reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lista lutowych mamuś

Hmmm... A mojemu jego brat opowiedział "kawał" (bo chyba to śmieszne miało być)
mocno popukał go w głowę, Piotrek: ała! A jego brat: No widzisz jak fajnie...
No i moja Rybka się zamieniła w potwora "zostaw mnie i daj mi spać" U mnie chęci jak najszczersze, ale cóż... :(
Chociaż nie, no jeszcze pierwszej nocy jak tu zamieszkałam to się udało, ale skurcze mnie dopadły potem i nie wiem czego on się boi bardziej...
 
reklama
to znaczy,zwe nici z becikowego??? juz sama nie rozumie,przeciez w telewizji mowili,ze wszystkie matki,ktore urodza w 2006 roku dostana becikowe...
 
gosiaf pisze:
mam takie male pytanko, moze niezbyt odpowiedni watek ale jestem ciekawa czy seksik z mezem mozemi zaszkodzic...? ::)
wiem ze to moze spowodowac wczesniejszy porod ale nie wiem czy juz na tym etapie? ::)
a jak u was z "tymi " przyjemnosciami???

Otóż, Gosiu moja droga , współzycie na tym etapie ciązy może i owszem lekko przyspieszyć poród, ze względu na zawarty w spermie hormon zwany prostaglandyną. Dany hormon przyczynia sie do tak zwanego "dojrzewania" szyjki macicy (miękka sie robi po prostu). Prostaglandyna jest podawana na porodówce w żelu, dopochwowo, w przypadku, gdy brak jest dostatecznego rozwarcia szyjki.
Reasumując - można niezamierzenie przyspieszyć, ale czy nie jest warto... ;)

A u mnie z przyjemnościami jest bez zmian-nie było i nie ma, chyba, że sobie paczke Delicji kupię, co też dziś zrobiłam. No, chyba, że nie urodzę do niedzieli wieczorem, to raz kozie smierć, co nieco sobie przyspieszę :laugh: :laugh: :laugh:. W końcu to będzie 40 tydzień, nie?
 
Madzia jeszcze tylko 3 dni to wytrzymaj, a potem uzywajcie bo po porodzie znowu 6 tygodni posuchy w temacie. :(
A co do becikowego to tam był zapis, że obowiazuje od 1 stycznia.
 
Głupie pytanie - czy ja juz na tym etapie ciązy moge wziąc aspirynę? Bo czuję, że cytrynką i malinami nie wypędzę tego z siebie za żadne skarby. Nic nie czuję, nos mam jak burak od wycierania, wszystko mi smakuje jak papier toaletowy. Czy można tym jeszcze zaszkodzić?
 
:D ewako ale sie bedzie dzialo.... maz oszaleje... ;D ze szczescia... hihi

wlasnie zjadlam kolacyjke a na deserek (chociaz to nie ta pora) zjadlam puding czekoladowy z bita smietana! mniam..... mmmniam... ;D ale bylo pyszne!!!! od razu humorek lepszy... a byl sredni bo mezulek znowu wyjechal i znowu sama w domku i znowu smama w lozeczku... ;) no prawie bo jest dzidziuia ;D
a i ona pewnie sie ucieszyla z deserku, :D

a juz za pol godziny rewelacyjny serial na polsacie "gotowe na wszystko" :)
 
u mnie jak bylam w ciazy z mauricem to moj maz cieszyl sie jak szedl do pracy , bo jego zona nie dawala mu spokoju

ateraz jest tez podobnie tylko mezus jest w domku wiecej niz wtedy
 
reklama
Do góry