie przyzwyczaic ze moj brzuch juz pusty jest i nie ma mnie kto kopac od srodka:sorry:takie dziwne uczucie...ale potem wszystko wrocilo do normy ..choc strasznie tesknilo mi sie czasami za tymi kopniaczkami:tak:
ja tez mam maluszka ulozonego gloka do dolu...tez mam zgage no i przezylam raz okropienswo jak sie przejechalam 300km samochodem bo maluch wbil sie gdzies w jakis organ noga i myslalam ze z bolu to sciane zjem albo ja glowa rozwale przy lozku....prawda..to nic przyjemnego..teraz staram sie uwazac..choc czasem maluszek kopnie nie tam gdzie powinien i wtedy paro sekundowy bol:szok:potem wraca do normy cale szczescie:tak:
 
reklama
Dziewczyny czy Wy tez coraz rzadziej czujecie ruchy dziecka?
Ja się zaczynam wkurzać.... wizyte mam w czwartek, ale denerwuję się, że Malwina tak mało się rusza.
Np dzis od rana w ogóle !
Położyłam się, wzięłam 3 głębokie oddechy to raczyła raz kopnąć, ale tak leciutko, a teraz nic ją nie rusza.
Jedynie uaktywnia się wieczorem, ale to tez już nie w takiej częstotliwości niż kiedyś....
Kurde nie chcę co chwilę latac do szpitala jak jakaś histeryczka....
Powiedzcie, że wasze szkraby też są dużo mniej aktywne....
sam.
Hej, moja Viki tez ostatnio bardzo malo sie rusza, ale ponoc tak moze byc. Te 10 ruchow na

dobe to czasem na niej wymuszam, np. lekkim scisnieciem brzucha - ale skoro jest odzew to

ok. Widocznie rosna male lenie. Mam nadzieje, ze po narodzinach tez beda tylko spac...
 
Do góry