reklama
Madzia_S
Matka Polka
O mamo... 
casia1
Mamy lutowe'06 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2005
- Postów
- 247
aż mi się słabo robi jak słyszę takie rzeczy. To straszne jakie to wszystko ulotne.
A moją twarz już widziałyście kiedyś się przedstawiałam, myślę, że z torbą na głowie chodzić nie musze, ale żeby było się czym chwalić, oj co to to nie. Czas przestał być dla mnie łaskawy jak skończyłam 30-tkę.
A moją twarz już widziałyście kiedyś się przedstawiałam, myślę, że z torbą na głowie chodzić nie musze, ale żeby było się czym chwalić, oj co to to nie. Czas przestał być dla mnie łaskawy jak skończyłam 30-tkę.
Aska K
Mama Marcelka:)
Magduska, bardzo mi przykro
reklama
dynia
papla maniakalna
Trudno uwierzyć, że tak młodych ludzi los tak przykro doświadcza.
Zawsze jak Marek jedzie na ryby i długo nie wraca drżę ze strachu, że coś złego mogło go tam spotkać a nie umiem sobie nawet wyobrazić mojego życia bez niego.
Jest dziwne zjawisko, które w jakiś sposób mnie dotyka, daje do myślenia i powody do obaw.
Moja klasa licealna, wyjątkowo udana i zgrana grupa babeczek, często słyszałyśmy taką opinię, jako jedyny rocznik (od wielu lat przed i po nas również) całe 4 lata nauki uchowałyśmy się bez dzieci, za to już po czterech latach od ukończenia liceum co roku, któraś wdową zostaje. Nie wiem co o tym myśleć, może to zbieg okoliczności ale jaki specyficzny.
Zawsze jak Marek jedzie na ryby i długo nie wraca drżę ze strachu, że coś złego mogło go tam spotkać a nie umiem sobie nawet wyobrazić mojego życia bez niego.
Jest dziwne zjawisko, które w jakiś sposób mnie dotyka, daje do myślenia i powody do obaw.
Moja klasa licealna, wyjątkowo udana i zgrana grupa babeczek, często słyszałyśmy taką opinię, jako jedyny rocznik (od wielu lat przed i po nas również) całe 4 lata nauki uchowałyśmy się bez dzieci, za to już po czterech latach od ukończenia liceum co roku, któraś wdową zostaje. Nie wiem co o tym myśleć, może to zbieg okoliczności ale jaki specyficzny.
