reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

Witajcie kochane
Wreszcie mam trochę czasu żeby usiąść i coś naskrobać. Ostatnio pracujemy nad placem zabaw dla naszych maluchów. Przywieźli wieżyczkę i teraz ją impregnujemy, malujemy... ale trochę pogoda nie dopisuje dlatego jutro konczymy. Potem odświeżymy trochę ich huśtawke i odmalujemy jedną piaskownicę (pod wieżyczką będą mieć drugą tylko piasku trzeba wsypać i przykrywkę zrobić). Chcemy jeszcz kupić trampolinę i ze dwie ławeczki z pojemnikiem na zabawki do piasku. ehhh jak skończymy robotę to wam pokaże nasze dzieło:-)
pia ja też kupuję befado (któraś z dziewczyn o nich pisala) najpierw córci teraz synkowi. Chciałam takie z wolnymi paluszkami ale rozmiaru nie było na Gabrielka. Na spacerki Gabek chodzi w trampkach. Sprytny jest bo jak widzi nowe buty to za nic nie chce zalozyc a jak juz wloży to zaraz zdejmuje:baffled:
a co do guzków za uszami... ja też często mam (jestem anemiczką) ale też na górnej części karku czasami też się zdarzaja pod pachami:tak: dlatego maluchy czesto ogladam (zwłaszcza córcię z racji że jest dziewczynka a w mojej rodzinie babcia, mama, moja siostra i ja jesteśmy anemiczkami). Może dla pewności zrób Blaneczce badania ogolne krwi i moczu.
malami trzymam więc kciuki za kolejną dzidzie. Jak lubisz słodkie to po co z tego rezygnować ja czasami wolę wieczorem poćwiczyć niż sobie ciasteczka odmówić:-D

Aniaa nam lekarka kazała podawać przez 3 lub 4 dni.
Co do roczku to my planujemy tradycyjnego polskiego grila tzn dla najbliższej rodziny w dzień urodzin będzie gril a tydzień po urodzinkach teściowe:baffled: chcą do siebie chrzesną Gabrielka zaprosić. To jest ostatnio główny powód mojej nienawiści do teściowej. Na grila już mamy kupione akcesoria urodzinowe z Mańkiem złotą rączką więc pewnie torcik jednak też z nim zrobię. Zapraszamy tylko moich rodziców, moją siostrę z narzeczonym (chrzesnym Gabusia) i mojego brata z żoną. Teściowie nie wyrazili chęci przyjechania. Nie to nie:no:
 
Ostatnia edycja:
reklama
witajcie!
My na nogach tradycyjnie od 5. Mały znowu przespał pięknie nocke - je je je!!:-D:rofl2::-D

Ania, skąd ja to znam... Ja mam na podwórku drenaż i cale tony kamieni.. ale na szczęście już się nieco nauczył, że nie je się ich, bo są ciężkostrawne:rofl2:.. kwiatki niestety nadal cierpią, podobnie jak pomidory, bo mają ciekawe tyczki a że przy okazji podepcze się np. ogórki, to co tam! Haczka czy szpadel są niesamowicie ciekawe, bardziej niż jego grabie czy łopatka..no i latające bąki sa fajne do złapania - ech... hehe

malamii, oj tam oj tam.. dasz radę:tak:

ja kupuję elefanta lub ufo - znacznie tańsze a też skórzane i miękkie.. zakładam jednak tylko na wyjscie na ulicę, po podwórku czy domu chodzi na boso lub jak chłodniej w skarpetach! Nie ma nic gorszego jak nie dać pracować stopkom i paluszkom, nawet najlepsze buty upośledzają pracę stopki, to samo powiedział nam ortopeda!

Miłęgo dnia, u nas dzisiaj leje...buuuuuu ale co tam! Ważne, że wczoraj był remis:-D
 
Witajcie kochane.
U nas bez zmian czylio noc fatalana. Ja nastawiam się już na jutrzejszy wyjazd do ortopedy.
W piątek mąż ma drobny zabieg na okulistyce więc zostajemy bez kierowcy - dobrze że to po wizycie już wypadło...
konwalianko - to prawda, że małe zdrowe dzieci nie powinny bucików nosić. Powinny jak najwięcej na bosaka być... Ostatnio wdałam sie w dyskusję z panią ze sklepu medycznego- poszłam zobaczyć czy są butki i w jakiej cenie a pani chciała mnie umoralnić, że takiemu małemu dziecku butków się nie zakłada... Zaczełam jej tłumaczyć, że czekam na decyzję ortopedy itd ale ona była uparta więc odpuściłam i przez to zapomniałam zapytać o cenę eh...
 
Helloł :)
Co tam u Was słychać?
Ja właśnie popijam kawę i pojadłam śniadanko, moja mała śpi od godzinki, ogólnie wstałyśmy o 6:00.
Nie było mnie od wczoraj od rana a Wy troszkę się rozpisałyście więc postarałam się odpisać :) .......

Marzenko
zagłosowane!

monia_26 dziękuję za głosy :* (z 11.06) moja mała tez dwa razy kiedyś zwymiotowała zaraz po zjedzeniu, oczywiście tez płakała i myslę, że to od tego już od tych krzyków i wiercenia się wyszło z niej wszystko :( ale brała w tym czasie tez antybiotyk także nie wiem czy to tez nie przez to.

asica.g, basieniak oo to widzę, że imprezy się szykują :) wszystkiego najlepszego dla dzieciaczków, moja mała roczek skończy 27 lipca to już za 1,5 miesiąca :szok:

NiL tak tak dobrze piszesz... Blaneczka ma lekką anemię ale leczymy to, brakuje jej żelaza i przyjmuje już od miesiąca, ogólnie ma przyjmować 3 miesiące. Może to też od tego, jutro jedziemy z nią dla lekarza... oglądałam w necie te Wasze buciki i no fakt fajne :) ale nasze też są bardzo fajne ;)

konwalianka Blanka ma buciki ze słonikiem droższe i 3 pary tańszych (od teściowej) ale po domu jej nie zakładam też, tylko poza dom jak wychodzimy czy na balkon ale jak chłodniej jest tak to po całym mieszkaniu goni sobie na boso albo w skarpetkach, moja mała jest bardzo drobna na dodatek drobne stópeczki ma więc niech stópka niech się lepiej nie męczy tak bardzo w butkach... :)

My jutro do lekarza, wczoraj nie wyczułam u Blanki już tej kuleczki za uchem, dzisiaj muszę jeszcze to sprawdzić. Jestem zła bo już dawno powinniśmy pojechać do lekarza tylko, że lekarza mamy jeszcze tam gdzie mieszkaliśmy a od nas tutaj teraz jest tam daleko a my samochodu nie mamy bo kiedy byliśmy na kupnie to musieliśmy się przeprowadzić i już pieniędzy na samochód nie było i musimy liczyć na teścia tylko, że ten ciągle odsypia po pracy bo jest taksówkarzem bo na nocki pracuje a do lekarza trzeba z rana jechać - po prostu wkurza mnie ta zależność od kogoś innego ale na razie nic nie poradzimy.... a mój mąż tez jest wkurzający bo boi się chyba mu zwrócić uwagę :/ ciągle mu tłumaczę no ale on nic... musimy tez przenieść małą do bliższego lekarza ale boję się, jak już jest u jednego pediatry od poczatku to wolała bym jej (do skończenia choćby roczku) jej nie zmiać lekarza, a Wy jak myślicie? Bo ja nie wiem, niby by było o wiele bliżej bo mamy tutaj lekarza 'na przeciwko' ale zna ją już jeden lekarz więc.... czekam na Wasze zdanie :)

I jeszcze prosimy o głosy! ODDAJ GŁOS NA BLANKĘ :* :* :* :*
 
Hej Mamusie :-D

U nas nocka spoko, Kinia zrobiła sobie 3 krótkie pobudki, no i wstałyśmy o 6.30 :) poza tym zęby dalej nie wylazły :crazy: no i od 2 dni Kinia nie chce bardzo jeśc wieczorkiem, ale przez cały dzień jada normalnie. Raczkuje już na całego :-D i ostatnio nowe słówka się pjawiły u niej: "dam", "nie":-D ogólnie to buzia jej się nie zamyka. Uwielbia ostatnio oglądać książeczki i pytać się (na swój sposób:"ooooo???"), co jest na obrazkach :-D dociekliwa z niej kobietka ;-):tak:

malami, to trzymam kciuki za owocne staranka!

Aniaa, ja również nie wiem ile można dawać paracetamol...ja Kindze dawałam podobnie jak daga maks. jeden dzień.

PiaLove, ja na Twoim miejscu poszłabym do tego lekarza "na przeciwko"...znasz opinię o nim? Jeśli to dobry lekarz cieszący się dobrym zdaniem to ja bym się nie wahała...

konwalianko, przekaż Tymusiowi, że ciocia Monia prosi go, aby mu juz tak zostało z tym spaniem i dawał mamusi tak zawsze się w nocy wysypiać :)))

NiL, potem koniecznie pochwal się Waszym dziełem! Super sprawa z takim placem zabawa dla Maluchów :)))

asica, kciukasy za ortopedę!

maqnio, hop, hop!Jak po wyjeździe?????

daga, nie mam bardzo pomysłu co kupić takiemu 6letniemu chłopcu...ja też bardziej bym postawiła na jakąś edukacyjną grę a może coś dla sportu? jakaś piłka? może jakaś ciekawa książeczka o np. dinozaurach (chłopcy bardzo lubią takie rzeczy). Nie wiem jeszcze co Ci doradzić...

Dziewczyny, w jaki sposób jedzą np. obiadek wasze pociechy? Chodzi mi o to czy są spokojne podczas jedzenia czy np. trzeba ich czymś zajmować? Bo moja Kinga to niby głodna, buzię chętnie otwiera, ale stale coś musi mieć w ręce przy jedzeniu, nie może się nudzić...
 
Ostatnia edycja:
DZIEWCZYNY POMOCY - Blanka obudziła się o 10:00 z I dżemki i chodziła sobie po salonie i nagle płacz! Patrzymy a ona przy ławie, przy talerzu gorącym który wcześniej położył sobie tam mąż i poszedł myć gary, byliśmy w tym samym pomieszczeniu i nie wiem jak mogło do tego dość, odwróciłam się tylko żeby zrobić jej kaszę a tu sekunda nie minęła ona przy ławie... OPARZYŁA się oczywiście w dwa paluszki... schłodziliśmy jej w wodzie zimnej i mąż pojechał właśnie do apteki po jakąś maść, mam nadzieję, że jej pomoże! Ma tylko czerwone opuszki paluszków, oczywiście ją boli bo popłakusiała momentami bardzo ale nic jej nie wychodzi... jestem na siebie wściekła jak mogło do tego dojść. Teraz zasnęła... oby maść pomogła! :( :( :(

monia_26 właśnie nie znam z tej przychodni żadnego lekarza. I w tym problem.
A jeśli chodzi o obiadki to Blanka różnie je je ;)czasem spokojnie a czasem wierci się i trzeba ale coś jej dać albo czymś ją zająć, czasem kończy się to na puszczeniu jej bajek lub ulubionych piosenek i jest spokój.

PS
mąż wrócił z maścią THERMI żel pielęgnacyjno-łagodzący. zobaczymy... posmarowałam paluszki...
 
Ostatnia edycja:
Kinga już zalicza II drzemkę, a ja wpadam do Was...u nas pogoda nie za fajna, przelotny deszczyk, ale udało nam się wyjść na 40minutowy spacerek :tak:

daga, haha :-D:-D Nie skojarzyłam! Faktycznie - 2 ważne słówka opanowane :-D:-D:-D A co do wyjazdu to ja też tak mam zawsze, jak trzeba się pakować to zawsze myślę, że czegoś nie zabrałam...no i często się okazuje później, że zabrałam masę niepotrzebnych bzdurnych rzeczy, a np. zapomniałam bielizny, a dokładnie majteczek wziąć :-D:-D(raz mi się tak zdarzyło jak jechaliśmy w podróż poślubną). No ale mąż wtedy śmiał się i mówił: "Po co Ci majtki jak w podróż poślubną jedziemy":-D to taka anegtota z mojego życia :-D:tak:;-)

PiaLove, nie martw się :* na pewno maśc Blaneczce pomoże....i nie miej wyrzutów sumienia... to jest dosłownie chwila nieuwagi, sekunda! Te dzieciaczki takie są, że wszystkiego są ciekawe, chcą pomacać itp. Dobrze, że Malutka nie wylała sobie tego talerza np. na nóżki.

tesiu, hop, hop! gdzie jesteś???
 
Ostatnia edycja:
daga0707 monia_26 dzięki dziewczyny! Blaneczka obudziła się z uśmiechem na twarzy po 2 godzinnym śnie także zapomniała co sie wydarzyło i chyba paluszki już nie bolą, smaruję jej je cały czas tym żelem. :) także ulżyło nam. Ugotowałam jej zupkę i coś nie chciała za bardzo zjeść, marudziła ale widzę, że jedyneczka na górze już jest coraz bardziej widoczna :happy::happy2:
 
reklama
Cześc Mamuski!!

wpadam sie zameldować!! dziekuje za wszystkie kciuki! Z France wróciłam w sobote. P. swietnie sobie z Różaną poradził. Spała mu jak mało kiedy i ogólnie była grzeczna. Ja steskniona na maxa. Od wczoraj eksperymentalnie wynieslismy sie na noc z rózi pokoju i co? spała ciurkiem 14 godzin!!!!! Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy faktycznie jej przeszkadzalismy w spaniu. Okaze sie po kolejnych nocach. Do teraz jestem w szoku, ze moje dziecko wogóle potrafi tak cudownie spac, bo juz myslałam ze Rózina w tej kwestii jest niereformowalna:)

ze złych wieści: Milusia wisienki jest od wczoraj w szpitalu, tak w telegraficznym skrocie: od ok. tygodnia bardzo wysoko gorączkowala, az wczoraj wylądowali na ip, wyniki moczu wyszły fatalne, ma jakies ogólne zakazenie, czekaja na wyniki z posiewu krwi. poki co Milka dostaje bardzo silny antybiotyk o szerokim spektrum działania, bo dopoki nie ebdzie posiewu nie wiadomo co bidulce jest. Poki co jest poprawa, goraczka nieco zmalala, tylko bidulka jesc za bardzo nie chce. wisienka zmeczona. czekam teraz na sms'ka po wieczornym obchodzie. Trzymajcie prosze mocno kciuki!!!!

mam andzieje ze u Was wszystko dobrze, sciskam Was mocno!!!!!
 
Do góry