Kasiiula
mamusia Pawełka :)
24 października to pierwszy termin, który łączy w sobie trzy warunki konieczne:
1. donoszona ciąża, czyli 38 tc, 2. początek "skorpiona", 3. sobota. Ostatni warunek jest mojego męża...![]()
Terminami z uSG się nie sugeruję![]()
Generalnie zawsze rodziłam tak jak chciałąm - synek w urodziny mojego Taty, córa w urodziny mojej Babci... teraz też się uda, byle cukrzyca mi nie przeszkodziła..
hehe co do dnia to moj tez wymyslil najlepiej piatek popoludniu wtedy u nas bedzie do nocy w sobote z rana przed praca i po wpadnie na chwile w miedzy czasie poinformuje kogo trzeba i wieczorem bedzie opijał syna a w niedziele ja do domu hehe ot plan wymyslil
Izuś i jeszcze duzo Sexu podobno