no ja tez cos czuje, ze u nas styczen jest bardzo ale to bardzo realny, na usg zawsze przynajmniej jeden z wymiarow zachacza o koniec stycznia, choc z drugiej strony generalnie ponoc rodzi sie po terminie. Tak czy siak, mam nadzieje, ze bedziecie nas lubily nawet jak maluchy porodza sie w styczniu , przecie my z serducha to lutowki :-*