reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2009

Czesc dziewczyny serdecznie pozdrawiam. Mało sie tu udzielałam ale moj maluszek moj chory. Ja tez niestety nie najlepiej sie czuje byłąm w szpitalu teraz bore zastrzyki z clexane i cały brzuch jest w siniaki. Lekarze podjeli decyzje ze nie czekaja do 27 listopada tylko do 10 listopad wiec pewnie bede szybciej mamuska. Zycze wszystkim zdrowia niech maluszki wypoczywaja. Co do wagi do 6 kg do przody wiec niezbyt duzo. Pozstara,m sie bardziej udzielac. Miłego dzionka

Aga duzo zdrowka dla maluszka i dla Ciebie.... trzymaj sie.. i wpadaj czesciej :tak:
 
reklama
dzisiaj od rana mam atak rwy kulszowej, co dziwne, wstalam rano i cholernie bolalo, ledwie sie ubralam do szpitala na badanie glukozy. do szpitala mam 5-10 min piechota,ale ze przez to nie moglam chodzic i padalo to pojechalam samochodem. ledwo wsiadlam tak bolalo.za to wysiadam i wszystko ok. 2 godz w szpitalu - wszystko ok. wracam do domu, tak mnie scielo,ze tylko kucalam i plakalam jak dziecko. moj mnie zobaczyl i powiedzial, ze to niemozliwe,zeby od glupiego nerwa tak mnie bolalo i to musi byc cos innego i zebym jechala na pogotowie.
przeciez kurde dopiero stamtad wrocilam i na to nic mi nie dadza:crazy:
juz niewiem, co mam z tym robic, bol straszny:-(
 
hej listopadoweczki,mnie tez sporo nie bylo ale staram sie sledzic co sie u Was dzieje
dudziakowa juz rozpakowana :-) ale nie wiem co z Kasia bo cos o niej ucichlo
A ja jednak zostane mama pazdziernikowa:-(.Bylam na kontroli w czwartek no i dzidzia caly czas lezy glowka do gory:-(wiec lekarz skierowal mnie do kliniki na obrucenie dziecka(pewnie jak wiecie sa rozne sposoby)a w klinice wczoraj ordynator stwierdzila ze mam za malo wod plodowych a poza tym lozysko jest za kalkowane i na razie dostarcza dziecku wszystko ale powiedziala ze to nie potrwa dlugo wiec zapisala mnie na 21.10 na cesarke:-:)-:)-(.Jestem załamana,tak marzylam o naturalnym porodzie:-:)-:)-(co gorsza w nastepny pon.mam kontrole i jezeli stan lozyska sie pogorszy to zabieg czeka mnie juz w nastepnym tyg ale modle sie aby wytrwac do 21.10 wtedy to bede miala skonczony 38 tydz i dzidzia bedzie juz dojrzala aby przyjsc na swiat
A czy ktoras wie co z gie-oska bo nic sie nie odzywa a ostatnio pisala ze nie najlepiej sie czuje?
pozdrawiam i trzymam kciuki aby kazda z Was urodzila naturalnie
 
No ja w koncu wstaje z wyrka, dosc tego dobrego:) Ide pod prysznic, potem po zakupki i obiadek sobie jakis upichce:) Caly czas tylko dla siebie, cudownie:)
A moja mala tak mi sie w brzuszku wypiela, ze mam dwa guzy po dwoch stronach i strasznie krzywy brzuch:) smiesznie to wyglada, ale mnie troche denerwuje, bo tak wychodzi, ze az czuje jakby mi dretwialo w dwoch miejscach.
 
hej listopadoweczki,mnie tez sporo nie bylo ale staram sie sledzic co sie u Was dzieje
dudziakowa juz rozpakowana :-) ale nie wiem co z Kasia bo cos o niej ucichlo
A ja jednak zostane mama pazdziernikowa:-(.Bylam na kontroli w czwartek no i dzidzia caly czas lezy glowka do gory:-(wiec lekarz skierowal mnie do kliniki na obrucenie dziecka(pewnie jak wiecie sa rozne sposoby)a w klinice wczoraj ordynator stwierdzila ze mam za malo wod plodowych a poza tym lozysko jest za kalkowane i na razie dostarcza dziecku wszystko ale powiedziala ze to nie potrwa dlugo wiec zapisala mnie na 21.10 na cesarke:-:)-:)-(.Jestem załamana,tak marzylam o naturalnym porodzie:-:)-:)-(co gorsza w nastepny pon.mam kontrole i jezeli stan lozyska sie pogorszy to zabieg czeka mnie juz w nastepnym tyg ale modle sie aby wytrwac do 21.10 wtedy to bede miala skonczony 38 tydz i dzidzia bedzie juz dojrzala aby przyjsc na swiat
A czy ktoras wie co z gie-oska bo nic sie nie odzywa a ostatnio pisala ze nie najlepiej sie czuje?
pozdrawiam i trzymam kciuki aby kazda z Was urodzila naturalnie

No to faktycznie szkoda ze cesarka, ale z drugiej strony lepiej ja zrobic, malenstwo jest przeciez najwazniejsze :tak:
 
Oliwka powodzena Nie martw sie cesarka nie jest zła . Wazne aby maluszek był zdrowy nie mozna ryzkowac. Ja po cesarce doszłam do siebie bardzo szybko
 
reklama
hej listopadoweczki,mnie tez sporo nie bylo ale staram sie sledzic co sie u Was dzieje
dudziakowa juz rozpakowana :-) ale nie wiem co z Kasia bo cos o niej ucichlo
A ja jednak zostane mama pazdziernikowa:-(.Bylam na kontroli w czwartek no i dzidzia caly czas lezy glowka do gory:-(wiec lekarz skierowal mnie do kliniki na obrucenie dziecka(pewnie jak wiecie sa rozne sposoby)a w klinice wczoraj ordynator stwierdzila ze mam za malo wod plodowych a poza tym lozysko jest za kalkowane i na razie dostarcza dziecku wszystko ale powiedziala ze to nie potrwa dlugo wiec zapisala mnie na 21.10 na cesarke:-:)-:)-(.Jestem załamana,tak marzylam o naturalnym porodzie:-:)-:)-(co gorsza w nastepny pon.mam kontrole i jezeli stan lozyska sie pogorszy to zabieg czeka mnie juz w nastepnym tyg ale modle sie aby wytrwac do 21.10 wtedy to bede miala skonczony 38 tydz i dzidzia bedzie juz dojrzala aby przyjsc na swiat
A czy ktoras wie co z gie-oska bo nic sie nie odzywa a ostatnio pisala ze nie najlepiej sie czuje?
pozdrawiam i trzymam kciuki aby kazda z Was urodzila naturalnie

Biedulka, wszystko bedzie dobrze, nie bedziesz czula bolu przy cesarce i ma ona swoje plusy, a jak nie ma wyjscia to nie ma. Tylko ze majac wyznaczona date pewnie jeszcze bardziej sie zestresowalas, bo to jakbys na operacje czekala. Grunt ze lekarze wiedza co robia, i jestes pod opieka, ze problem lozyska wykryty. Nie denerwuj sie za duzo, odpoczywaj jak najwiecej bo niewiele czasu ci zostalo i staraj sie nie myslec o tym poki co, co 21 jeszcze troszke zostalo...
3mam kciuki.
 
Do góry