maqnio
Mamusia Różyczki
Hej Babulce!!!
wraca marnotrawna.... przyjmiecie mnie z powrotem??? Przepraszam, ze tak ługo mnie nie było, ale raz ze troche mam zawirowan w zyciua dwa ze prawie 3 tygodnie walczyłam z remontem kuchni. Od wczoraj dopiero spimy u siebie (a tak to u rodziców) i dopiero dzis usiadłam n chwile na doopkę. Mieszkanie prawie wylizane a kuchnia wyszła fajowa Rózina ok, w miedzy czasie jak nas nie było zaliczyłysmy szpital - znowu zapalenie krtani. Na szczeście po 1 dobie nas wypuscili na przepustkę i nie było az tak tragicznie jak poprzednio. Poza tym ok - ziuta gada jak najeta, ja 9 kg na minusie
sciskamy Was mocno i mam nadzieje, ze wszystko u Was i dzieciaczków ok???
wraca marnotrawna.... przyjmiecie mnie z powrotem??? Przepraszam, ze tak ługo mnie nie było, ale raz ze troche mam zawirowan w zyciua dwa ze prawie 3 tygodnie walczyłam z remontem kuchni. Od wczoraj dopiero spimy u siebie (a tak to u rodziców) i dopiero dzis usiadłam n chwile na doopkę. Mieszkanie prawie wylizane a kuchnia wyszła fajowa Rózina ok, w miedzy czasie jak nas nie było zaliczyłysmy szpital - znowu zapalenie krtani. Na szczeście po 1 dobie nas wypuscili na przepustkę i nie było az tak tragicznie jak poprzednio. Poza tym ok - ziuta gada jak najeta, ja 9 kg na minusie
sciskamy Was mocno i mam nadzieje, ze wszystko u Was i dzieciaczków ok???