reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lista lutowych mamuś

Mweretat koniecznie leć do gina. A ze mną też coś nie tak, tzn. tak mi wszystko kotłuje się w żołądku i w jelitach i sory za szczegóły ganiam. Zjadłam dzisiaj płatki na mleku, banana i jabłko i rosołek. I po tej zupce jak mnie wzięło - ale meżowi nic nie jest i zastanawiam się czy to nie z tego przeziębienia ::) ::)
 
reklama
A ja miałam mierzony cukier i wyszedł o wiele za wysoki.. dostałam glukometr i do 8-mego czyli do następnej wizyty mam pilnie notować każdy zapis, trzy razy dzienni. Podejrzewa cukrzycę, i to nie tylko ciążową.

No więc nie jest tak różowo jak chciałam :( Tylko jak tu się odzwyczaić od słodkości? W moim przypadku to gorzej niż niewykonalne :(

Rybka, pewnie od przeziębienia. Może weź węgiel, nie powinien zaszkdozić.
 
Amaretat nie martw się na zapas, trzeba poczekać na ostateczną diagnozę. Może to tylko tak jednorazowo, albo w najgorszym przypadku cukrzyca ciążowa. Musisz być dobrej myśli.
Na pocieszenie powiem, że mój tato kiedyś też przestraszył się swojego poziomu cukru, ale zapomniał, że dzień wcześniej był tłusty czwartek i sporo pączków. Gdy powtórzył badania było już ok. Trzymaj się i głowa do góry.
 
Iza, moze nie pociesze, ale.... ja juz mialam raz diagnoze bialaczki, a jakies 2 lata temu stwardnienia rozsianego (i jedno i drugie potwierdzone przez nie tylko jednego lekarza)... I okazalo sie w koncu, ze nic mi nie jest :-)
Wiec wrzuc na luz... ma nadzieje, ze u Ciebie to tez falszywy alarm....
Caluski i trzymaj sie...
 
Iza czy ja jestem ślepa czy nie wpisałam ciebie do naszych lutowych mam. Jeśli nie to napisz kiedy masz termin bo powiem szczerze, że nie dojdę po postach wysłanych prze Ciebie - dużo tego do czytania ;D
 
No właśnie się zastanawiałam czy ona to przez 2 "z" czy ją ominęłam - dzięki idę juz jej pozmieniam nazwę uzytkownika i dopiszę córcię ;D
 
reklama
Do góry