reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lista lutowych mamuś

Całkiem fajne macie te sny, przynajmniej nie tragiczne.
Mnie chyba hormony i obawy do głowy już uderzają, bo już się trzy razy mi się śniło, że poroniłam. I po przebudzeniu musiałam chwilę pomysleć zanim się zorientowałam, że to tylko sen. Podejrzewam, że maluszek się dość mocno kręciłam- przynajmniej jednym razem. Na szczęscie ostatnio mam dośc spokojny sen.
 
reklama
UUU... coś dzisiaj śpiące lutówki... Nic nie piszą prawie, Antares zasnęła nawet przy wysyłaniu zdjęć :p :p :p :laugh: :laugh: :laugh: ja mam jakiś taki humor, że misię nic nie chce. Ani ścielić, ani sprzątaćani iść po żelki do kuchni....
 
A ja leżę jak mops na kanapie no nic ide robic obiadek ale serio nic mi sie nie chce i jeszcze mam zakwasy
po wczorajszych ćwiczeniach w szkółce rodzenia ale i tak było super!
 
reklama
Kachna, gratulacje!!!!
Ale to przecież nie była żadna niespodzianka, wszyscy wiedzieli i Ci mówili a Ty nie wierzyłaś :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
 
Do góry