reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2009

hej, cały dzień dziś maraton po sklepach uskuteczniałam, w poszukiwaniu stroju baletnicy dla córci... kupiłam coś baletnicopodobnego w h&m, ale spódniczka nie odstaje no i całą masę reklamacji od córci mam teraz :szok: byłąm w sportowych, decathlon - takie same zwiędłe spódniczki, w go sport nie prowadzą, i jeszcze w cubusie - też zwiędłe ....... jestem wykończona :confused2:
nie wiecie gdzie można kupić takie odstające cudo?
 
reklama
Ja bardzo chciałabym karmić piersią i nastawiam się, że tak właśnie będzie. Ale przyznam szczerze, że nasłuchałam się historii o tym jak sutki potrafią wtedy bolec i trochę jestem tym przerażona :-( Tym bardziej, że ja mam strasznie wrażliwe piersi. W jakiejś ulotce przeczytałam, że warto sobie kupić nakładki na sutki i od razu odpowiednią maść, np. PURELAN 100. Może któras z bardziej doświadczonych mam już to stosowała i może podzielić się wrażeniami?;-)

ja stosowałam purelan i on mi pilnował sutków razem z kroplą mleka :-) a najwżniejsze, żeby nie doprowadzić do urazów sutka, a więc nie pozwalać dziecku płytko chwytać. Problemy miałam przy pierwszym dziecki , bo nie miałam do synia śmiałości, i stresować go nie chciałam ;-) ale córci już bez problemu palec natychmiast między dziąsełka wciskałam, żeby puściła sutek, jak tylko czułąm, że nie jest wystarczająco głęboko. I karmiłam 2 lata :-D:-D
I nie słuchaj makabrycznych historii :cool2:
 
nie umieszczam zdjęć córki na otwartych wątkach ale może kiedyś jak się dorobimy zamkniętego to wam pokaże ;-):-)
a to te śliczności pod twoim niciem to nie twoja córka?, ok. jak najbardziej rozumiem, ja tez jak wstawiam fotke to zamazuje np twarz. Ale masz całkowitą rację i super pomysł z tym zamkniętym wątkiem fajnie by było.
 
strasznie mnie dzisiaj dzidziolek rozpiera :confused2:
nooo, mnie też i czuje że się przekręcił bo w innym miejscu mnie kopie. Niby ma tam coraz miej miejsca, ale jeszcze potrafi zaszaleć. Nie wiem czy wam opowiadałam jak parę dni temu malowałam paznokcie i postawiłam butelkę z lakierem na brzuszku i malowałam. No możecie się domyśleć co się stało z moją bluzką jak maleństwo z nienacka kopneło :tak:
 
hej, cały dzień dziś maraton po sklepach uskuteczniałam, w poszukiwaniu stroju baletnicy dla córci... kupiłam coś baletnicopodobnego w h&m, ale spódniczka nie odstaje no i całą masę reklamacji od córci mam teraz :szok: byłąm w sportowych, decathlon - takie same zwiędłe spódniczki, w go sport nie prowadzą, i jeszcze w cubusie - też zwiędłe ....... jestem wykończona :confused2:
nie wiecie gdzie można kupić takie odstające cudo?
kiedyś widziałam w Smyku i jeszcze w jednym sklepie tylko nie pamiętam w jakim ale napewno w Jankach. Tylko to dawno było.
Sprobuj ukrochmalić, moze wtedy będzie stała? Albo podpytaj inne matki z grupy gdzie kupiły.
 
reklama
Raty, SADYSTKI, nie było mnie na wątku kilka dni i od wczoraj próbuję nadrobić..
I tyle rzeczy chciałam wpisać i oczywiście czytając zapomniałam:eek:
Właśnie ściągam z netu programik, a że łączę się bezprzewodowo to przez chwilę wyrzucało mi , że będę go ściągać ..uwaga.. 22 dni:szok: Już prarararwie ściągnięty.. a tu zerwało połączenie.. Toż to trzeba byś świętym, żeby to znieść!!!
Również witam nasze najmłodsze stażem listopadówki:)
Maa sukienka super, bez brzuszka też bym nie pogardziła:-)
Ja jak nie wiem w co się ubrać, tzn. nie zaplanuję niczego to mogę siedzieć przed szafą godzinę i i tak nic nie wymyślę:no:
I dziewczyny, przestańcie już o tym praniu, prasowaniu, bo popadnę w depresję, a nie chcę zmieniać diety na psychotropy:eek::eek::eek::eek::eek: U mnie tylko bałagan z przygotowań najlepiej wychodzi..
Apropos bałaganu, to czeka mnie jeszcze gruntowne sprzątanie przed porodem, zmiana firanek itp.. A karnisze na kluczyki ampulowe, zarąbista sprawa..szorowanie okien, cokoliki też wypadałoby przetrzeć.. Jak tak patrzę na ten gryplan, to nie wiem czy nie zacząć za miesiąc dopiero, wtedy z czystym sumieniem będę mogłą sobie poród wywołać:-)



http://www.tetraplegik.com/forum/viewtopic.php?t=440&postdays=0&postorder=asc&start=0
 
Do góry