I
Izzabela
Gość
Ja już zupkę ugotowałam, a o czwartej idziemy na działkę się pobyczyć troszkę i pochwalę się przy okazji świeżo założoną kartą ciąży. Termin mi wpisali na 8 lutego, tak jak było, więc wszystko w najlepszym porządku dziennym