reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

Hej Dziewuszki :-)

U nas po staremu, bez większych zmian. Kinga nadal marudna i nerwowa. Nocki średnie. Mam nadzieję, że jak wyjdą już te trójki to się polepszy. Mąż w domu i załatwia różne sprawy z naszym remontem góry.

daga, konwalianko, moja Kinga bardzo lubi wszelkiego rodzaju jogurty i serki, obojętnie czy owocowe czy np. biszkoptowe.

Aniaa, oj ja tyle miałam 2 lata temu :-D

Aneta_85, mi też ta Twoja ciąża tak szybko zleciała:-D Z tego, co pamiętam, termin masz na koniec kwietnia. Zleci szybko już teraz:-D:tak:;-)

Miłego dnia!
 
reklama
hej,

Aneta, ja piszę z przerwami:) jak mam wenę, to i kilka postów dziennie a jak weny brak - to i na pisanie nie mam ochoty.. ale staram się być na bieżąco:tak: Faktycznie zleciała ciąża raz dwa.. zapewne w święta nie urodzisz, ale może zaraz po? Taki 1 kwietniowy malec - faaajnie:rofl2:
monia - to masz super z tymi serkami/jogurtami.. jednak to jakiś posiłek a ja musze się nagimnastykować aby coś wymyślić i aby nie było codziennie to samo czy to na II śniadanie czy deser..

Ania, monia, ale Wy młode.. co ja bym dała aby tak mieć z 3 lata mniej...

daga, niezłe z tym wulkanem..

miłego..
 
Hej, ja zaraz zmykam do domku, przeczytalam co u Was, widze ze w miare ok. Ja dzis bylam w złobku, umowa juz podpisana, jutro Fifi z tatusiem idą się probowac klimatyzowac .... tak na godzinke, Ale ja juz dzis prawie się poplakalam, na mysl ze fifus tam 9 godzin bedzie spędzał,,,,,
Oj, ale wierze ze bedzie dzielny
Moje dziecie wczoraj zobaczylo marchewke w garnku- i od razu do jedzenia, jej, nie zadne zaraz!Zjadl calą porcję na wczoraj i dzis, a potem jescze desrek, ktory przemycam mu w butli kolacyjnej, bo nie lubi deserkow jesc, a troche mi zostalo i tzrzeba je zuzyc( owoce wcina)- zobaczyl ten desrek zaraz poi zupie i zjadl sloiczek, krzyczac zebym się streszczala z kazda kolejną lyzką! poprawił piętką chleba slonecznikowego i byl happy! no mial wczoraj apetyt!
Piozdrawaiam i 3 majcie kciuki za zlobkowanie!
 
Witajcie :*

Wy pewnie zagonione, ja ostatnio nie pisałam nic, zimno u nas było nawet na laptopie nie chciało mi się siedzieć bo zimno jeszcze bardziej, wiało i sypało jak nie wiem a dzisiaj dzień pełen słońca i ciepło. Właśnie skończyłam sprzątać i mykamy na pole potem zakupy...

Moje maleństwo skończyło wczoraj 20 miesięcy (zobaczyć co u nas możecie tutaj) :tak:

Doczytałam tylko tyle, że Ania urodzinki miała - Aniu Wszystkiego co sobie życzysz!!! :*

Mam nadzieję, że u Was wszystko ok, u nas tak.

Ślę Wam buziaków moc i życzę milusich przygotowań do świąt! Jak ja Kocham Święta Wielkanocne, ah :)

Bye bye :*
 
Witajcie :-)

Widzę, że przygotowania do Świąt u Was pełną parą :tak: Pustki ostatnio tutaj mamy.

mała moniś, kciuki za żłobkowanie! Oj, mnie też by było strasznie ciężko rozstawać się z Kingą na tyle czasu, no ale też będę musiała kiedyś przez to przejść.

konwalianko, nie przesadzaj Kobietko :-D Nie jesteś taka stara :-D:-D:-D A tak poważnie - ja mam 27 lat, a chciałabym mieć ciągle 20 lat. No ale czasu nie oszukamy :tak:;-)


A ja korzystając z okazji (bo raczej już nie dam rady wpaść na forum) chciałam Wam Wszystkim życzyć zdrowych, pogodnych, bezśnieżnych :-D Świąt Wielkanocnych przeżytych w gronie rodzinnym! Wszystkiego, co najlepsze Dziewczynki!


images
 
Hej, witam przedświątecznie! Moje maleństwo dzis w żlobku wytrzymało tylko 20 minut! albo inaczej-Panie wytrzymały 20 minut, i pozwolily tacie go zabrac. Jutro ja biore wolne i chyba ja z nim pojade do złobka, aczkolwiek obawiam się ze bede musiala wyjsc nieco poza teren zlobka, bo nie wiem czy bede potrafila zniesc placz filipka!tak mi go szkoda, ze musi posc do złobka, ze musi się z nami rozstawac, ale nie mamy wyboru i wiem tez ze się przyzyczai. Chcialabym moc machnąc czarodziejską rozdzką i zeby czas adaptacji zlobkowej juz minąl...
U nas Fifi je za dwoch, apetyt ostatnio mu skoczyl i to bardzo, dzis nawet mezowi zjadl zupe, to do tej pory bylo raczej niespotykane zjawisko:)Monia, jestes w moim wieku, kochabna!
Pia, Daga, konwalianka, anetko, ania i reszta mamusiek, ktore ostatno są bardzo zabiegane i tu nie wpadają- wesolych swiat i smacznego jaja!Rodzinnej atmosfery!Zdrowka dla was, wpadnę dopiero po swietach, we wtorek
 
hej kochane, ja tez pewnie po raz ostatni przed świętami, bo dzisiaj wyjeżdżamy..

U Tymka znowu pojawiła się ropka w oku i antybiotyk od nowa..:crazy: poza tym wszystko ok..
W pracy kolejne zawirowania,nie było mnie tydzień i wrócę już do nowego kierownika.. masakra..mam dość tego wszystkiego!

mała monis - oj przykro czytać, ze Fifiemu tak ciężko się zaadoptować.. u nas pierwszy tydzień był rewelacyjny, za to kolejny, to masakra.. płakał jak się go zawoziło, jak wstawał i mnie nie było, a nawet jak byłam, to rzucał mi sie na szyję i histeria.. nie dalo sie go nawet ubrać... ale trwało to na szczęście tylko tydzień i przeszło.. Oby i Fifi szybciutko zaakceptował nowy stan rzeczy..

monia, no aż tak stara nie jestem..:-Dale jednak po 30-tce inaczej czas leci.. a jak się chce mieć jeszcze jedno dziecko, to już wogóle.. pewnie jak urodzę, to już 35 będzie.. a i po 30 cieżej się np. przebranżowić..
pia, a u mnie na odwrót... ja te święta niebardzo lubię


Kochane, chciałam życzyć Wam Wesołych, spokojnych i radosnych Świąt Wielkiej Nocy! Aby Zmartwychwstały Jezus błogosławił każdej z Was..

Buziaki i do następnego!
 
Daga jakie Jowita ma dlugie wlosy:szok: KArolina spi podobnie, na brzuszku i musi miec glowe w ktoryms rogu:)


Mala monis, to normalne ze Fifi placze i przezywa. Takie sa poczatki. Moja KArolina chodzi do zlobka od wrzesnia, najpierw duzo plakala, potem plakala tylko przy rozstaniu (doslownie jak sie drzwi od sali zamykaly to przestawala) a teraz nie moge jej ze zlobka wyciagnac;-) Cale szczescie, ze zawozil ja moj maz, bo ja pewnie bym placzacego dziecka nie zostawila... Ciocie mowily ze to normalne, dziecko musi sie przyzwyczaic do nowej sytuacji. Wazne jest zeby pozegnanie nie bylo zbyt dlugie bo to dodatkowy stres dla WAs obojga, u nas bylo buzi, papa i koniec. Zobaczysz, ze Filipek tez sie przyzwyczai i polubi zlobek a do tego nauczy sie mnostwa nowych rzeczy (niestety nie tylko tych dobrych;-)). Duzo spokoju Ci zycze!
 
reklama
HejHo!
Ja dzisiaj od rana na 2-godzinnych zakupach byłam.

Powaliło mnie jak obudziłam się i wyjrzałam za okno! Śniegu tona!
Miałam nie jechać na zupy ale co poradzić. Na dodatek jak wracałam z zakupów dość, że niosłam 4 ciężkie siaty to na dodatek mnie autobus ochlapał, cała mokra wróciłam ;) całe szczęście, że to było prawie pod domem i w drodze powrotnej. Okropna pogoda na święta.

Z zakupów dla Blaneczki kupiłam tyle: kolorowankę nową bo bardzo lubi malować, kręgle z piłeczkami, farby do malowania rączkami i pieczątkami - ciekawa jestem czy jej się spodobają - taki mały prezent na 20-sto-miesięcznicę :)

Moja mała nie chce jeść. Znów powtórka z rozrywki. Trójki się przebijają.
No może to też jest z powodu tygodniowego siedzenia w domu przez tą cholerną pogodę. Wiało i prało jak nie śniegiem to deszczem cały tydzień i w domu się kisimy. Dzisiaj myślałam, że będzie lepiej a tutaj kicha, plany spacerowo-zakupowe runęły.
Ja chce już wiosnę.... zresztą nie tylko ja.

Ja jutro mykam z koszyczkiem na 10:00.
Może się wypogodzi to pójdziemy z Blaneczką - bardzo bym chciała.

Monia u nas też trójki się przebijają :( :*
Moniś zazdroszczę apetytu synka :) :*
Konwalianka zdrówka dla Tymka, przykro mi, że ciągle go coś dopada :*
Daga jakie Jowitka ma długie włoski :) piękne! Moja mała śpi podobnie :)

Kochane Mamy, życzę Wam spokojnych, radosnych i miłych świąt! Życzę Wam słońca nie tylko na niebie ale także w Waszych sercach :*

Wesołych Świąt Wielkanocnych!
 
Do góry