Asia28BK
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2016
- Postów
- 4 105
Wiesz, ona jest grzeczna i spokojna, ale też ja mało się z nią bawiłam, bo raz, że nie lubię (mąż z kolei bardzo lubi), a dwa, że kierowałam się tym, żeby dziecko się samo sobą zajmowało, że to rozwija kreatywność i samodzielność - tak wyczytałam. Poza tym kierowałam się też tym, jak same byłyśmy wychowywane, umiałyśmy się zająć czymkolwiek Pewnie gdybym miała mniej spokojne, a bardziej absorbujące dziecko to byłoby inaczej, ale nie sprawdzę tego, bo się nie da.
A osobiście to z mojego doświadczenia z korepetycji i jeszcze jak pracowałam na studiach na placu zabaw to obserwowałam, że teraz dzieci nie umieją się zająć sobą. Albo muszą mieć kompana zabawy albo wymyślne zabawki albo wręcz komputer/tablet z grami. Mało które czyta książki i lubi się uczyć A ja nie chcę mieć takiej córki bez zainteresowań, a gier nienawidzę i uważam, że odmóżdżają.
Bardzo nienowocześnie
Nie do końca się z Tobą zgodzę, może i uczy samodzielności i kreatywnośći bo dziecko nie mając żadnego towarzysza będzie samo szukalo zajęcia, ale zabawy z innymi zarówno dziećmi jak i dorosłymi są napewno dla dziecka bardzo rozwojowe bo ono musi się od kogoś uczyć pewnych wzorców, sama widzę jak Zosia już naśladuje, zaczepia innych:-) pozatym tak, zajmie się sama sobą sama, ale czy potem nie będzie miała problemów z nawiązywaniem kontaktu z innymi. Hmmm to są takie pytania na które każda z nas ma własna odpowiedź. :-) moim zdaniem Zosia jest jeszcze za mała na samodzielna zabawę co nie zmienia faktu że jakby w ciągu dnia chociaż 30 minut zajęła się sama sobą to byłabym wdzięczna :-) a odnośnie telefonów, tabletów itp to masz 100%racji:-)