reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2009

Mamusie tak wczoraj deklarowałam sie, że zdam relację z lekcji z ratownikiem i po raz kolejny okazało się , ze ta ciaża odebrała mi jasność umysłu;-) Okazało się , że ratownik jest dziś a wczoraj byliśmy na przewijaniu;-) Takze relacja dopiero jutro:-D
Drogie Panie i dzis trzymamy kciuki za siatkarzy;-) mocno... ech czekałam na te mecze.. tyle dobra męskiego :-D
 
reklama
hej :)
ja juz na nogach o dziwo bo musialam krew pobrac bo w piatek wizyta zobaczymy jak tam wyniczki beda... pogoda zapowiada sie fajna slonce sweici ale lekki wiaterek wieje ... przyjemnie chociaz :)

wczoraj jakos ciezko bylo i nie dalam rady zasnac ... ciezko sie oddychało i brzuch jakis dziwny byl ... pewnie malenstwo cisneło mnie z którejś strony eh... wzielam no spe i jakos przeszło naszczescie :) pozatym coraz wiecej osob mowi ze brzuch mi sie opuscil ... hmmm ale chyba to normalne ... nie wiem sama :sorry:
 
Luandzia1 trzymajcie się na tych "wczasach" i wracajcie szybko.

Dudziakowa moja Zu też szaleje. Dzisiaj jak się przekręcała podczas śniadania, zrobiła mi z brzucha falę meksykańską i dupka przemieściła się z jednej strony na drugą ;-)

Pianistka, ja się cieszę, że mamy tak bogate słownictwo. Jak wczoraj czytałam slownik gwary białostockiej (jak się okazuje i warmińskiej) to naprawdę nie wiedziałam, że w centralnej Polsce nie używa się niktórych określeń... Ale z niektórymi pierwszy raz się spotkałam...
 
Melduję, że bóle ustąpiły około wczoraj i nie było potrzeby jechania do szpitaleksa... Ale od rana znowu się zaczęły :confused2: Na szczęście mam cały arsenał leków i będę posłusznie je łykać.
 
natalunia współczuje... ja dzisiaj też dostałam leki i przeraża mnie to, bo do tej pory brałam tylko 4 rano a teraz mi wychodzi że rano 6 tabl, po południu 3 tabl i wieczorem 3 :(( masakra
 
Pianistka, ja się cieszę, że mamy tak bogate słownictwo. Jak wczoraj czytałam slownik gwary białostockiej (jak się okazuje i warmińskiej) to naprawdę nie wiedziałam, że w centralnej Polsce nie używa się niktórych określeń... Ale z niektórymi pierwszy raz się spotkałam...
A ja uwielbiam gwarę poznańską i choć staram się nie używać jej w towarzystwie "ogólnokrajowym" to nie wiem jak przetłumaczyć na polski np. kwirlejkę (to taki drewniany "przyrząd" kuchenny zakończony jakby gwiazdką do rozcierania np. sosu jak się robią kluchy:-D
 
Bura nie martw sie. ja od poczatku ciazy mam cisnienie 140-130 na 90-85, a puls 100, ale lekarz powiedzial, ze jak nie mam mroczkow i silnych boli glowy to spoko. czasem ciaza podnosi cisnienie. jak to nizsze przekroczy 100 to mam jechac do szpitala. Jak dotad nie przekroczylo....
A ja jednak wczoraj pojechałam jeszcze pogadać z moim ginem. Nie chciałam jechać, ale mąż się uparł, bo trochę mi się robiło słabo, do tego ciśnienie skoczyło do 150/90. Lekarz powiedział, że mam się tym nie przejmować, bo przy bliźniakach łożysko jest większe i potrzebna jest większa siła, żeby doprowadzić do niego krew. Zrobił usg i niczego złego się nie dopatrzył. Tętna małych ok. Dostałam lek obniżający ciśnienie, ale mam go zacząć brać tylko wtedy, gdy ciśnienie rozkurczowe przez dłuższy czas będzie przekraczać 95.

Co do tych bóli w podbrzuszu, to mi tez dokuczają. Mówiłam o tym lekarzowi (akurat bolało mnie w trakcie wizyty) i na badaniu usg okazało się, że małe wciska mi głowę w kanał rodny. Stąd ten ból, zdaniem lekarza to nic groźnego.
 
reklama
Do góry