Dziewczyny, dzięki wielkie za życzonka :-)
hehe niezłe, niezłe ;-)
Kurcze właśnie wstałam po 3 godzinnej drzemce i dobudzić się nie potrafię masakra jakaś. Już mam wyrzuty sumienia, że ze mnie taki leniwiec, mąż nawet, jak wraca z pracy, to nie pyta, jak tam dzień minął, tylko odrazu przechodzi do konkretów z hasłem "ile sobie pospałaś" ;-) Po czym z zadziorem dodaje "pośpij sobie pośpij, bo niedługo będzie ciężko z takim spankiem"
Dobra chyba jakieś mleko z kawą ;-) muszę wypić, bo normalanie nie wyrabiam......
Miłego dzionka
a co do wspólnych kąpieli to mój mąż wczoraj mi powiedziała że po porodzie koniec z tym bo z moimi zdolnościami do zachodzenia w ciąże mogłoby sie okazać że tyle wystarczy żebyśmy mieli trzecie dziecko
hehe niezłe, niezłe ;-)
Kurcze właśnie wstałam po 3 godzinnej drzemce i dobudzić się nie potrafię masakra jakaś. Już mam wyrzuty sumienia, że ze mnie taki leniwiec, mąż nawet, jak wraca z pracy, to nie pyta, jak tam dzień minął, tylko odrazu przechodzi do konkretów z hasłem "ile sobie pospałaś" ;-) Po czym z zadziorem dodaje "pośpij sobie pośpij, bo niedługo będzie ciężko z takim spankiem"
Dobra chyba jakieś mleko z kawą ;-) muszę wypić, bo normalanie nie wyrabiam......
Miłego dzionka