R
rouż
Gość
Oj oj oj, niedobrze...ale jej maluszek sie spieszy:-(KaśkaK na niedługo wróciła na położniczy - znów jest na porodówce :-(
Dobrze, ze jest pod opieka i na pewno na te plucka dostala sterydy i dzidzia bedzie bezpieczna...
Kasiu-myslimy o Was!!!:-):-):-)
Ja nawet nie wiedzialam, ze takie moga byc skutki anemiiOj, uwazaj z ta anemia. Ja mialam ostra miesiac przed porodem, zadne leki nie pomogly, wiec musieli mnie hospitalizowac i przetaczac krew. Bo jakbym zaczela rodzic to byloby i po mnie i po dziecku. Moglybysmy sie wykrwawic
(...)



Ale to musiala byc naprawde mocna anemia w takim razie


